Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jacek_sojan

Użytkownicy
  • Postów

    2 329
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jacek_sojan

  1. ale u nas ciągle nadmiar błot, a dotkliwy niedobór dróg; jestem za budową, będzie mi bliżej do człowieka, bo szybciej...jedno błoto mniej POLSKIEJ PRZYRODZIE nie zagrozi, przeciwnie - da pracę wielu ludziom tamtych okolic, i uwolni miasto od terroru ciężarówek; J.S
  2. Chodzi o twierdzenie Leibniza-Newtona(analiza matematyczna).Tyle wiem... W wierszu jest napomknięte,że uczyła się go moja dziewczyna. Widocznie pana nadinterpretacja ;p Pozdrawiam. ja nie interpretuję...ja czytam co jest napisane, a napisane jest jak "byk": twierdzenie l e i b n i t z a...i pytam, a któż to taki? J.S
  3. świetnie się zaczyna: "nalej do pełna"!!! a potem z wersu na wers powietrze uchodzi, bo : słodkiego wina (!) - kiperzy mówią, że najsłodsze jest wino wytrawne, a słodkie wino to wino skażone grzechem nieumiarkowania... genialny jest zwrot: "niech zawiruje niepowstrzymany (to! to!) zużyty ( a to po co?) korkociąg rozszalałych myśli...hmmm; Sokrates uwielbiał uczty i wino, ale trudno posądzić go o rozszalałe myśli.... ale potem znowu pełny żagiel i pieśń wolności (wolności myślenia!); czyli rehabilitacja; :))) J.S
  4. muszę to przeczytać 15 razy, aby skomentować...bardzo zawiłe pisanie; J.S
  5. Mak w elezyjskich misteriach był składany Demeter w ofierze jako symbol ziemi, ale także snu i zapomnienia...co westchnąłwszy rozsypałem się w drobny mak, ale uśmiech zawisł na wysokościach :))) J.S
  6. zapachniało ziołami i wyjrzało babcią...sentymentalne światy, gdzieś jeszcze bytują po kątach... J.S
  7. Michale...na tym tekście powinieneś klęczeć do zakończenia okresu postu, czyli do Wielkiejnocy; J.S
  8. ten link to genialny protest-song; zaśpiewasz? czy już śpiewasz? :))); J.S
  9. z tymi "ramionami" to chyba obsesja..."mężczyzna ...przykrywa obcą kobietę.."?! :))) w jakim kraju? chyba na wojnie, i nazywa sie to: "gwałt"; Matka Boska modli się za szybkich kierowców? matkoboska! zawsze wydawało mi się, że to kierowca modli sie do Matki Boskiej...a szybki kierowca mnie zawsze wydawał się dobrym kierowcą... straszliwe naiwności... J.S
  10. ... rozpoztarte... po prostu ... rozpostarte (!) - po prostu, lepiej sięgnąć po słownik ortograficzny języka ojczystego; nie wiem, czy mnie ten tekst bardziej rozbawił, czy zdumiał...mało finezyjny obrazek; toporny - po prostu; J.S
  11. ho, ho! ależ jestem oświecony; nie doceniałem świeczki; :))); J.S
  12. jeszcze tylko rozwalę twierdzenie leibnitza, Mr. Suicide są twierdzenia Gottfrieda Wilhelma Leibniza ( m.in. z podstaw rachunku różniczkowego i całkowego, z dynamiki...); ani postać leibnitza ani twierdzenia tegoż pana nie są znane żadnej z dyscyplin naukowych, a bynajmniej nie w filozofii; podejrzewam, że chodzi nie o twierdzenie a o koncepcję Wilhelma Leibnza, zwaną "Monadologią"; w której to rozprawie filozof zbudował system odzwierciedlający "harmonię przedustawną" jako pewną koncepcję wszechświata, zbudowanego w oparciu o substancje proste (monady), obdarzone "pożądaniami" i zdolnością do percepcji; tu w wierszu odwołanie nieuprawnione, grubo na wyrost...dlatego wiersz się rozwala, z ignorancji; J.S
  13. bez środkowej strofy - w niej tylko wałkowanie tego, co w pierwszej i trzeciej... (!?); J.S
  14. :))); miłego... J.S
  15. O! :))); zaskakująca zmiana; milion razy lepsiejsze... ja gratuluję szybkości decyzji - to co spontaniczne bywa trafne, i odkrywcze; podoba się, a jakże! :)) J.S
  16. zły tytuł, płaski; niedobre dwa pierwsze wersy...a gdyby się ich pozbyć? wiersz nic by nie stracił, tylko zyskał; patrzę na gwiazdki i to co pod nimi...i też dzwonią nożyczki; to "marszczące się jabłko" byłoby znakomita pointą...J.S
  17. "depresyjnych"; "inwokuje"; poezja tonie w naukowym żargonie; już bez Kopalińskiego i Encyklopedii nie da się czytać wierszy... przecież można te zwroty zamienić na odpowiadające im obrazy...ale jak widzę to poezja na skróty; a żal, bo ładnie się zaczyna... J.S
