Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pathe

Użytkownicy
  • Postów

    1 606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pathe

  1. nie mogę się uwolnić od myśli na końcu tęczy kończy się świat podobno spotkamy się z przeznaczeniem naszych sowich dusz w nie swoim świecie ja alfons szatana samozwańczy poeta wymyśliłam taką wersje. w mojej wiersz mi się bardziej poodba hyhy, ale Twoja zaintrygowała.może skorzystasz jak bedziesz chciał. pozdr
  2. wiersz co podoba mi się, widzę pare rzeczy nad którymi mogłabyś jeszcze popracować, część metafor jest dośyć oklepana, może warto to zamienić? np. rozdmuchane wiatrem myśli, Rozdmuchane wiatrem myśli, Umykają, jak nieustanne pytanie samego siebie o to kim jesteśmy, Bezsensowne powtarzane aż do znudzenia Co tu robimy? ta część jest nasłabsza- nie ma tutaj logiki. pytanie jak mysli nieustannie ucieka, ale bezsensownie powtarzamy to samo... trochę zamotałaś. puenta w porządku. pozdr!
  3. dzięki Agatko, to bardzi miłe co napisałaś:) pozdr!/Aga
  4. ode mnie też plus! a jaszczurce niedaleko od kameleona hehe;)
  5. opróżniwszy pęcherz sumienia? nie pasuje do całości, proszę zmień to bo wiersz jest dopracowany, dobry.
  6. Cudownie nam. Czereśniowo. Przynależność uderza do głowy. to jest fajne, reszta niestety sztandar wyświechtany powiewa na wietrze. pozdr/ Aga
  7. pierwsza i ostatnia a szczególnie pierwsza na plus, środek tak nie bardzo. a strofa z płytą chyba najmniej. pozdr/Aga
  8. piękna alegoria, też chcę tak pisać. i czasami mi się wyadje jak czytam wiersze na org, że kursywa jest niepotrzebna. tutaj na miejscu. i się wtrące- pewnie, że zmienić sława była świetna;) pozdr/Aga
  9. nie wstyd Ci poeto za te orty?
  10. dzięki Veronique:)
  11. gładzę chropowatości czyli przypomina sobie peelka; to tak jak gładzić materiał, który jest wymięty, oswajać się, skupiać się, zamyslać. trochę ułomne to tłumaczenie, ale nie potrafię sprawnie ubrać w słowa;) dzięki za wizytę-pozdr.
  12. rzucanie tasiemką... czy tam wstążeczką to w sumie dodatek, jest taki zwyczaj a raczej zabobon w moich stronach. pewnie, że masz a nawet się bardzo cieszę, że zmieniłeś kontekst też wiele zmienia. sama się zdziwłam, ze coś z rączkami i nogami udało mi się wykombinować z tamtego gniota hyhy. miłych snów
  13. gdy w brzuchu burczy chodź tu mały kurczaczku pogotujemy ;)
  14. kiedy przesoli pieprznę talerzem w okno zgrzyta zębami
  15. dzięki Bartek, to fajnie, że tym razem chropowatości są ok bo pamiętam jak Cię raziły w W. aż poszukałam;) http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=39215#dol pozdr serdecznie:)
  16. pod liniami papilarnymi twarze gładzę jak chropowatości pamięci pokój tonie w sepii przebiega przekątną czasu dziewczyna chora na cholerę wyzdrowiała cudem dziadek otwiera skrzypcami drzwi dobroduszny uśmiech orzech włoski twarzy z emigracji taka mitologia cuda na których łukiem się opieram nic złego się nie stanie rzucę tasiemkę
  17. gratuluję wiersz polubiłam go już z W, podobają mi sie szczególnie dwie ostatnie strofy i ta ukrywana bladość- o masce takiej wyświechtanej jest, ale jakoś tak napisałaś w nowatorski sposób. koraliki i koty też na plus. pozdr!
  18. ogólnie jestem na plus, podoba mi się zabawa słowem.pozdr
  19. banał, przykro mi.
  20. fajnie, dostaniesz kredki i plecak:) (zazdroszcze)
  21. hormony Młodych Cię pobiją ;)
  22. ślimak to symbol płodności hehe,a le chyba to nie tutaj w tym znaczeniu. fiolet to kolor antagonizmów, o takie zzaczenie tutaj chodzi?
  23. prostotę szaleństwa to jest fuj reszta się podoba, na pewno jeszcze wróce, bo pare rzeczy intryguje-potrzebuje z bliska się poprzyglądać:)
  24. tak zaminielibyście się; tak tylko mówicie bo wiecie, że jeden egz mi został tylko Jaro szkoda, że się nie zaoferowałeś miesiąc temu hyhy ale byś wiedzy zgłębił;)
  25. a u mnie to pod górkę ciągle co roku giorzej hyhy na 5tym sobie wypoczywać przy pisaniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...