-
Postów
937 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez AnDante
-
Nie jest błędem zbłądzić, błędem jest tkwić w błędzie. A ja wyraziłem tylko swoją opinię i zupełnie nie zamierzam dyskutować. Pozdrawiam AD
-
Ludzie, no bez jaj ! Czy każdy tekst, byle tylko poszatkowany na wersy i pozbawiony interpunkcji nazwiemy wierszem ? Na tej zasadzie to i z instrukcji obsługi młynka do kawy , jeśli tylko odpowiednio "powersujemy" zrobimy wiersz . Tekst WiJa to typowa proza, całkiem dobrze napisana, może nawet o poetyckim klimacie , ale PROZA , może być "proza poetycka" ( tak, jest taki gatunek literacki), ale nie wiersz.
-
Ciekawa zabawa słowna z "wydżwiekiem". Zgrabnie napisana miniaturka. AD
-
To mi sie spodobało. Napisane lekko, z poczuciem humoru , z krytycznym, ale i dowcipnym dystansem do retropodrywacza ;). Może być za wiersz jak i za miniopowiadanie. Gdybym miał uprawnienia, dałbym plusa. Pozdrawiam AD
-
Zgadzam sie, trudny temat, każdy jednak ma jakieś własne wyobrażenia i oczekiwania w kwestii wiary, Boga itp. A dlaczego odpozdrawiam ? To tak gwarowo odpowiadam pozdrowieniem na pozdrowienia. :)
-
A zgłaszaj sobie. Czy ja tutaj kogoś personalnie obraziłem? Napisałem tylko, komu wg mnie może się treść mojego wiersza kojarzyć z masturbacją. No, chyba, że Tobie.... ??? To smutne ,że nikogo więcej (poza Kasią) nie stać na napisanie czegokolwiek (poza masturbacją) nt treści wiersza Pozdrawiam jak zwykle niezwykle serdecznie.;) AD
-
Kasiu, w dziedzinie masturbacji Pancolek wydaje się być zawodowcem z bogatym doświadczeniem. Wszystko mu sie z nią kojarzy . Nie, to oczywiscie żart, tak po prawdzie, to tematyka mojego wierszat tylko zboczonemu dupkowi może kojarzyć się z masturbacją. Ale tu oczywiście takich nie ma ( hm, to też żart ;) ) "Czerwone i czarne" czytałem Równie cieplutko odpozdrawiam :)
-
Głodnemu chleb na myśli, Pancolku, w dziedzinie masturbacji - widzę - masz bogate doświadczenia. Z autopsji, prawda ? Powodzenia nadal . aha, czasem komentuję, jeśli wiersz tego wart, stąd może Twoich nie komentowałem.
-
Hm, typowa reakcja. Jeśli wiersz o czymś mowi, jeśli stawia tezy nieco odmienne od dywagacji łózkowo-serduszkowych, jeśli trzeba ruszyć mózgownicą, aby coś sensownego napisać, jeśli podgryzanie i typowe przepychanki nie bardzo pasują - mamy typową reakcję - milczenie . Dobre i to, przynajmniej minusów nie ma ;)
-
Rozmyslam sobie czasem nad ranem - od wątpliwości trudno się ustrzec , czyś Boże mądrym, wszechmocnym Panem, czy tylko pochwał łaknącym bóstwem Z ręką na sercu powiedz mi Panie chcesz Ty modlitwy z książki czytanej? klepane lubisz słuchać litanie ? im tylko łaski otwierasz bramę? Inteligencji Twojej nie rażą te czołobitne hymny pochwalne w krąg mamrotane z kamienną twarzą równie bezmyślnie jak i nachalnie? Oglądasz chętnie brudnych pątników, co z twym imieniem snują się drogą, za dnia z pomiętych chrypiąc śpiewników, nocą parami gniotąc się błogo? Lubisz, gdy pasterz w purpurze, w złocie, w gmachu ogromnym w marmury strojnym, w Boga imieniu udziela pociech: błogosławieni ubodzy, skromni…. ? --------------- Drogowskaz dałeś, gdzie prawda leży, wolność – bym drogę sam do niej tyczył, po cóż mi legion Twoich pasterzy chcących do prawdy wieść mnie na smyczy Cóż, jak to człowiek, zbłądzę niekiedy, lecz gdy przewinień mych listę długą przyjdzie czas odkryć, to swoje grzechy Tobie chcę wyznać, nie Twoim sługom Więc daj mi Boże tylko nadzieję, nieważne – w domu, czy w zagajniku podtrzymać wiarę, co wciąż się chwieje sam na sam z Tobą, bez pośredników. Tak, wiem – zaszczują, zgnębią, zakraczą, że to herezja, ułomna wiara, odpowiem krótko groźnym krzykaczom: krzyż chcę mieć w sercu, nie na sztandarach.