  18. "czym dom oddycha" - relacjami między domownikami; "co ma za oknem" - to nie tylko perspektywy trwania domu, ale także potrzeba otwartego horyzontu na przyjazny świat, zwłaszcza pod kątem estetyki; "co masz pod poduszką" - o czym śnimy, o czym - za czym marzymy, czego pragniemy; - to wszystko wymienia peel jako wstępny warunek pewnego ideału, zwanego domem, miejscem schronienia, odpoczynku; to warunek na własny, prywatny świat; a co jest...o tym mówią kolejne strofy, wprowadając czytelnika w atmosferę intymności peela; świat zwierzeń; czy "sokół" nie jest metaforą duszy, łaknącej też duchowej strawy, skoro w szeleście kartek zanurza się w "cudownym świecie"? fakt że "nieznośnym" niewiele w istocie zmienia... metafora poduszki - raz jako sterty kamieni, wyspy, więzienia - wskazuje na wagę świata snów, ich "osobność" i wyobcowanie od jawy; to w istocie rzeczywistość tak ciąży, więzi, uwiera...zasada przeniesienia znana z psychologii w języku poetyckim dobrze spełnia swoją rolę odsłaniania drugiego dna słów; metafora "żyłkowanego kamienia" umacnia poczucie "uwięźnięcia" peela, jego "szamotanie" się to potrzeba wolności, wyzwolenia się z "losu", który tak zdominował życie, skrępował i w jakimś sensie "znieruchomił"; czy to walka z koniecznościami czy ze złymi wyborami - trudno orzec; wiersz stanowi - ze względu na autentyzm tego zapisu - pewien dokument świata wewnętrznego, i tego psychicznego i tego myślowego; J.S i choć jest w warsztacie, trudno tu cokolwiek zmienić...to żywy, bogaty poetycko wiersz; ps.; sugestia Bogdana wydaje mi się warta zastanawienia, bo rzeczywiście - co wnosi ta kursywa? bez kursywy wiersz będzie bardziej scalony; a z tymi "ramionami" może prościej?: całą tą strofę zacząć od ciężar nieba opada na łóżko i przedwcześnie tłumi dni w swojej bieli nietknięte ale już bez: spokojnie jak święty...............??? J.S ps.; komentarz był przygotowany wczoraj, przed ewentualnymi zmianami... J.S
  19. moje echo!...? :))); tak piszą prawdziwi mężczyźni, z sercem na widelcu; J.S
  20. Dorma.; "galernik" to tyle co męczennik: (!) :) J.S Ewa Kos.; lelije to symbol niewinności, dziewictwa...rzeczywiście, do nich trudno coś mieć! :))); Bogdan Zdanowicz.; Ty to masz zawsze fuchę - teraz robisz jako krakowska Pythia...ciut odurzona swoja rolą; i tak przychodzili do Pythi a nie Pythia do nich, spoko... Fanaberka.; to całkiem zrozumiałe, tuli pany; tylko panów coraz mniej a chamów coraz więcej... dzie wuszka.; różyczka to symbol kiczu, złego smaku; jest jak najbardziej na swoim miejscu; krakowskie mieszczaństwo miało wszystko w różyczki - poduszki, firany, kapcie, szlafroki, tiule, falbanki, koronki... Stefan Rewiński.; no właśnie; Kraków pozdrawia Górki Bardzkie ( bo góry są tyko w Tatrach); :)); seweryna żuryńska.; to się nazywa dowartościowanie...bardzo mi miło! :)))); J.S
  21. wszystkie moje wiersze są o miłości, więc nie bardzo rozumiem...zwłaszcza te o miłości do ojczyzny, w której i Macierewicz i niejaki Roman Bezet, stale naćpany jak mówią media, żyją obok siebie jak Paweł i Gaweł... ale zamiast gadać, piszmy i zamieśćmy na słuszny apel Imiennika, swoje zaklęcia, gusła i słowne pokuszenia; ad rem! J.S
  22. w 2 wersji zakończenie o niebo lepsze (nawet o 7 nieb)! a reszta...no dobrze! to pulsujący wiersz, niebłahy, prawdziwy; J.S
  23. Prorok? czy ki diabeł? szalenie mnie Twój tekst rozbawił...ale nie wiem dlaczego; choć wiem dlaczego nie lubię brzytwy - wolę siekierkę!... :) J.S
  24. przeciwnie! bardzo się przejąłem, bo jak sobie pomyślę, że wspomniany Człowiek tak moim wierszem się naćpał, że zobaczył wyrocznię...to ja od razu zgłaszam się na policję, jako wielokrotny zabójca, który przy pomocy białej śmierci (kartki) uskutecznia holokaust elity...J.S
  25. powinieneś zostać Michale dyplomatą, ale wiesz wszakże, że z Bogdanem jak z immamem...jak nie utrupisz musisz zatańczyć bajaderę, jak ci zagra... to instrumentalizacja na farsę, z nosami albo bez...i tak trzeba nakichać, co z rozkoszą czynię... moją największą winą jest to, że nie wiem, kiedy ostatni wiersz napiszę, co źle wróży ewentualnym czytelnikom i kulturze masowej (nosowej)... :))) J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...