
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
Własnie myśle nad jakąś wersją "hard" - ale niech się jeszcze odleży. Dzięki wielkie :)
-
Autora ? I tak ledwo dycha. Będziem myślec... Pozdrawiam.
-
Rozmowa przy pierwszym piwie
M._Krzywak odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja bym powiedział, że na duży plus. Chociaż czas leci i na to nie ma lekarstwa, a sam nie wyobrażam sobie miec ciągle tych samych lat - bo wtedy jakiś inny sens byłby tego wszystkiego. Ale co warto pamiętac - trzeba dbac o te chwile, kiedy człowiek jeszcze jest maleńki i się tuli. Potem może byc za późno (dla jego rodziców zajętych np. zarabaniem czy alkoholizowaniem siebie nawzajem). No, ale odbiegam trochę od sensu wiersza. Ja na tak. Pozdrawiam. -
Najgorsze jest to, że nie pamiętam, żeby Dzie wuszka mnie nie pokonała. Ale trzymam się dzielnie - i obiecuje - będe podskakiwac do upadłego :) Górówko Meduzo - pewnie, że sztubak, chociaż ostatnio zagłębiłem się w Zapolskiej (naszej Gabrieli zresztą) i jest u niej kilka rzeczy, ktore warto przemyślec (wtedy komuny jeszcze nie było :) Joasiu - wiersz jest :)
-
Nie biorę odpowiedzialności za moje podmioty. Osobiście zapraszam na żeberka, jak tylko przyrządzisz, to czekam z niecierpliwością (dobre są pono z chrzanem :)
-
I dzięki wielkie - ale bym wyjechał z defektem na prostą (1 os. przecież). Ale to wszytsko przez ten p... "alt" francowaty (chyba :)
-
Stasiu - osobiście też bym się nie przyznawał do kochanek :) Górówka Meduza - kradzież kota jest nieopłacalna (podobno, ale można sprobowac, czemu nie). A co do kawowości - ja sie zgadzam, może to rzecz gustu, ale jakoś nie leży mi pisanie o chmurach i słońcu. Co nie znczy oczywiście, że neguje - każdy ma swoje patrzenie i jakiś tam styl i temat. chyba :)
-
przedwiośnie z Chopinem...
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak u mnie zbyt mało tzw. poetaizacji (mój wymysł) to u Ciebie, Stasiu, w sam raz. Musimy wejśc w spółke producencką ;) Podoba się, troszkę może bym przecedził, ale z drugiej strony - po co? P. -
Adamie - może tak jak dogmaty? Ewo - no pewnie, np. w "stałym związku" hihihihihi
-
O rany, nie spodziewałem się aż takiego aplauzu - na razie pójde na skróty i po prostu podziękuje za wgląd. Jak widzę, nic do zmiany nie ma (na razie :) Adamie - pyskówki to także jakaś forma dyskusji, byle jak najrzadziej Stefan - nie ma mowy! Marlett - i o taką zwyczajnośc mi chodziło, podmiot ma nią wręcz gryźc Spiro - wsumie w życiu oprócz pisanych wzniosłych haseł rzadziej trafia się czyn - chociaż i one mają miejsce, ale to inny wiersz i nikt w to nie uwierzy Piotrze - wiele zespołów nastawia się na "ja" (a punk rock szczególnie). Hurt znam, chociaż zauważ, jak w cytowanym tekście 2 pierwse wersy się pokrywają i są dokładnie o tym samym. W przeboju tego nie widac - w tekście wyraźnie Nataszo - to miło, czekam teraz na Twój, bo coś daaawno Cię nie było, a szkoda.
