Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. Własnie myśle nad jakąś wersją "hard" - ale niech się jeszcze odleży. Dzięki wielkie :)
  2. A ja bym powiedział, że bez tego obrazu niniejszy wiersz nie miałby sensu. Gasparze - a ja inaczej widzę ostatnia strofę. Ale oczywiście interpretacyjnie. Dobra rzecz. Pozdrawiam.
  3. Autora ? I tak ledwo dycha. Będziem myślec... Pozdrawiam.
  4. Ja bym powiedział, że na duży plus. Chociaż czas leci i na to nie ma lekarstwa, a sam nie wyobrażam sobie miec ciągle tych samych lat - bo wtedy jakiś inny sens byłby tego wszystkiego. Ale co warto pamiętac - trzeba dbac o te chwile, kiedy człowiek jeszcze jest maleńki i się tuli. Potem może byc za późno (dla jego rodziców zajętych np. zarabaniem czy alkoholizowaniem siebie nawzajem). No, ale odbiegam trochę od sensu wiersza. Ja na tak. Pozdrawiam.
  5. Najgorsze jest to, że nie pamiętam, żeby Dzie wuszka mnie nie pokonała. Ale trzymam się dzielnie - i obiecuje - będe podskakiwac do upadłego :) Górówko Meduzo - pewnie, że sztubak, chociaż ostatnio zagłębiłem się w Zapolskiej (naszej Gabrieli zresztą) i jest u niej kilka rzeczy, ktore warto przemyślec (wtedy komuny jeszcze nie było :) Joasiu - wiersz jest :)
  6. Nie biorę odpowiedzialności za moje podmioty. Osobiście zapraszam na żeberka, jak tylko przyrządzisz, to czekam z niecierpliwością (dobre są pono z chrzanem :)
  7. I dzięki wielkie - ale bym wyjechał z defektem na prostą (1 os. przecież). Ale to wszytsko przez ten p... "alt" francowaty (chyba :)
  8. Stasiu - osobiście też bym się nie przyznawał do kochanek :) Górówka Meduza - kradzież kota jest nieopłacalna (podobno, ale można sprobowac, czemu nie). A co do kawowości - ja sie zgadzam, może to rzecz gustu, ale jakoś nie leży mi pisanie o chmurach i słońcu. Co nie znczy oczywiście, że neguje - każdy ma swoje patrzenie i jakiś tam styl i temat. chyba :)
  9. Jak u mnie zbyt mało tzw. poetaizacji (mój wymysł) to u Ciebie, Stasiu, w sam raz. Musimy wejśc w spółke producencką ;) Podoba się, troszkę może bym przecedził, ale z drugiej strony - po co? P.
  10. Adamie - może tak jak dogmaty? Ewo - no pewnie, np. w "stałym związku" hihihihihi
  11. O rany, nie spodziewałem się aż takiego aplauzu - na razie pójde na skróty i po prostu podziękuje za wgląd. Jak widzę, nic do zmiany nie ma (na razie :) Adamie - pyskówki to także jakaś forma dyskusji, byle jak najrzadziej Stefan - nie ma mowy! Marlett - i o taką zwyczajnośc mi chodziło, podmiot ma nią wręcz gryźc Spiro - wsumie w życiu oprócz pisanych wzniosłych haseł rzadziej trafia się czyn - chociaż i one mają miejsce, ale to inny wiersz i nikt w to nie uwierzy Piotrze - wiele zespołów nastawia się na "ja" (a punk rock szczególnie). Hurt znam, chociaż zauważ, jak w cytowanym tekście 2 pierwse wersy się pokrywają i są dokładnie o tym samym. W przeboju tego nie widac - w tekście wyraźnie Nataszo - to miło, czekam teraz na Twój, bo coś daaawno Cię nie było, a szkoda.
