
jacek_sojan
Użytkownicy-
Postów
2 329 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jacek_sojan
-
być może może być; wbrew brwiom niektórych, którym też niechaj wzejdzie poezja serca i poezja rozumu; Alleluja! :) J.S
-
Konkurs - Turniej Jednego Wiersza "O laur Jubilata"
jacek_sojan odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
byłem wczoraj w nowohuckim gimnazjum...to chyba też mogę, młody jestem...duchem! :) J.S -
odpoczywać będziemy po śmierci, całą wieczność! :) chyba że to sugestia...o szklaneczce (zaznaczam, ja tak zdrobniale nazywam beczkę)... :) J.S I dzięki! dzięki! :) J.S
-
Wesołych Świąt dla Wszystkich orgowców; życzę, by odnaleźli poezję w rodzinie, w twarzach najbliższych, w sobie samym...Alleluja! :) J.S
-
Nie znam codzienności elit, więc odczytałam po swojemu pomijając rauty skrótem myślowym do własnej codzienności, w której dwa razy w roku spotyka się rodzina przy stole. Wygląda to podobnie. Swoją drogą rauty muszą być okropnie nudne, dwa razy do roku da się przeżyć - ale codziennie? Pozdrawiam do rautów trzeba się urodzić, albo "wychować"...taki Oleksy, Kwaśniewski...czują się na rautach jak w Raju... J.S WESOŁYCH ŚWIĄT! :
-
Niepewna godzina
jacek_sojan odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i ten sam Bóg mówi: nie sądżcie, a nie będziecie sądzeni; lub inaczej, bo to komplementarne: taką miarką, jaka ty sądzisz, będą sądzić ciebie; J.S -
ja ci się podobam wreszcie?! cóż, do wszystkiego się dojrzewa, a do zachwytu trzeba łaski oświecenia; ot anusiu :)) J.S
-
Niepewna godzina
jacek_sojan odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wątpić nie jest rzeczą naganną; sama świadomość ewentualnej pomyłki może sparaliżować wolę działania - czasami więc działanie będzie heroicznym przezwyciężeniem samego lęku a więc samego siebie...a Bóg sądzi według sumienia, nie "według Siebie" - bo niby co się za takim zwrotem kryje? 10 Przykazań Bożych mówi wszystko... jeśli miała to być satyra na nieudolnych nauczycieli, organizatorów życia społecznego, to nie bardzo...choć przyznać trzeba problem jest, trudny problem.. J.S -
Wiersz Buka z pytaniem o wartość poezji
jacek_sojan odpowiedział(a) na the promethei utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedy na wzór greckiej mitologii - Boga potraktuje się jako bóstwo wyposażone we wszystkie ludzkie wady - taki "bóg" dostosuje się do powyższych tez i będzie równie niepoważny bo skrojony na miarę wyobrażeń autora; ale jest to wówczas kpina z samego siebie; nie wiem, czy mam tu przed sobą wyznawcę Feuerbacha, ale Ludwik w swoih materialistycznych zapatrywaniach był zdecydowanie lepszym poetą...i szanował przekonaniach innych na temat Boga... J.S -
sceptycyzm do pięknie brzmiących słów ("Ekloga" Wergiliusza) to jedno, a moc nadania im rzeczywistego sensu - to drugie; jedni tylko tak pięknie mówią - niewielu może nadać im sprawczą moc; miłość to nie abstrakcja bo dotyczy osoby; liczenie tylko na siebie jest w rzeczy samej rezygnacją i odwracaniem się od miłości plecami - żeby co ukryć? odczytuję tę scholastykę jako nadrabianie miną...zręczna retoryka która w istocie jest erystyką, walką o twarz w sytuacji klęski; ale wiersz napisany dobrze! J.S
-
nie winko, WINO! i pijemy;
-
Stefan Rewiński.; jako sponsor? to wdzięczności się nie spodziewaj, bo będzie być może zawiść, że masz i możesz...ale wiesz...niech nie wie prawica co czyni lewica...może wdzięczność odbierzesz gdzie indziej i od kogo innego.. :) J.S
-
dzie wuszka; Stefan R; dzięki, ok! :) J.S
-
prośba do forumowiczów - hapenning
jacek_sojan odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
jak mówi poseł Wierzejski z LPR, kobieta może pokochać nie tylko dziecko poczęte na skutek gwałtu, ale i samego gwałciciela. Olesia Apropos a'propo's - to wyrażenie "może" psuje wam cały happening, bo skoro "może" - to NIE MUSI (!) i poseł MOŻE się odpłacić pięknym za nadobne...chyba, że to polityczna prowokacja, aby brać posła na gwałt a potem za gwałt...nie wątpię - Olesia potrafi! ale czy ma pozwolenie? ja nie daję; (!); :) J.S PS.; bo nasza jest ci Olesia! orgowa, nie posłowa; :) -
