Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adam_bubak

Użytkownicy
  • Postów

    1 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam_bubak

  1. tytuł po zmianach - części: coda i oto zabrnęliśmy do domu organista już zaczął wygrywać zimowe przeboje i teraz kwitną tylko rozplątane dźwięki oraz pojaśniałe twarze kobiet one wiedzą o nas wszystko zwłaszcza babcia Mila zaiste wszyscy przeszliśmy przez jej dobre ręce (my z pięciu córek i syna) zaprawdę jak pierwsza gwiazda jej dłonie a ona jak anioł * i oto mieliśmy grzebać zmarłych a grzebiemy w sobie w zbyt uległej ziemi chowamy własne języki niezdolni do głoszenia gorzkich pocałunków (jednak na nic nam się zdałeś Judo?) wkładamy najciemniejsze słowa w cierpliwe ciała kobiet a one już wiedzą wszystko o nas szczególnie babcia Mila zaiste wszyscy przeszli przez jej dobre ręce sąsiedzi zaprawdę jak ostatnia łódź jej dłonie a ona jak Charon
  2. Cóż powiedzieć? Dziękuję ;) A.
  3. Dziękuję pięknie Adam
  4. www.youtube.com/watch?v=7CrahuW5fsc
  5. wiersz sponsorowany przez NFZ
  6. a może...sorki. Sądzę, że Święty Mikołaj byłby dumny z tego tekstu. pozdrawiam Adam
  7. a to racja z tą przerzutnią, która pojawiała się i znikała, a tym razem tylko skróciłem wers no, na za smutno nic nie poradzę ponurak jestem Dziękuję i pozdrawiam Adam
  8. z tymi kobietami to miałem raczej na myśli rozkład statystyczny wieku w jakim umierają kobiety i mężczyźni czyli to kobiety nas mężczyzn najczęściej grzebią, żegnają itp. itd. ponadto tam skąd pochodzę sprawami związanymi z pochówkiem najczęściej zajmują się kobiety (chociaż oporządzanie ciała, to już rzadkość, aczkolwiek pamiętam z dzieciństwa, że było dosyć częste) a proszę bardzo, tylko ostrożnie, bo trochę ślisko ;) dziękuję Adam
  9. dziękuję i pozdrawiam
  10. ja tu mam problem, z tym, żeby mnie nie spychała z mojej połowy łóżka, a on o numerach tel. ;)
  11. jak widać z powyższej rozmowy, wszystkie ciemne strony również ;P DZIĘ KU JE MY! :D
  12. no nie, ja zazwyczaj nie wnikam w genezę wiersza, bo doprawdy nie ma ona znaczenia (z pewnymi oczywiście wyjątkami, ale wówczas nie ma z kolei, żadnych wątpliwości, co do źródeł i inspiracji) i bardzo mnie drażni (mówię tutaj o bardzo wielu przypadkach, nie pijąc do Ciebie), gdy autor wyciąga ten argument na obronę tekstu. Może to i niesprawiedliwe, ale opublikowany wiersz (gdziekolwiek), staje się poniekąd własnością publiczną (w sferze odbioru oczywiście), a ja - czytelnik, mam głęboko w nosie, ile kosztował potu i łez, co też autor przeżył i jak go to poruszyło (no chyba, że po prostu rozmawiam z kimś, kogo lubię na płaszczyźnie prywatno-towarzyskiej, ale to wszak inna bajka), nie interesuje mnie adresat, nie zwracam uwagi na dedykacje, "ten wiersz" znalazł się tutaj, żeby go uczciwie skomentować i staram się to zrobić, chociaż bywam czasem zbyt okrutny i obcesowy, ale nawet komentujący ma jakieś granice wytrzymałości, i w pewnym momencie czytanie po raz setny "tego samego", w gruncie rzeczy, wiersza, może doprowadzić do pasji. i nawet nie o to chodzi, że ktoś nie potrafi, że mu nie wyszło, tylko, że to wygląda tak, jakby ci, co zabierają się za pisanie, nigdy nie czytali niczego poza swoimi tworami. A co do W, zapewniam Cię, Anno, że to zdecydowanie nie jest to, co kiedyś, a i ja, gdy tutaj trafiłem, zaznałem "żywego" Warsztatu w fazie schyłkowej jeno. no to sobie pojęczałem, bo jak wiadomo "kiedyś było lepiej" i "świat schodzi na psy" :D szkoda tylko, że moja wypowiedź była nie do końca na temat toteż proszę wybaczenia ;) A.