-
I z tym Beo zgadzam się całkowicie, podkreślając raz jeszcze, że to bardzo sympatyczny portrecik :)
-
Ciekawy, dowpcipnie napisany tekst. Jeszcze ciekawszy obrazowy opis i zapewne śliczny piesek. To mi sie naprawde podoba. Tyko jedno mnie trapi - gdzie tu wiersz i gdzie poezja ? Może te kropki... No, ale skoro tyle plusów , aż żal, że ja nie mam uprawnień dodac jeszcze jeden ;) Pozdrawiam AD
-
Lecter, nie bądź bardziej papieski niż sam papież, to był żart i sam główny zainteresowany tak to odebrał ;) za ładny minusik serdeczne "bóg zapłać" (podwójnie ;) )
-
Eee tam, nie ma rzeczy niemożliwych, im trudniej, tym satysfakcja większa ;) Budujących uwag nigdy i nigdzie nie za wiele !!
-
W myśl powiedzonka, że kazdy ma swoich znajomych ,dopisek do mojego wiersza dotyczył krytyka K. , bo to właśnie z nim toczyłem miłą (choć może na pozór inaczej wygladającą ) dysputę właśnie na temat sposobu komentowania. Nie negowałem w niej szczerości jego ocen, ale właśnie formę, gdyż uważam, że najostrzejszą krytykę można wyrazić w eleganckiej formie, szczególnie, jeśli jest się filologiem po U.J. Taka forma, poparta chociażby 1-2-zdaniowym wyjaśnieniem (niekoniecznie całym elaboratem) byłaby wyrazem szacunku dla autora, tak jako dla człowieka, jak i dla kogoś kto włożył pewien wysiłek (nawet jesli przyniósl on mizerne skutki), aby czytelnikowi coś zakomunikować. Na określenie gówna mamy w naszym bogatym języku wiele różnych wyrażeń, które w o wiele mniej bulwersującej formie, a jednak bez cienia wątpliwości wskazują o czym mowa. ;) Na koniec w ramach autoreklamy musze powiedzieć, że oprócz rozlicznych wad posiadam jedną zaletę - różnicy zdań w jakiejkolwiek kwestii, zamanifestowanej najbardziej nawet zapalczywą polemiką nie przenoszę na osobę adwersarza, stad zachowuję należny szacunek dla krytka K., zawsze chętnie podam mu przyjazną dłoń, co oczywiście nie powstrzyma mnie w razie potrzeby przed umiarkowanie złośliwą uwagą ;)) Dziekuję za życzliwie poświęcony czas mojemu "dziełku" i serdecznie pozdrawiam AD
-
Mariuszu, to nie lekceważenie języka czy stylu, to zamierzona (pytanie czy dobrze wykonana) stylizacja na sposób myslenia "wieszcza" - powiedzmy - niezupełnie językowo wyedukowanego. Rymy - rzecz zapatrywań , zapewne nie najdoskonalsze - tutaj podciągnięte nieco pod konstrukcję wiersza z rymami wewnętrznymi i dość krótkimi rymującymi się wersami, czy fragmentami wersów, co być może miejscami mogło wyjść niezbyt perfekcyjnie. Wiersz pisany był przy innej okazji, ale mam nadzieje ,że "problematykę krytyka" udało mi się nienajgorzej wpleść w ogólną wymowę "dzieła" ;)) Za plusik serdeczne "bóg zapłać " :)
-
Czuję się zawstydzony, cóż, wzrok pewnie nie ten i gdzieś przegapiłem coś, na co odpowiedzieć powinieniem, przepraszam zatem, poprawię się. A Twój plusik, Eliko cenię sobie szczgólnie :))
-
Sądzę Doroto,że Twoje nadzieje nie sa płonne. Może jestem zbytnim optymista, ale ja juz zauważam symptomy pozytywnej przemiany. ;))) Za miłe wyróżnienie i plusik niskie ukłony :)) AD
-
Bo to bardziej satyra niż poezja, a za oklaski dzięki :)))
-
Nie przesadzaj , nie wiersz, tylko dopisek, ale jestem zaszokowany łagodnością Twojego komentarza, zwłaszcza tym "słodkie". Rozbroiło mnie ;)
-