niby mały (krótki) wiersz, a napisany z wielkim rozmachem idącym jakby wgłąb opisu - relacja peela czyni na bieżąco dość istotną korektę w podawanych obrazach: "różniły nas", "zwykło się mawiać", "nastawiliśmy się", "spadały - jakby - szybciej", "pod bogiem"...to "jakby" stanowi autokomentarz i dystans, podobnie jak "pod bogiem" pisane z małej litery, a narzucające semantycznie skojarzenie ze zwrotem: "pod progiem"...tu czasy się rozmijają i nakładają, ale zbyt mocno pozostaje w świadomości wyrażenie: "życiorysy przypasowały się do martwych murów", "cień krzyżowania"...ta kronika rodzinna ma swoją autentyczną i dramatyczną historię, opowiedzianą tutaj poza słownie, na domyślnym, odległym czasowo planie, jak własnie "bajki" dzieciństwa... subtelny i przejmujący; J.S
-
tekst kabaretowy, bo z przewrotną pointą, i "sam" się czyta, mimochcąc... :) jaskiniowcy są jak ludzie z Raju, ALE - bo jest ale - ani mieszkańcy Raju ani mieszkańcy jaskiń nie znali poezji, i to ich dyskwalifikuje (!); :) J.S
-
"nam dano język i nieskładną mowę..."; dano nam tomiszcza, i język Norwida, język Słowackiego, Szekspira, Rilkego, język Platona, Kanta, Levi-Straussa, Schopenhauera, Schellinga, język Dostojewskiego, Schulza, Kierkegaarda; skąd ten element bierności? bo tylko dzieciom się daje...dorosły wybiera - dając tym samym dowód swojej dorosłości; więc może nie w tym rzecz, ale w tajemnicy sprawczej słowa; "("rozstąp się, morze", a ono posłusznie u stóp się będzie ścielić...)"; to "Słowo", które było "Na Początku" stworzenia świata, stwarzania świata (Biblia); słowo obecnie pozbawione głębi, odarte z symboliki, wyjęte ze źródła (Ducha?, Wiary? Mocy?), które teraz trąci papierem (goły, poziomy, miałki materializm?); tytułowa "amnezja" to nie tylko twierdzenie, to zarzut; ( a może i oskarżenie); piękny wiersz, inspirujący; J.S
-
Zofia Honey.; przy "świątecznym"?! czemu akurat przy świątecznym...rauty nie urządza się w święta; to codzienność elyt... J.S HAYQ.; nie wyjeżdżaj...święta to okazja, aby przyjrzeć się najbliższym...to czas dogadania się; J.S Mr.Suicide.; ja też się zachwycam już tylko wiosną...i poezją wiosny...i Poezją!; J.S zak stanisława.; fakt, na imprezach palma odbija nie-jednemu; a rytm? człowiek się gubi, to i rytm; :) J.S dzie wuszka.; wiem, i nie dziwię się...mnie się też nie podoba, ale taki jest (bywa) świat, i nie zawsze chce się go przytulać, albo ozłacać; i to co istotne - świat warczy, nie peel (!), peel tylko zdaje relację i wyciąga wnioski; pyskatość Twoja nie robi z Ciebie jędzę - pyskatości jestem przychylny! pyskatości daję pyska! :) J.S
-
Miłko.; nie widzę mazgajstwa, jest gorycz, a nawet masochistyczna pasja...przecież na początku peel się zastrzega: "założyła się ze swoim umysłem"...przecież to próba charakteru! i dużo bezsilności w podtekście..mocne w obrazie, a obraz bardzo dobry; J.S
-
Maradona w spódnicy...a gęsi za co? gąski są cudowne, i na talerzu, i na tapczanie; J.S
-
rauty na lnianych obrusach smaczki na srebrnych widelcach uśmiechy w octach i kremach uśmiechy w plastrach plasterkach krąg sytych przy stole ludzi ludzi - raków pająków i os te półmiski i tamte słoiki to jest pretekst by zgłębić swe dno ludzi głodnych siebie drapieżnych i żarłocznych jak żaden zwierz ledwie zżują kęs chleba - odłożą by się rzucić z warkotem jak pies nie wystarczy im żądło i kleszcze w nich się cały wytęża intelekt już poczuli twoją wątrobę gryzą dalej bo lubią gdy ciepłe nim ostygniesz i chłodem odstraszysz sforę wilczą i wilkiem się staniesz zapamiętaj - nie zasiadaj z sytymi do stołu byś nie został wśród nich kanibalem
-
do Syraha "Mądrości Syraha" poczytać to jak 2 w jednym; ale na krawat nie licz - ten mają mi dać tylko do trumny, ale nie wcześniej - niż za 150 lat, lubię znajome (znajomych) pochówki... :) J.S
-
tak 3mać! tylko te "tanie... wina" należy zamienić na "dobre"; i do "2" należy dopisać "0"! :) podoba się! ahooj! J.S
-
R o z d r a p y
jacek_sojan odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czuje sie zdemoralizowany, i juz pragnę trzeciego i czwartego...nigdy dosyć! :))) J.S -
Beenie M.; niestety, żale takoż...z autopsji... :) J.S Stefan Rewiński.; trutnie są w Sejmie i w Senacie, a także SLD! wystarczy! :); j.s Tali Maciej.; uśmiech to wieloznaczna metafora; ale skoro Ci się - to ja się! :) J.S Ewa Kos.; dziękuję! :))); J.S Oxyvia.; poczytuję sobie Twoje odwiedziny w Tym dziele za wyróżnienie; dziękuję! :) J.S kalina kowalska.; to tylko metafora! :)) nie potraktuj kalino tego dosłownie - ja wolę dobrego Marlota lub Syraha, ale kobiety mogę wykąpać w szampanie, jeśli im to sprawi frajdę...a zyskam przychylność i przebaczenie... :) J.S