Nechbet

a o mnie zapomniałaś, to już nie wrócę, heheh :))))

wiesz jestem niska nie sięgnę podłogi pointa naprawdę świetna, do reszty jeszcze wrócę, bo jeszcze nie wiem ;) pozdrawiam cieplutko :*

bardzo ciekawy wiersz, czytałam go już wczoraj, ale dzisiaj do niego wróciłam, bardzo mi się podoba :) pozdrawiam cieplutko ;*

Jasiu Skarbie, wiesz co? chciałabym żebyś napisał mi tutaj jak rozumiesz ten wiersz, proszę ;))) pozdrawiam cieplutko:) :* PS. bardzo mi na tym zalezy :)

bezwarunkowo poddaję się kolejnym sick and tired. dla mnie to nadal zbyt wiele, bo przecież jeśli istnieje gdzieś, to sączy je przez słomkę, tak długo aż zmieni stan skupienia. wolniej już nie mogłeś zabierać mi życia delektując się werterowskim posmakiem teraz już wiem. podnoszę ręce i widzę jak się przelewasz. z tego co pomiędzy zawsze do wewnątrz.

doprawdy ciekawe myśli, mocny, dosadny, odważny wiersz, podoba mi się i to bardzo, może rzeczywiście ten wulgaryzm nieco psuje tutaj wszystko, ale w ilości jeden jest do przełknięcia :) czytam Cię i zawsze czekam na Twoje wiersze, bo zawsze znajde w nich coś ciekawego dla siebie i za to dziękuję :) pozdrawiam serdecznie :*

a ja poczytam jeszcze kilka razy, bo mi się strasznie podoba, wrócę tu jeszcze :))) na pewno. pozdrawiam serdecznie :*

że się wszystko rozminęło jednak dzie wuszko, a w wierszu nie było tyle nadziejanie co jakieś takie wspomnienia, miłe mikołajkowe chwile itd. :-) dziękuję za przeczytanie i komentarz i za to że jesteś prawie pod każdym moim wierszem :) serrdeczności :*

ale ma klimat Skarbie, zostaję tu, ale jeszcze tutaj wrócę, jak będę miała więcej czasu :) pozdrawiam serdecznie Kochanie, buźki, Twój Kędziorek :** :)))

koncept naprawdę godny uwagi, bardzo dobra miniaturka, miło było przeczytać, gratuluję :) pozdrawiam serdecznie :-)

hmmm :-))) czy My się znamy ? przypadkiem ? czy tylko ze stronki tyle o mnie wiesz? hehe, dziękuję za przesympatyczny komentarz :-)) PS. księga gości nie działa, bo mi jakieś viagry reklamowali, to musiałam wyłączyć, też żałuję ogromnie :-(( pozdrawiam cieplutko ;*

to będzie piękny wiersz Espenko, gdy zrobisz coś z drugą strofa, traci rytm i źle się czyta, poza tym brzmi jakoś kolokwialnie, treści piękne, ale to chyba ten agrest psuje i jakby bez większego pomysłu ta środkowa strofa i jakby dla mnie pisana żeby tylko napisać, żeby wypełnić lukę między pierwszą a drugą, nie piszę tego złośliwie, żeby nie było :-)) chcę pomóc tylko :) Zbieram agrest, aż nagle wbija mi się w dłoń kolec. to w ogóle nie pasuje do poezji jakoś,nom straszne jest, przepraszam za szczerość, ale przeczytaj to proszę na głos, psuje cały piekny wiersz Zastanawia mnie, jak Chrystus musiał się czuć z cierniami. tutaj też ta stlylistyka jakoś odbiega od pierwszej i trzeciej strofy, zbyt wielka przepaść jak dla mnie ale to tylko moje subiektywne odczucia, mam w końcu prawo ;) pozdrawiam cieplutko :*

bez żartów proszę, ja mam świadomość kalectwa tego "wiersza". nom ale skoro się podoba to się cieszę :) dziękuję, buziaczki :*

dobrze, dziękuję, będę czekała i trzymam za słowo :) pozdrawiam serdecznie

proszę o uwagi :) bo wiersz pewnie nieudolny :) dziękuję z góry i pozdrawiam cieplutko ;*

to tylko tyle, cztery tygodnie nie po drodze w dorosłość. spośród wszystkich ulic wybrałam, czekam, bo tego nam potrzeba. tych kilku lat, nim znajdziesz mnie, w niemodnej sukience made in china z zeszłozimowymi rumieńcami, gdy minus dziesięć, a w domu ciepłe skarpety mikołajkowe z uśmiechem o jedną przecznicę za daleko.

nom mysl jakby ciekawa i warta zauważenia i rozwinięcia, ale powtórzę za przedkomentującymi, że do poprawki, warto :) ale miło było i w takiej wersji czysto autorskiej przeczytać :) pozdrawiam serdecznie :)

proszę o pomoc, to nieudolne chyba próby po dłuższej przerwie ;) pozdrowionka dla Wszystkich :*

widzisz, nic więcej ponad zwykłość łyżeczki cukru do herbaty obowiązkowo bez cytryny; dwie krople cierpliwości przed długim snem, zbyt długim milczeniem, może jednak więcej tych nie umytych rozrzuconych przed wstępnym sześćdziesiąt na dziewięć minut suszenia. choć słońce niżej, mocniej. dobrze że po lewej stronie wschodzi i okna zamiast wpuszczać wypuszczają miłość. pamiętaj zawsze kierownicą przy osi

tym bardziej miło mi Ewo :) pozdrawiam serdecznie :*

chciałam się pożegnać na jakiś czas, z tymi co zdążyli mnie nieco poznać, może polubili mnie i moje wypociny w postaci wierszy :) wylatuje jutro do irlandii i będę tęskniła, bo znalazłam tutaj naprawdę kilka osób, które mocno polubiłam:) wieć prawdopodobnie moich wypocin nie przeczytacie jakis dluzszy czas... buziaczki dla Wszystkich :*

ojj bez przesady, wiersz jak wiersz, się napisał po prostu, ale dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi niezmiernie milutko :) pozdrawiam serdecznie Wszystkich :*

a w sumie czepię się jednego :) "pustych minut" trochę za słaba i zbyt banalna pointa :) u p s :P :-)

bardzo bardzo mi się podoba, wyszedł mi z tego taki właśnie ładny obrazek w pięknych ramach, nie wiem co tu więcej napisać, nie znam się za bardzo, więc poprawiać nie będę nic i czepiać się, bo w sumie uważam, że nawet nie ma do czego ;) pozdrawiam serdecznie :) :*

a proszę marzyć do woli :) dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia :* :-)