  13. tak, zaskakująca, jak nie przymierzając śnieg w grudniu :D
  14. łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahhahahahahahahahhahaha :D zdajesz sobie sprawę, że za tym pójdą konsekwencje :|
  15. taaa, zwłaszcza ten wstęp - aż mnie w gardle ściska chacha ja nie muszę podskakiwać, żeby być tak seksownym :P:P:P
  16. a tak a propos... www.youtube.com/watch?v=qrOeGCJdZe4&feature=artistob&playnext=1&list=TLR-P2hGezHXU i zapomniałaś skarbie o www.youtube.com/watch?v=3g8v45du-ZA normalnie aż mnie ciary!!! :D miłośniczko Beyonce (wyobraź ją sobie w duecie CBP :P)
  17. spadaj! One Republic jest zajebiste :D i Coldplay też :P zresztą to by było Radiohead, a nie DM też byś niczego nie znalazła na YT gdybyś nie spędzała tam tyle czasu oglądając "Mam Talent" i Tap Madl Skarbie:P bo oglądając Mam Talent i Tap Model można wynaleźć zajebistą muzę. Niewątpliwie znalazłabym One Republic, ale to, że to nie ja ich słucham, mówi samo przez się :D a Dżołana jest zajebista :D To nie ja znalazłem One Republic, to Ono znalazło mnie To było przeznaczenie :D
  18. ożesz TY? To ja się przedzieram przez metry badziewia na my space, mścisz się za to, że nie dodałem Little Dragon :P:P pewnie że last FM spapugowałem, bo ja bardziej twórczo z niego korzystam :P a nie tylko "a znasz Clann Zu? albo CBP? Mówię Ci zajebista Muza" Powinienem dostać dodatek od Państwa za życie w ciężkich warunkach:P uhm, jeszcze niedawno nie wiedziałeś co to MS. poza tym, gdyby nie ja, to byś do dziś przeskakiwał z Depeche Mode na One Republic :D:D:D:D:D:D:D:D:D hahahahahaha spadaj! One Republic jest zajebiste :D i Coldplay też :P zresztą to by było Radiohead, a nie DM też byś niczego nie znalazła na YT gdybyś nie spędzała tam tyle czasu oglądając "Mam Talent" i Tap Madl Skarbie:P
  19. raczej przeraźliwy jęk Bubaka :P Twoje??? A Meursault? A Son Lux? a coil i this immortal coil też moje :P normalnie woda sodowa i ja mam tak codziennie, ech... piracenie z new album releases to żadne wyszukiwanie piczko grochowa :D ja to wszystko moje wcześniej wynalazłam na YT, dzięki LastFM, które zresztą też po mnie spapugowałeś :P ożesz TY? To ja się przedzieram przez metry badziewia na my space, mścisz się za to, że nie dodałem Little Dragon :P:P pewnie że last FM spapugowałem, bo ja bardziej twórczo z niego korzystam :P a nie tylko "a znasz Clann Zu? albo CBP? Mówię Ci zajebista Muza" Powinienem dostać dodatek od Państwa za życie w ciężkich warunkach:P
  20. raczej przeraźliwy jęk Bubaka :P Twoje??? A Meursault? A Son Lux? a coil i this immortal coil też moje :P normalnie woda sodowa i ja mam tak codziennie, ech...
