Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Wiersz to co innego. Jeśli ktoś pisze wiersz krytykujący (czy wyśmiewający) polityków i wstawia na forum - prawo poety. Każdy ma swoje zdanie i może je wyrażać w wierszu. A ja mogę wiersz przeczytać i skomentować, ć Ale konkurs to przesada, bo lansuje jakiś pogląd, jedną z opinii na temat polityki. Jaka polityka jest taka jest. Czy potrzebne są jeszcze konkursy? Codziennie można wymyśleć dziesiątki ciekawszych tematów. trzy - humor jest bardzo kiepski. Ogranicza się do wyśmiewania Giertycha, Leppera czy nazwiska prezydenta. Poziom najwyżej gimnazjalny. I właśnie to jest najsmutniejsze - dawny humor polityczny Laskowika czy Pietrzaka został zastąpiony przez teksty typu kwa kwa, które są po prostu denne i wyświechtane sto razy. A na komentarz Sokratexa nie odpowiem, bo styl "na Co z tą Polską?" też mi się znudził. analogiczna sytuacja - na konkurs może pan reagować lub nie reagować. A dwa - pan się gubi we własnej retoryce - uznaje pan, że autor może wklejać co chce i tutejsi uczestnicy własnie to robią(prawo poety). A pan może czytać lub nie czytać wcale - zgodnie z własną teorią. To nie jest konkurs przymusowy w stylu - nie uczestniczysz=ban. A jak chce pan ciekawszych tematów - niechże pan sobie je wymyśla i robi konkursów do woli. trzy - konkurs nie lansuje żadnego poglądu, przynajmniej ja nie widze takiego, a z czego wyśmiewają się uczestniczy, to już ich prywatna sprawa i prawo każdego wolnego obywatela demokratycznego kraju. A że humor z konkursu jest wg kiepski - to na pewno wina organizatorów. Będa przepraszać po fakcie zza kratek.
  2. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    W takim razie automatycznie powinniśmy zrezygnowac z wszelkich wulgaryzmów w samej poezji, opiń i forum dyskusyjnego, a także limeryków, prozy itp... /Nie zawsze tam panuje kultura. Dwa - konkurs promuje raczej humor, a nie namawia do szydzenia i wyklinania, a bazuje na kulturowo odwiecznej ciągoty poetów do polityki (jakby pan widział, jak Arystofanes szydził i to z nazwisk). Trwa dwa dni i nie sądze, żeby czynił kulturową krzywdę komukolwiek, wystarczy, że ktokolwiek sięgnie po jakieś wierszydła. Trzy - w imię kultury pousuwałem własne słowne utarczki, a co do obyczajów - właściceli to nie przekonuje, co widac po naszych parkach. Ja osoboście zbieram szkło z butelek, ale tutaj apel dotyczy pijącej młodzieży, a tej to się sama policja boi.
  3. ad1 - z tą metaforą to jest ciekawa sprawa. W pierwszym pomyślunku bylem przeciwny - przecież kieł jest biały, nie szary (a "zmierzch" biały byc nie może). I też miałem ją zaznaczyc, ale z drugiej strony zauważyłem takie coś - jeżeli mowa o wbijaniu się w "w" - to w tym momencie widzimy tył słonia, który przecież jest szary (analogicznie - jak wbijamy gwóźdź, to patrzymy od strony czubka gwoździa,a nie zakonczenia) - zatem uznałem to za poprawne - np. słoń wbiega w dżungle i kłami szarpie listowie (wtym wypadku "noc") a "kieł' jest tylko narzędziem tej czynności. Ale jeżeli chodzi o sam kieł - to kolorystyka nie ta. Ale - tak mi się to widzi. ad2 - jest już wers "dzień w dzień", zatem 3 "dzień" jest raczej niepotrzebny. "lubił tak kończące się ..." jakiś synonim?
  4. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Komisja zbiera się od poniedziałku i będzie czytac, rozmawiac do środy i brac pod uwagę każdy "utwór rymowany do 8 wersów" - czyli z kontekstu regulaminowego wynika, że bierzemy pod uwagę tylko jeden utwór danego autora, który został zamieszczony, lecz nie ma przeciwskazań dotyczących zmieniania, poprawiania itp. My tylko musimy wiedziec - który jest poprawiony i nadający się na konkurs.
