
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
bazylu dzięki ,że poczytałeś ! A to ,to moje! Pozdrawiam!
-
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Andrzeju , to nie tyczy Pana , jest Tu pan dżentelmenem, ot co! Dobranoc! -
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie, są lepsze linki. Na przykład na www.niepełnosprawni. pl Masz Adrzeju cięty język z rumroem (nie humorem , a może),spotkało mnie wiele przykrości , ale zachowam dla siebie! A niepełnosprawna ?1Każdy może zostać! Pozdrowki! -
A dziękuję bazylu ,ze poczytałeś! Sąsiad wygrał co nie co i chciał zaszaleć , ba nie starczyło! Pozdrówki!
-
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś Jolu Tobie się myli moje komenty są , a jakże! A hospicjum - nie powinnam tego pisać , mam nadzieje ,ze wiesz o co chodzi! Pozdrawiam! P.S. nie posyłaj do piszących na porcie wiadomości o moim prywatnym życiu , szydło zawsze wyjdzie z worka, ja nigdy w życiu nie napisałabym czegokolwiek o Tobie, poprzez szacunek, i za że mnie odwiedziłaś. Gość w dom Bóg w dom- i to nie jest moje to z ......! I wg niej plotka wylatuje gołębiem , a wołem wraca! O.K. -
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mirosławie myślę ,że "w" , odgrywa tu wielką rolę?!! Pozdrawiam! -
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale Panie Andrzeju, na pewno był , widział i słyszał, mam tylko nadzieję ,że to zaobserwował! Pozdrawiam! -
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nawet pojęcia nie masz ile wiem o hospicjum.....................dlatego uważam, że za pisanie takich pierdół powinno się karać zwłaszcza, za nadużywanie słowa "hospicjum" bo dokładnie do tego zmierza, że ktoś napisze "pipa" na płocie i już - według założenia - każdy przechodzący samiec musi się z nią zmierzyć(?) jak to, że autor zadrwił sobie z tematu ukazując sytuację od śmigła.......................swoją drogą może też to być obraz żalu po stracie (urąganie istniejącym z nieistniejące) poza tym nie wiem gdzie autor tego gniota bywał, ale hospicja mają gdzieś siedzenie gdziekolwiek i kogokolwiek, nie tylko na łóżku pacjenta Odnośnie, bardzo szanuję to co napisałeś , widzisz sam jak ludzie błądzą nie wiedząc co dzieje się z innymi piszącymi! Tym bardziej jestem pełna uznania! Pozdrawiam raz jeszcze ! -
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mithrilu widocznie jesteś :piękny, młody, bogaty,zdrowy wszech i wszystko wiedzący, niech Tobie !Ale uwierz , wystarczą ułamki sekund i cały świat zmienia się jak w kalejdoskopie! Coś wiem o życiu nie mam naście lat , przeszłam przez piekło, czy jakby to nazwać! Doceniam i to bardzo Twoją wiedzę (czytam posty ), bardzo bogatą znajomość słownika czynnego( zwrotów i określeń jak sam czytałeś do rozpracowania) wprawia mnie w zdumienie (czytaj osłupienie w sensie pozytywu), ale w obliczu śmierci jesteśmy bezsilni, chociażby sam Anioł Stróż trzymał nas za rękę -odchodzimy samotnie.Mam skrytą nadzieję ,że mój post zapadnie Tobie gdzieś w pamięci i kiedyś wspomnisz to co teraz skrobię! I to nie umizgi , ale zwykła refleksja! Pozdrawiam! -
tak się cieszył bo w kole pękła opona jak to ona nieszczelne okna futryna przemokła leci rynną jak rzeka liście płyną żona odwiedzi fryzjera on czeka i siedzi mizerne twarze posiłki idą z sobą w parze feler telewizor ma plamę jak czerwony jęzor cóż podliczę cholera to milion nie starczy na teraz radość z tego taka miałem gołębia w garści mam szarego ptaka mam nadzieję ,że to nie gniot ,tylko zaobserwowane!
-
w hospicjum
aluna odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Siedź i jedz na zdrowie, a kobietę obdaruj tym samym! W kilku slowach ,a tyle przekazu! Pozdrawiam ! P.S. Gdy ja leżałam w szpitalu przywieziono kobietę , woła :(resztką sił pić! pić!) pielęgniarka na to -pani nie jednej! Za chwilę był ksiądz, umarła nie otrzymała na tej ziemi wody ze źródła życia! -
Pięknie Anno!Samo życie , tylko ubrane ślicznie w metafory! Uściski!Pluszczę! Ann
-
Dzięki tuz ,że poczytałeś , i zwróciłeś uwagę! Zmienię ! Pozdrawiam!
-
Mam nadzieję , że dzisiaj o niebo lepiej! Dziękuję za poczytanie i pluskanie! Miłego dnia! Hania
-
jadów mnóstwo rzecze bóstwo żabo.....
-
Dzięki , że poczytałeś Mefisto! To tylko ja tkwię (może) w tym piekle! Pozdrawiam!
-
Dziękuje Sylwestrze , że nie jestem osamotniona w moim malym , wielkim świecie! Pozdrawiam serdecznie!
-
P.S. A ten dzień to taki "w ukryciu", dlatego nie w tytule.
-
Dziękuję za czytanie i odniesienie się do przemyślenia! Pomyłku dobrze wiesz ,że tytułu nie zmienię- technika! Jak zostaję nawet na niedługi czas sama w domu, czuję się jak ryba bez wody ! A to ze względu na.......! Na pewno wiesz o co chodzi. Pozdrawiam gorąco! Ania
-
z półmroku wyłania się jak nocny koszmar brzaskiem wstaje budzi obawy stawia nas w świetle niedokonania zawłaszcza zmysły truje jak cyjanek podnoszę głowę dam radę przecież się znowu obudziłam trzeba żyć trzeba być dla bliskich bez nich pustka
-
Przeczytałam nie raz Krzysztofie , targnął moimi uczuciami , a o to chodzi ! Świetny wiersz!Pluskam! Pozdrawiam!
-
Stempelku wyrazisty , dający uczucie ciepła i chłodu-fajnie! Pozdrówka! P.S. Haiku-bez rymów , łatwiej namalować -5-7-5 ( zasada), ale czasem można odpuścić
-
Ich Ziemia Obiecana
aluna odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Marku ten wiersz świadczy o Twojej empatii . o otwarciu na ludzi szukających pomocy , wsparcia. Jest przejmujący i zapada w pamięci! Serdecznie! Hania -
Majówka w ogrodzie z niespodzianką
aluna odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Telepatia czy cóś!A ja tu czytam Twoje wiersze rozsmakowując się Twoim pisaniem i przemyśleniami! Odnośnie wiersz , opisałam autentyczne zdarzenie, na gorąco. Zaraz zabieram się za korektę! Dziękuję za i za...! Pozdrawiam! -
Krzysiu grzej i osuszaj , fajnie pojechałeś w kilku wersach przemyśleniem! Pluszczę! Ania