Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Stasiuk

Użytkownicy
  • Postów

    849
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek_Stasiuk

  1. Nie mam z nim nic wspólnego. Nie ganiam za pociągami, nie strzelam sobie z bliska..... Lubiłem go nawet kiedyś. :) Marek
  2. Proszę o kom odnośnie treści, pomysłu itp. :) Marek
  3. dane ty kwitnąca szelestem mikrofibry ja szczęścia sześciopak życie przesiewa rdzawą niebieskość w rozkład pożycia foremek lecą oczy śniedzieją puszki z czasem moim synom ząbkują dziąsła - więcej nam w prześwitach starzejemy się? - pytasz all inclusive kochana - odpowiem error
  4. Już zmieniłem. Nie pasowało mi, za mało czytelnie. :) mrs
  5. Obyś się czepiała jak najczęściej. Nie jestem asem gramotnym. Dzięki. Marek
  6. Wiem już dlaczego tak jest. Brakuje mi rytmu w Twoich wierszach. To jest troche jak z jazdą na motorze. Jak prowadzący skręcając w lewo przechyla sie razem z motorem w lewo to pasażer też powinien, inaczej kraksa. W Toich wierszach jest tak, że rytm powinien iść tam a on idzie w inną stronę. I to mnie trochę zbija z pantałyku. Ale to chyba rzecz indywidualnego stylu poety. ;) mrs
  7. A mi dzisiaj pląba wypadła, ale do dentysty nie ma mowy, nie idę. :) mrs
  8. Przyznam się, że nie potrafię pisać takich wierszy. Powiedziane wprost i nie wprost. Ciepło i na gorąco. Podziwiam. :) mrs
  9. Mówisz poważnie? Jeśli tak to ruszyłaś mnie tam po nerce. :) Dziękuje mrs A jakże bym śmiała niepoważnie?:) Z kobietami nie wiadomo. Podobno zmienne. Ale nie mów nikomu :) mrs
  10. Czy Ty jesteś ta Kasia O. którą znam? A wiersz miękki, kobiecy, obłaskawia we mnie zwierzę. ;) mrs
  11. Ale mnie męczy i mam kaca.... ten durszlak i foremki...kurcze łazi mi to gdzieś i nie mogę spiąć :)) mrs
  12. ty kwitnąca szelestem mikrofibry ja szczęścia sześciopak firanka przepuszcza rdzawą niebieskość w rozkład pożycia foremek lecą oczy śniedzieją puszki z czasem moim synom ząbkują dziąsła - więcej nam w prześwitach starzejemy się? - pytasz all inclusive kochana - odpowiem error lub starzejemy się? - pytasz odpowiem kochana - all inclusive error delete zamykam...ostatnia thx za pomoc ;) mrs
  13. Tak. Zgadzam się z Tobą i pracuję nad tym... mrs
  14. Mówisz poważnie? Jeśli tak to ruszyłaś mnie tam po nerce. :) Dziękuje mrs
  15. To niespodzianka... co jest dla Ciebie niespodzianką? myślę, że przesadzasz troszkę z samozaopatrzeniem w swoje utwory oraz traktowaniem z byka - czytelników. takie stronki ja ta, powinny nas uczyć dystansu do samych siebie, uczyć pisać dobre wiersze oraz uczyć przyznawać się do błędów. bez obrażania oraz zaczepiania się nawzajem. grafomanie trzeba nazywać po imieniu. jeśli wiersz, nie nadaje się na Z-tke, niech ląduje tam gdzie jego miejsce i niech nas to, motywuje do lepszej pracy nad warsztatem, a nie do walki na słowa. bo to jest bez sensu, prowadzi do konfliktów i nie potrzebnych utarczek - czy o to chodzi poetom - jeśli mogę nas tak nazwać, oczywiście wymieniajmy się doświadczeniem w odczuciach co do utworów i piszmy coraz lepiej, niech to będzie największym sukcesem miło ;) Bardzo rozsądny głos. mrs
  16. a tu inna wersja...męczy mnie temat :) ty kwitnąca szelestem mikrofibry ja szczęścia sześciopak durszlak przemyca rdzawą niebieskość w rozkład pożycia opasłej formy śniedzieją firanki w prześwitach moim synom ząbkują dziąsła zestarzejemy się? - pytasz all inclisive kochana - odpowiem error
  17. Ja bym mu dał 1 miejsce w konkursie Poskromiciela Piura. :) mrs
  18. Oj bestio zaczepiasz o piekielne tematy :) a tak na serio, to masz wiele ciekawych myśli ale wciąż Twoje wiersze są trochę szorstkie. Nie wiem dlaczego, ale tak je czuje. mrs
  19. o taaaak.... ciekawe spostrzeżenia. Jednak duch zawsze posiadał się we wszelkich skupiskach ludzi nawet tam, gdzie człowiek staje się czarną dzuirą w plastiku. pozdrawiam mrs
  20. A co się stało? A kobiety...wiem wiem kochane są ;) Marek
  21. Ja wiem, że on wie, że ja wiem więcej czegokolwiek od niego On cokolwiek wie, wie, że mniejwiecej ja nie wiem nic więcej nadto I tak biorący udział udzielają się w dyscyplinie kto kogo wyprowadzi w pole przy pomocy niesłychanej głupoty, której szczytu nikt jeszcze osiągnąć nie zdołał choć się starał do usrania - zdarzenie zarejestrowano przy pomocy pamięciowego zapisu w czasie wizyty na forum internetowym dla poetów inaczej luty 2009 anno, dominik m.
  22. Foremki dlatego, że istniejemy w czasie na sposób ściśle określonej formy. Ja jawię się jako ja, Ty jako Ty. thx mrs czyli byłem blisko:) nie chodziło mi o trafność myśli, a raczej o jej formę. zgrzyta przy czytaniu, ale to są pierwsze wrażenia z czytania, zresztą zdaje sie, że w tym wierszu rytm nie jest najważniejszy. Mam po prostu pewne upodobania i nie należy się nimi przejmować.:) Pozdrawiam Adam Tak. Nie chodziło mi o rytm. On jest trochę arytmiczny, fragmentaryczny. Z tego co jest nam dane jakby przypadkowy zbiór, ale w nim ma być widać bolesny smutek tragicznego błędu - znikamy przy pierwszym kliknięciu. mrs
  23. thx....miło, że wdepnąłeś pozdrawiam mrs
  24. Mi także podoba się ten zwrot. Czuję go podniebieniem ;) mrs
  25. zupełnie wyprany z podpowiedzi jestem. może ten rozkład pożycia foremek - niby jarzę, ale uciekam i omijam wzrokiem. niechby czas coś innego upłynniał. bez tego wiersz byłby kompletny moim zdaniem. ale czerpać z Franki jak daje - dobra jest (ale bez delete na końcu:) zdaje się, że nie pomogłem a wiersz dobry, lubię takie Pozdrawiam Adam Foremki dlatego, że istniejemy w czasie na sposób ściśle określonej formy. Ja jawię się jako ja, Ty jako Ty. thx mrs
×
×
  • Dodaj nową pozycję...