  5. Po ostatniej zawierusze opiniowej podzielę się tylko wrażeniami - "zbyt" z drugiego wersu bym ciachnął - mam wrażenie, ze niepotrzebnie przedłuża - jedne "dnie" do wycięcia - te "kończące się" - powtórzenie jak dla mnie zbędne - mam wrażenie, że pod względem opisowym jest w porządku. Niezbyt wiele u nas w poezji wątkow marynistycznych, zatem zawsze to jakaś odmiana. Rażących błędów językowych nie widzę, podobnie tępych metafor, czy startych jak stare podeszwy zwrotów. - czyli tym razem ja będe na tak. Pozdrawiam.
  6. To już nie nas pytac, nie nas... My naprawdę nie wiemy :(
  7. Ciekawe, czy Jacek nucił sobie ten wiersz. Dobro, dobro - niniejszym nie przyjmuje od Jacka żadnej krytyki dotyczącej powtorzeń (zresztą powtórzenia mają swój genialny skąnidąd sens - o ile trafnie ich używac) Wiersz jest praktycznie do wydrukowania, a czytało się... doskonale. Aż zacytuje pewną piosenke mlodzieżową: "A ty nigdy nie zapomnisz smaku pierwszych pocałunków powiedz mi o wszystkich miastach ktore znają twoje kroki kiedy szukając spełnienia zaglądałeś ludziom w oczy" (analogs - nie wiem, czy dobrze pamiętam :) Pozdrawiam.
  8. "po co przewlekać pytania przez kłujące ucho igły" To jest to! Beeni - tym razem bez żadnych zastrzeżeń (chociaż takie dobrze robią czasami mimo wszystko, co byśmy nie zgnuśnieli) - poczekam na jakąś odpowiednią chwilę :) Pozdrawiam.
  9. Dla mnie to też nie to. Sentyment sentymentem, ale trzeba to jakoś zgrabnie napisac, chyba że podmiot jest Alicją. Bo z tego, co się orientuje, twarze się maluje "przed" a nie w "lustrze". Pozdrawiam.
  10. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Tutaj jest pierwowzór pomysłu i natchnienie konkursowe - tak było i po prostu tak zostało: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=54939#dol
  11. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Jak tak - to na razie są tylko 2 konkursowe teksty. Więcej chcemy!!! Prosimy :) (ładnie)
  12. Też się wczytałem. A tytuł - wygląda na specjalną ekspozycje, co tekst tylko potwierdza. Niech będzie 11/11 Pozdrawiam.
  13. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Sokratexie - na razie jesteś jedyny, ktory mieści się w regulaminowej liczbie wersów. A jak nagrodę wygra pomysłodawca, to nas zlinczują :) Ojojojojoj. PS - oczywiście, że to paradoks robic afere w dziale, gdzie nawet są fraszki o jeden konkurs, ale gwoli sprawiedliwości powstał specjalnie na taką okazje dział "konkurs" - tutaj już raczej nie będziemy robic zamieszania i przenosic tego wszystkiego - w każdym razie wszelkie odstepstwa zostają uregulowane w natychmiastowym czasie. PS2 - a zamiast nakręcac siebie i obrażać organizatorów (dla których i tak wielkie dzięki za chęci) lepiej chyba machnąć jakiś "pean" i zagrać. Z tego, co widzę, to pani Lilianna problemów z weną nie ma - a tutaj taka lipa. Wstyd!
  14. nad otchłanią :)
  15. Na początek sprawy warsztatowe - "iskrę ciepłą" - czy to nie będzie tutaj pleonazmem? (chociaż są zimne ognie, ale w tym kontekście...) -"niespodziewanym" - jeżeli podmiot jej szuka, to raczej powinien się spodziewac, że coś znajdzie - 11/12 wers - te "mi" (powtórzenie) - trzeba by jakąś zamiankę zrobic. O ile się nie myle, sonecik, ktory niejako jest kanonem i ma swoją tradycje, zatem i temat i warsztat ważny. Mam wrażenie, że proba udana i plus się należy. Bardziej wnikając znalazłbym może powtórzenia tych samych motywów (1 strofa - iskra świeci, 3 - rozbłyska, czy szukanie w 1 wersie i 11, ale to już mniejsza) Się na tak. Pozdrawiam.