-
jestem człowiekiem stałym posiadam kilka kochanek mam znaczone karty w kieszeni rzadko też piję tak żeby się nie upić zdecydowanie nie dotrzymuję słowa jestem człowiekiem wrażliwym potrafię nie patrzeć na cudze nieszczęścia niedole i inne takie cuda w które raczej nie wierzę bardzo też dbam o własne sprawy jestem w sumie taki jak wy ponieważ skrzętnie to ukrywam może z tą małą różnicą że teraz o tym piszę wy tylko czytacie
-
Było mniej serio - teraz odrobina czasu na refleksje otóż poruszanie się w związkach abstrakcyjnych jest ryzykowne (jak "czystych przestrzeniach") z tego powodu, że przestrzeń jakoś tak sobie wyobrażamy, jednak konkretnego derywatu nie posiada. Jak np. czerwone jabłko. A tutaj jednej przestrzeni nie mogę sobie wyobrazic, a co dopiero kilku. Ale dalej już jest łatwiej, poetyczniej i meta okazuje się byc sukcesem (oczywiście poetyckim). PS - często zdarza się, że pierwsze wersy u Ciebie jakoś mi nie leżą - musze brac jakieś tabletki poetyczne :)
-
To dla mnie? "Mówią o mnie w mieście" znam :)
-
"Prostytutka i klienci"
M._Krzywak odpowiedział(a) na Yoanna H utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A dla mnie to takie przesłanie bliskie fanatyzmowi, zaślepieniu i takich podobnych przywarach. Szczur zresztą to też zwierze i naprawde bardzo sympatyczne. Pfe! (dla "wiersza" rzecz jasna) -
Proszę podac chwyty, to zanucimy. A tak serio - krztynkę się namęczyłem odczytując sensy i znaki i przenośnie - wreszcie niedokończone zdanie (to jest to "oszustwo" ?;) 4 wers - "napisami żył" (a może "z żył" - tego nie potrafie rozwikłac. Chociaż krzyż jako podstawka - świetne. Ogólnie +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ Pozdrawiam :)
-
To chyba sobie przyznam główną nagrodę. I wtedy będzie i szachrajstwo i będzie komicznie :)
-
Spokojnie, wszytsko mamy pod kontrolą, będzie narada, pierwsze typy już są - ale to na razie tajemnica (do środy 00 :) Dzięki za uczestnictwo, mieszaczom już mniejsze - zamiasta nam robic burdel, trzeba było dyskutowac w forum dyskusyjnym - po to jest. A to "peanik" nie konkursowy ode mnie: I czcić my Ciebie będziemy, o Wielki Ty nam mądrością zasłyniesz na wieki Dzięki Ci, Panie, za wszystko dzięki Kraj nasz podźwigniesz z nędzy maleńki Kiedy zamykasz dostojne powieki Gorącą mądrością na twarzy wypieki Tak sobie tylko szepczę po cichu Żeby mózg nie pękł, drogi magiku
-
Jam jest tą cząstką drobną która bez klucza otwiera drzwi prawu wmawia co chce mam jeszcze wolne Zmieniłem po swojemu ;) Zaglądne jeszcze.
-
wczoraj przeciąga się kocio
M._Krzywak odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzeba będzie urządzic konkurs na wiersz i 'kociach" - na pewno będzie przyjemniejszy niż i głowach rządzących :) Miłe, chociaż puenta jest zupelnie o czymś innym - i czyms, co miłe nie jest. Plus. Pozdrawiam. -
To wszytsko zależy, co się znajduje w przeszłości, ech... Lata nasze sielskie, jako pasterze, jak Jan Jakub :) Dobrze, rozmarzyłem się - wiersz jest fachowo napisany (moze byc taki termin?), pod wzgledem warsztatu - żadnych uwag - treściowo - dużo pozytywnych. Pozdrawiam.
-
Pan Leszek nas rozgryzł :) - oczywiście, że "Były Premier" przybrał odpowiedni nick do zaistniałej sytuacji, chcąc awansować i namieszać w wysoko kulturalnym i bezkonfliktowym srodowisku "orga". Oczywiście został Wybrany, gdyż logując się kilka miesięcy wstecz doznał objawienia i diabeł pod postacią bociana zdradził mu, iż dnia tego a tego zostanie ogłoszony taki konkurs. Gdy ten został ogłoszony, zgłosił się i wśród tysięcy chcących być jurorami (co można sprawdzić na "forum dyskusyjnym") został znowu Wybrany. Tak to zbliżamy się do Apokalipsy... :)
-
Zdecydowanie zla pogoda
M._Krzywak odpowiedział(a) na Korczak Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To, że po naszemu pan nie potrafi pisać, to już doskonale wiemy, Ale to: "Dzis zla pogoda wytlumacza" to jest chyba jakiś dowcip. Lipa. -
Ale to jest dowód na to, jacy są nasi rodacy - co by się nie zrobiło, jest źle. Chociaż sami robią nic - no, może oprócz mówienia nam tego, co my robic powinniśmy. Ale, jak to napisał pewien b. znany poeta: "lepsze polskie gówno w polu niżli fiołki w Neapolu" :)
-
Nie rozumiem. Praktycznie od początku nie rozumiałem zarzutów, aczkolwiek gwoli ciekawości zabrnąłem w dyskusje. Pan nie dość, że jest na bakier z logiką, to sam sobie zaprzecza i ma dosyć absurdalne argumenty. I nie piszę to ze zlosliwości, tylko po to, aby wchodząc w kolejną dyskusje nie robił pan z siebie (że posłuże się eufemizmem) komika. Wszak "od wzniosłości do śmieszności tylko jeden krok". PS - pan jest z jakiejś partii, ze to aż tak pana boli? Głos ludu boli, panie mroziński?