  12. jestem człowiekiem stałym posiadam kilka kochanek mam znaczone karty w kieszeni rzadko też piję tak żeby się nie upić zdecydowanie nie dotrzymuję słowa jestem człowiekiem wrażliwym potrafię nie patrzeć na cudze nieszczęścia niedole i inne takie cuda w które raczej nie wierzę bardzo też dbam o własne sprawy jestem w sumie taki jak wy ponieważ skrzętnie to ukrywam może z tą małą różnicą że teraz o tym piszę wy tylko czytacie
  13. Było mniej serio - teraz odrobina czasu na refleksje otóż poruszanie się w związkach abstrakcyjnych jest ryzykowne (jak "czystych przestrzeniach") z tego powodu, że przestrzeń jakoś tak sobie wyobrażamy, jednak konkretnego derywatu nie posiada. Jak np. czerwone jabłko. A tutaj jednej przestrzeni nie mogę sobie wyobrazic, a co dopiero kilku. Ale dalej już jest łatwiej, poetyczniej i meta okazuje się byc sukcesem (oczywiście poetyckim). PS - często zdarza się, że pierwsze wersy u Ciebie jakoś mi nie leżą - musze brac jakieś tabletki poetyczne :)
  14. To dla mnie? "Mówią o mnie w mieście" znam :)
  15. A dla mnie to takie przesłanie bliskie fanatyzmowi, zaślepieniu i takich podobnych przywarach. Szczur zresztą to też zwierze i naprawde bardzo sympatyczne. Pfe! (dla "wiersza" rzecz jasna)
  16. Proszę podac chwyty, to zanucimy. A tak serio - krztynkę się namęczyłem odczytując sensy i znaki i przenośnie - wreszcie niedokończone zdanie (to jest to "oszustwo" ?;) 4 wers - "napisami żył" (a może "z żył" - tego nie potrafie rozwikłac. Chociaż krzyż jako podstawka - świetne. Ogólnie +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Pozdrawiam :)
  17. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    To chyba sobie przyznam główną nagrodę. I wtedy będzie i szachrajstwo i będzie komicznie :)
  18. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Spokojnie, wszytsko mamy pod kontrolą, będzie narada, pierwsze typy już są - ale to na razie tajemnica (do środy 00 :) Dzięki za uczestnictwo, mieszaczom już mniejsze - zamiasta nam robic burdel, trzeba było dyskutowac w forum dyskusyjnym - po to jest. A to "peanik" nie konkursowy ode mnie: I czcić my Ciebie będziemy, o Wielki Ty nam mądrością zasłyniesz na wieki Dzięki Ci, Panie, za wszystko dzięki Kraj nasz podźwigniesz z nędzy maleńki Kiedy zamykasz dostojne powieki Gorącą mądrością na twarzy wypieki Tak sobie tylko szepczę po cichu Żeby mózg nie pękł, drogi magiku
  19. Jam jest tą cząstką drobną która bez klucza otwiera drzwi prawu wmawia co chce mam jeszcze wolne Zmieniłem po swojemu ;) Zaglądne jeszcze.
  20. Trzeba będzie urządzic konkurs na wiersz i 'kociach" - na pewno będzie przyjemniejszy niż i głowach rządzących :) Miłe, chociaż puenta jest zupelnie o czymś innym - i czyms, co miłe nie jest. Plus. Pozdrawiam.
  21. To wszytsko zależy, co się znajduje w przeszłości, ech... Lata nasze sielskie, jako pasterze, jak Jan Jakub :) Dobrze, rozmarzyłem się - wiersz jest fachowo napisany (moze byc taki termin?), pod wzgledem warsztatu - żadnych uwag - treściowo - dużo pozytywnych. Pozdrawiam.
  22. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Pan Leszek nas rozgryzł :) - oczywiście, że "Były Premier" przybrał odpowiedni nick do zaistniałej sytuacji, chcąc awansować i namieszać w wysoko kulturalnym i bezkonfliktowym srodowisku "orga". Oczywiście został Wybrany, gdyż logując się kilka miesięcy wstecz doznał objawienia i diabeł pod postacią bociana zdradził mu, iż dnia tego a tego zostanie ogłoszony taki konkurs. Gdy ten został ogłoszony, zgłosił się i wśród tysięcy chcących być jurorami (co można sprawdzić na "forum dyskusyjnym") został znowu Wybrany. Tak to zbliżamy się do Apokalipsy... :)
  23. To, że po naszemu pan nie potrafi pisać, to już doskonale wiemy, Ale to: "Dzis zla pogoda wytlumacza" to jest chyba jakiś dowcip. Lipa.
  24. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Ale to jest dowód na to, jacy są nasi rodacy - co by się nie zrobiło, jest źle. Chociaż sami robią nic - no, może oprócz mówienia nam tego, co my robic powinniśmy. Ale, jak to napisał pewien b. znany poeta: "lepsze polskie gówno w polu niżli fiołki w Neapolu" :)
  25. M._Krzywak

    Konkurs "Na Peana"

    Nie rozumiem. Praktycznie od początku nie rozumiałem zarzutów, aczkolwiek gwoli ciekawości zabrnąłem w dyskusje. Pan nie dość, że jest na bakier z logiką, to sam sobie zaprzecza i ma dosyć absurdalne argumenty. I nie piszę to ze zlosliwości, tylko po to, aby wchodząc w kolejną dyskusje nie robił pan z siebie (że posłuże się eufemizmem) komika. Wszak "od wzniosłości do śmieszności tylko jeden krok". PS - pan jest z jakiejś partii, ze to aż tak pana boli? Głos ludu boli, panie mroziński?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...