  16. Hm, ja tylko słyszałem o tych sławetnych banach i sławetnych moderatorach - jednak tutaj rozchodzi się raczej o eksperyment i jego sens. Chcąc nie chcąc te 3 wersy tworzą jakiś tekst (ostatnio było tutaj 3 wersowe haiku - to też mial byc powód do bana?). Chociaż jeszcze 2 takie eksperymenty i pewnie zaczelibyśmy kląc.
  17. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    A pani się gdzieś leczy? Jeżeli nie, to najwyższa pora. PS - ale jak widać, nagroda jest cenna - już snują się teorie spiskowe. Jednak ku niezadowoleniu naszego jury - nie mamy swojego zawodnika. A szkoda, ponieważ tom opowiadań z autografem jest bezcenny.
  18. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Ja mam coś do dodania - regulamin jest niezmienialny, zasady jego podane, a miejscem są limeryki, ponieważ nie ma "piaskownicy". Zresztą większośc konkursów jest wkładanych do działu "limeryków'. Jeżeli komuś się nie podoba, niech zafunduje nagrode i urządzi wlasny konkurs - na pewno administracja się zgodzi i niech sobie wymyśla własne zasady. Tutaj są takie, jakie są.
  19. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Premierze - regulaminu lepiej nie zmieniać, żeby nie było chaosu - jest jaki jest i trzeba się dostosować :) Czaplino - brak konkurencji = nagroda :)
  20. I to niezły! Ale ja naprawde chciałem pokląc. Połamane to nie to samo. Dzięki.
  21. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Konkurs Na Peana wg pomysłu Mr Sokratexa; wolno wychwalać tylko żywe - głowy nam panujące (bez względu na szczeble). Jurorstwo: jr Krzywak (żeby wyszedł z załamania pod Chopinem ;) i Były Premier (najprawdziwszy z prawdziwych), wreszcie, jako 3 ważny Sędzia - Michał Kowalski (bo sam chciał) Termin: do niedzieli (24h). Utwór rymowany do 8 wersów. Liczy się głównie poczucie humoru - warsztat na piątym miejscu ;)* Wklejka: w Limerykach (ze względu na limity tu). Szef Szefów Bogdan Zdanowicz funduję nagrodę. Opowiadania Jacka Ozaista (ashera) "Szorty 2" z dedykacją autora (jeszcze świeżutkie jak bułeczki ;) Do tego dochodzi jeszcze tomik niespodzianka od Pana Byłego Premiera. Wyniki do końca lutego, Bogdan Zdanowicz przesyła nagrodę po 12 marca. *miejscem są "limeryki", ponieważ nie ma "piaskownicy". Zresztą większośc konkursów jest wkładanych do działu "limeryków'. Zatem "pean" limerykiem byc nie musi (a nawet gatunkowo raczej nie może :) ** i z tego co widzę - jest już dział o nazwie "konkurs". Zatem rygorystycznych wyznawców "limeryków" przepraszamy - to już się więcej nie powtórzy.
  22. Zawsze można opowiedzieć się za formą taką a nie inną. Pusto - bo pusto i kropa. A przy okazji - ostatnio widziałem poezje cybernetyczną - pojawia się głowa i mówi wiersz. Może takie coś wprowadzimy? Oczywiście twarze oryginalne :)
  23. Mogę sądzić, ale moja decyzja będzie niepodważalna. No - chyba, że ktoś chce się dołączyć do sędziostwa:) A nagroda cenna. PS - pean ma być patetyczny, wszakże to pieśń pochwalno dziękczynna, prosze pamiętać
  24. Brakuje tego europejskiego moderatora ;) Niewielu Autorów przyznaje się, że pisze nic - a tutaj czarno na zielonym. Ban - a za co? Jakiś tekst tam jest :) Pozdrawiam. PS - jedyny minus, że kiedyś widziałem podobny zabieg na "nieszufli", ale plagiat, eeeeee...
  25. Ten wiersz też kupuje - bardziej jednak nie trawie tych rymowanek. a Kazelot ma dużo racji. Plus ten wers: "że źle mi z waszym fałszem – i że źle mi bez was," i plus puenta. Tym razem napiszę- mądre (tak jak zresztą mówilem tydzień temu ;) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...