Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Gałkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Gałkowski

  1. jakoś te kafelki etc. do mnie nie trafiają, alkaida też nie bardzo. ale od trzeciej do końca jest bardzo dobrze. podobuje się jako całość, ma coś w sobie. pozdr
  2. koncepcję rozkminiłem, ale chodziło mi raczej o szukanie zaskoczenia wierszem, inaczej: czy ten tytuł nie jest jakimś dziwnym przejaskrawieniem? Jak dla mnie efedryna nie przywraca sił, człowiek się tylko poci i wkurza (a i z kopem bym polemizował, właściwe słowo to zaj o b). zdrówko Jimmy wiesz, to tak trochę metaforycznie miało być. zważywszy na fakt, ze pseudoefedrynę masz nawet w Gripexie, nie jest to szokowanie na siłę. ten tytuł nie miał szokować w ogóle. w założeniach.
  3. pseudoefedryna ogólnie przywraca siły i daje kopa. a ten wiersz jest właśnie o takiej regeneracji, podniesieniu się. tyla;)
  4. Doorsi rlz;) dzięki i pozdrawiam również=)
  5. Lena: straszne! jak mogłaś?:D ;) Tomasz: cóż, skoro to wiersz dla tych, którzy mnie wspierali w ciężkich chwilach... to nie mogło zabraknąć Jima Morrisona, on też -pośrednio - bardzo mi pomógł=)
  6. uo, ile komentarzy, to może po kolei=) Emu Rouge: cóż, te słowa są tu bardzo ważne, kluczowe rzekłbym. dlaczego psują? poza tym, te troski to też taki zakamuflowany, sparafrazowany cytacik;). z... Ogniem i Mieczem=) Magda Tara: idę;) Franka Zet: nie wszystko musi być jasne=) Tomasz Piekło: ja wiem, czy się kłóci? kursywa to Morrison, myślę, że picie ze złotego rogu etc. jak najbardziej współgra z frazą 'jestem królem jaszczurem, mogę zrobić wszystko' jacekdudek: idziemy?;) Lena Achmatowicz: cóż, dedykacja ma to do siebie, ze jest dla autora i osób, którym się dedykuje. ale skoro już musisz wchodzić w filozofię, to byt wcale nie musi być. taka subtelna różnica: Byt i Bycie. pisałem już powyżej jaki ma to związek z resztą. a ma bardzo duży. no i zestaw z końcówką. feministki? trudno. wiesz, jestem facetem, nie moja wina, nie napisałem nic, co nie byłoby prawdą. zważ na fakt, że może chodzić zarówno o przyjaciela jak i przyjaciółkę. BARBARA JANAS: dzięki za plus=) Bernadetta1: jest niezbędna;). pisałem powyżej dwa razy co i jak=)
  7. tym, którzy są z gór zeszło słońce wiatr mi troski rozwieje teraz będę pił ze złotego rogu i am the lizard king i can do anything zwalone pnie stojąca woda cisza żółta niewyraźna kobiety przychodzą kobiety odchodzą przyjaciel zostaje i na promenadzie znów potrafi być pięknie kiedy gwiazda spada prosto do fosy znowu deszcz znowu idę (III 2009; K-ko)
  8. wiesz, to pisane na świeżo. powiedzmy, że życie bardzo mnie rozczarowało, może to stąd. ale trzeba żyć. więc żyję;) pozdrawiam
  9. dobrze, że bardziej=) no wołający, fakt=] dzięki za wizytę pozdrawiam również
  10. Karolna: wiesz, że tylko te cztery ostatnie wersy mają sens, nie chcę ich odcinać kursywą. Wiktor Bukowski: ja tak właśnie krzyczę.
  11. sam nie wiem, może to próba jakiejś biblizacji, czy coś w ten deseń. dzięki za zajrzenie.
  12. daję nadzieję w ciężkich chwilach. dzięki=) niezły wiersz=)
  13. Goliard: coś w tym jest=] marianna ja: co tu tłumaczyć, 'przeróbka kołysanki'. chyba 'i uciekła w środku nocy' zamiast 'król wyprawił im wesele' mówi wystarczająco dużo. Wałodzia: Dzięki. Będę bardziej na 'i' uważał w przyszłości.
  14. O tej porze (00:51) dostałbym po łbie hahaha Marcin: jeszcze poczujesz że żyjesz :) Pozdrawiam panów M. a ja bym już nie dostał;P wiem. koncert gram dzisiaj w końcu;)
  15. wiele rzeczy się chce:] i nic się nie chce jednocześnie=] mnie=]
  16. Dariusz Sokołowski: ale prawdziwy. BARBARA JANAS: ostatnia jest tu - dla mnie - najważniejsza. mały dzielny toster: no teraz już po drugiej=]. dzięki.
  17. Rachel Grass: oj smutne=] Pancolek: może i tak. ale jakoś nie miałem siły go przejrzeć ostatecznie:]. pozdrawiam
  18. bad trip: tak szczerze, to najprawdziwsza jest czwarta strofka i tej akurat będę bronił:] Magda Tara: no właśnie moja bajka skończyła się wczoraj po ponad dwóch latach. cóż, ze mnie raczej muzyk niż poeta, stąd i oryginalny grajek bardziej tu pasuje. nevermind=]
  19. w obecnym stanie nie jestem w stanie sklecić nic spójniejszego. to tak z serca jest, może dlatego. dzięki za wizytę.
  20. wyjść na pustynię zapaść się w piasek i nie krążyć już po obcych mieszkaniach gdzie nawet chleb śmierdzi gazem spójrzcie trzy brudne okna przerdzewiałe światło tu nie widać twarzy a ja wciąż się gubię przychodzę razem z mrozem i czuję jak wyrastają mi skrzela i czuję jak się roztapiasz była sobie raz królewna pokochała grajka i uciekła w środku nocy i skończona bajka (III 2009)
  21. no to zapraszamy do Alive =) to jest gdzieś na Kolejowej, bodajże 12.
  22. nie wiedziałem nawet, że taki dział jest=) to na przyszłość może już;) ad. PS1 - właśnie czytałem, że jakieś jazdy z kasetą są. ciekawi mnie jak to wyszło. ad. PS2 - no ja już niestety nie dałem rady zajechać:]. z wczorajszego też będą nagrania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...