aluna

cisza snuje się po kątach piszczy w głowie poduszce aksamit nocy ukrył gwiazdy księżyc zatonął w otchłani bezkresnego oceanu nieba wiatr utulił zmęczone drzewa sam zasnął w starym konarze krzewy malin zamilkły do wiosny splątane w miłosnym uścisku kot bezszelestnie wyruszył na łowy rankiem wypije mleko palma przybrała postać staruszki pochylonej strapionej życiem z kuchni roznosi się zapach porannej kawy pora wstawać zamykam oczy zmęczona zaczynam kolejny dzień który nocą przyniesie bezsenność

A może na zielonej ścianie jesień w kalendarzu majerankowy bukiet

Dziękuje za podobanie gabrielu p. ! Taka gra w zielone ...?! Serdeczności! Ania

Emilu pięknie ,wrażliwy ,liryczny wiersz! W jednym z moich wierszy także cerowałam to co pozostało do uratowania....! Pozdrawiam! Ania

Witaj Aniu - zatrzymał mnie ten ciekawy obrazek . Pozwól że ja tak go uchwycę ; orzechy i liście wiatr dokonał swego wstydliwe drzewo Ale to tylko zabawa słowem - więc wybacz . I jeszcze jedna sprawa - gdzie się waćpani schowała że jej tak długo nie było - oczywiście przepraszam za ciekawość . Ale kto ma tu występować w głównej roli - chyba my - prawda życzę miłego wieczoru - Dzięki waćpanu za życzenia i za oczywiście piękne odbicie hai! A gdzie byłam ...napisałam pod wierszem dla....! Serdecznie pozdrawiam! Ania

Wiersz bardzo refleksyjny - czyta się płynnie i z lekką trwogą . A to duży plus dla wiersza . Tylko zastanawiam się czemu w okół było biało a potem zielono . Witam serdecznie - dawno u ciebie Aniu nie byłem . Ale to ty a nie ja byłaś tam gdzie chciałaś - dlatego . Fajnie że znowu jesteś z nami . radości dużo życzę - Waldemar Dzięki Waldku za życzenia! I oczywiście za czytanie moich ......! A biało i zielono jest na...chirurgii...teraz wiesz już .....! Serdecznie i ciepło! Ania

Fajnie z tą jemiołą Krysiu,poczułam się jak ona bez wsparcia o mocnych korzeniach nie dam rady! Lekko ,symbolicznie ,wieloznacznie...ciekawie dla czytelnika! Serdeczności samych! Ania

Tylko Ty tak potrafisz rozczytac mnie Krysiu ,bardzo mnie to cieszy! Całuski! Ania

Za wszystko wielkie dzięki...miło niezmiernie! Ściskam! Ania

Dzięki Toby za czytanie! Wiersz gdzieś tam pozostanie,a życie...? Serdeczności! Ania

A miło że przeczytałeś moje pisanie i że ładnie...! Żebyś wiedział co ukryłam w puencie to zimno by nie wystarczyło,a co do nocy to jak się uda przespać po silnym prochu?! Dziękuje za wspaniałe pozdrowienia! Pozdrawiam gorąco! Ania

wokół biało czasem zielono i ten krzyk niepowtarzalny przerażający od którego pęka szary skurzony sufit codziennie wpatruję się w starą mrugającą lampę błagam niebo o pomoc po długiej chwili ukojenie błyskają jak flesze wszystkie barwy tęczy nie wiem z bólu z radości że coś się zaczyna coś kończy życie przeciągiem w korytarzu dnia

Cieszę się że wyzwoliłam emocje...taki był mój zamysł gabrielu p.! Serdeczności! Ania

Dziękuje gabrielu p. że "zobaczyłeś" mój wiersz ,taki był mój zamiar! Serdeczności! Ania

Wiersz jest doskonałym dowodem na Twoją wrażliwość wobec otaczającej nas rzeczywistości ,trudnej,czasem nie do wyprostowania! Wnikliwość i baczna obserwacja ludzkich problemów to sztuka którą nie każdy poeta podejmuje, perły są łzami a łzy perłami ale nie każdy potrafi to dostrzec! Pozdrawiam serdecznie ! Ania

Dziękuje michalekorgu za gratulacje i pozdrowienia...i za to że dostrzegłeś to co chociaż w cząstce chciałam przekazać o cierpieniu,samotności i bezradności która znienacka nas dopada! Pozdrawiam serdecznie! Ania

mokną w deszczu pąki herbacianych róż nie wniosą aromatu

Miło!Dziękuję za...! Serdeczności! Ania

miarowy szelest liści wtopionych w nie stóp mglista połać okrywa chłodem jesienny ogród kropla po kropli z liścia na liść spływa minione lato nie podcięte krzewy róż w tęsknocie za słońcem wypuszczają nowe pędy odbijam na ramce suche listki zanurzone w cieniach jesieni i złotosrebrnych odblaskach nie zastąpią jednak herbacianych pąków pachnących październikiem

Z tytułem wiersza to tak jak ze mną ...nawet nie wiesz Krysiu jak bardzo! A wiersz świetnym przekazem tego na co codziennie czekamy czego oczekujemy, doskonała forma ,i ta Twoja lekkość w wyrażaniu trudnych tematów,no i puenta...gratulacje! Słodkości! Miłej niedzieli! Ania

Wiersz dający czytelnikowi swobodę interpretacji wyobraźnia zagrała i o to chodzi ! Przypomniały mi się zachowania malych dzieci które uciekając przed nieznanym ,lękiem zamykają oczy lub je zasłaniają rączkami cos w stylu" mnie tu nie ma"! Podoba mi się a jakże pomysł i przekaz! Serdeczności!Miłej niedzieli! Ania

Miło mi że Cię poruszył Zbyszku! Serdeczności!Miłej niedzieli! Ania

Dziękuje że zechciałas przeczytac przemyslenie! Ja także walczyłam z tym "za tobą"! Serdeczności! Ania

Miło mi że podoba się Aniu przemyślenie! Uściski! Ania

Witaj Zbyszku! W osamotnieniu tęsknimy o wiele bardziej....! Dziękuje że fajna i że zechciałeś się odnieść! Jesiennie ale cieplutko pozdrawiam! Ania