  21. znalezione wczoraj www.youtube.com/watch?v=FUSBXsd8NkQ www.youtube.com/watch?v=y8wDShVwu9E www.youtube.com/watch?v=bEdkvk8CZFk trochę starsze: www.youtube.com/watch?v=SfBxiKnaxa0 jeszcze troszkę starsze: www.culturebully.com/meursault-a-fair-exchange-music-video www.youtube.com/watch?v=o7jM_XR35U0 www.youtube.com/watch?v=MQ87xitcrvc&feature=related wciąż genialne: www.youtube.com/watch?v=V_eOmvM-4zc
  22. no komentarz był publiczny (pod ogólnie dostępnym wierszem, na publicznym forum) wiem do kogo był, ale dotyczył szerszego problemu, więc się wciąłem, nie dotykając innych jego aspektów. a na forum zasadniczo nie bywam, bo to rozmowa ze wszystkimi na raz, a tego nie lubię. ach i nie trzeba przy mnie podkreślać co Cię interesuje w wierszach, zresztą nigdy nie dzieliłem liryki na lepszą bądź gorszą ze względu na jej zakres i tematykę, tutaj (a w szczególności na warsztacie, który zresztą jest teraz li tylko poczekalnią) interesuje mnie jedynie wykonanie. natomiast praprzyczyn powstania wiersza z tego tekstu odczytać nie sposób (w sumie szkoda, bo może byłby ciekawszy, zresztą lubię wiersze polemiczne). no i rzecz jasna nie zarzucałem kłamstwa, zresztą prawda literacka nie opiera się na dychotomii: prawda - kłamstwo, to coś znacznie bardziej skomplikowanego i bardziej wymagającego. a tak swoją drogą, powoli dochodzę do wniosku, że pewnie wolałbym poezję zbudowaną na kłamstwie, może wzbudzałaby więcej emocji. no, ja też kończę. do następnego pozdrawiam Adam
  23. no nie jest... a ktoś dyskutuje o tym czy poezja nie polega na przekazywaniu emocji? sęk zawsze w tym jak te emocje są przekazane. a brak dystansu szkodzi, wierz mi Anno. Sam mam takie wiersze i trzymam je dla siebie, bo chociaż ważne dla mnie, to jednak słabe, a ja mimo wszystko nie mam jeszcze (albo już) natręctwa dzielenia się wszystkim, co kiedykolwiek napisałem. zresztą powyższy nie jest aż tak emocjonalny (w wykonaniu). wiadomo, poezja służy odkrywaniu wciąż tych samych prawd (bądź nieprawd), ale należy się również zastanowić, co z tego odbierze, weźmie dla siebie czytelnik, bo niekoniecznie najważniejsza rzeczą jest poinformowanie go, jakież to przemyślenia ma autor i jakie uczucia wiąże z tekstem. co do perfekcji tekstu, daje ten komfort, że czytelnik nie musi się przejmować żadnymi okolicznościami literackimi, pozostaje on i słowo, co w skrajnych przypadkach jest jak obcowanie z prawdą objawioną, proszę pokazać mi zatem silniejszą więź między autorem, tekstem i czytelnikiem niż coś takiego. a jeśli chodzi o Twój wiersz - wniosek, że wszystko przeminie, był, jest i będzie banalny, zwłaszcza ograniczony do tej frazy. na boga, przecież coś takiego można już teraz usłyszeć nawet w telenoweli. Ja przyjmuję do wiadomości, że autor identyfikuje się z tym przemyśleniem, ale to wcale nie czyni wiersza lepszym - i tylko tę świadomość powinien posiadać autor, gdy konfrontuje swój wiersz ze światem. albowiem tak naprawdę, to tylko jego problem.
  24. ale dlaczego spaniele? (może dlatego, że nie są szczególnie rozgarnięte) poprzyczepiałbym się, ale mi się nie chce, zressztą nawet z drobnymi minusami, to dobry wiersz zwłaszcza to o aldente
  25. powtórzenie dobre, stylowe takoż całość pozdrawiam Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...