Patrzył w chmurkę,, gdy pod górkę wolno kroczył nagle w główkę dostał piórkiem między oczy rany boskie słowo gorzkie się wymknęło gdzieś posiałem moje całe arcydzieło może w ramy gdzieś u mamy się upchało może wyszło w niezawisłość nazbyt śmiało nie daj boże w lesie może gdzieś się skrywa a gdy przy tem lekko spite będzie zgrywa ech - cholera wściekłość szczera już mnie wzięła będzie ściema że ja nie mam arcydzieła no więc siadam gdzie popada z piórem w ręce i już sobie dzieło skrobię jak najprędzej skaczę piórem jak kangurem po papierze wizja nowa nadbudowa w sukces wierzę potem jętki szmelc baretki w dzieło włożę ujdzie w tłumie nie zrozumie nikt - a może że łatwizna nikt nie przyzna tak ze strachu bo rzecz jasna każdy z was ma lęk obciachu Wtem myśl cicha, skąd u licha wena taka chcesz usłyszeć "gówno, kicha" od K...... ??? ten komentarz to rzecz święta niech cię ruszy będziesz migiem pod wierszykiem miał minusy ;)))
-
Komentarze - jakie są, a jakie powinny być powinny...
AnDante odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Święte słowa, Krzywak, łoj, żebyś się jeszcze do nich chciał stosować ! A tu nic, klasyczny rozdźwięk między słowami, a czynami ;( -
oj, nieładnie tak obrażać swoich bądź co bądź czytelników skoro miał być żart to trzeba chyba z takim samym dystansem podejść do jego konsekwencji, czyż nie ? uroczysty dureń to właśnie istota boża pozbawiona dystansu; po prostu rozpacz.... :)! J.S - jesteście cudownie uroczyści! Brawo Panie Jacku, zgadzam sie z Panem w 100%-ach. Napisalem kiedyś: Myśl to zapewne niezbyt jest nowa i przez stulecia słuszna w swej treści: tego co geniusz zawrze w trzech słowach partacz na kilku stronach nie zmieści Dobry pomysł i świetne wykonanie pana humoreski świadczą o dużym poczuciu humoru i dystansie do tego co sie robi. Brawo ! A co do "uroczystych durniów" ? Doświadczenie uczy, że w każdej dziedzinie najbardzie ortodoksyjni są świeżo upieczeni adepci, albo tacy, którzy poczucie własnego niedowartościowania chcą sobie powetować dołowaniem innych. Do drugiej kategorii zaliczyłbym jakże licznych na tym forum "zawodników", którzy z prostackiego "dowalania" komu tylko się da uczynili sobie swoiste "hobby". No i trzecia kategoria - zawodowi, nieuleczalni ponuracy. Pozdrawiam serdecznie AD
-
Andrej, wiersz jest kiepski, słabiutkie rymy i dość bałaganiarsko zastosowane, raz męskie, raz zeńskie, brak rytmu ważnego w wierszu rymowanym, powtórzenia, możnaby rzec, że wiersz jest mało "przetworzony poetycko", ale na pociechę powiem, że o wiele lepszy od "komentarza" niejakiego Krzywaka M. Andrej, bądź realistą, ratlerek nigdy nie zaszczeka głosem doga. ;)
-
Witam Pani Moniko, rzeczowa krytyka, to niezbyt często spotykana rzecz na tym forum, dlatego dziękuję za nią serdecznie, choć uwzględnienie Pani uwag, to raczej już materiał na inny wiersz, może kiedyś... Sam wiem, że najwiekszą wadą pisanego kilka lat temu wiersza jest jego nieco toporna dydaktyka, być może zbytnia dosłowność, ale z "placebo" już bym chyba dyskutował". Jest to prezentacja pewnego poglądu na niejednoznaczne - jak sama Pani zauważyła - sprawy. Oczywiście, można się z prezentowanymi w wierszu poglądami nie zgadzać, ale chyba nie można ich "en gross" odrzucać. Pozdrawiam serdecznie AD