
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
prośba do forumowiczów - hapenning
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
E tam lustro, po prostu biorą chłopaki swoje pensje za wymyślanie różnych dziwnych rzeczy. Ja tam się cieszę, że akurat w tej pięciolatce nie muszę dorastac. A kiedyś sobie można było piwko pic na ławeczce... -
Święty Wojciech
M._Krzywak odpowiedział(a) na Tancerka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeżeli jest "oczy rozwarłam", to nie powinno byc "ułożyłam się", a "rozłożyłam". I wtedy - "(więc i ja umarłam)" staje się logiczne. Pozdrawiam. -
Popatrz uparciuszydle, na przykładzie tejże zmiany: po prostu dwa/ tanie wina/ i ławka w parku/ ta sama/ i niech/ tam/ babcie się peszą - titaj mi połamałaś ("t" do "b", a fuj), a w oryginale: i niech babuncie/ się peszą/ i/ niech mnie mają za chama - skąd to "i" w nagłosie, przecież spowalnia rytm i w dodatku go łamie, a w oryginale: Niech mają mnie/za chama/ Nie dam się przekonac, chocby nawet 1000 poetów, a każdy zjadłby 1000 podręczników - NIE!!!!
-
ja to ty - pifko też dobre :) Dziewuszydłonie - nie.
-
Rytmem, rytmem trzeba tekst potraktowac, np.: pijmy więc donośnie jeszcze raz a potem nic i do góry dłonie wznoście (serca nie) pijmy aż po blady świt niech nam smutki pamiętają my będziemy dalej życ pijmy dalej tak radośnie póki mamy tak z kim pic a że wciąż nam polewają mokrych gardeł głośna pieśń póki z knajpy nie wyrzucą (tutaj coś zupełnie innego!!!) choc się stołki przewracają i wkołogłowie nie daje życ - (życ już było!!!) my będziemy dalej dalej krzyczec -barman dolej mi!!! nie może byc "mi" jak kontekst jest "nam"
-
prośba do forumowiczów - hapenning
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No ale Pan Poseł wie, co mówi, bo jak wreszcie zakażą pornografii to się zaczniemy bujac po krzakach. Olesiu, nie zrozumiałaś Jego głębokiego przesłania - w dobie aseksualności i mundurków Pan Poseł wytycza nam alternatywny szlak - znowu będzie będzie tak, jak za komuny: "numerek w krzaczkach jak dwa zwierzaczki numerek w krzaczkach jak pieski dwa" Oby tylko nie przeniknęli Jego poselskiej genialności i nie zaczęli wycinac krzaków, bo wtedy zostanie nam ascetyzm, micha pierogów i ewentualnie pocztówki z Ameryki. -
prośba do forumowiczów - hapenning
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Litania Paciorek Religia kochajmy się To oni już gwałcą? Brrrrrrrrrrr... Ciężkie czasy nastały. -
prośba do forumowiczów - hapenning
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Co to jest LPR? Aczkolwiek mądrze gada pan W., to jest stara patriarchalna zasada prosto z jaskini. Maczugi będą za darmo. Pana W. nie chce gwałcic. -
film się nie urwał
M._Krzywak odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ha, to trzeba jakiś konkurs o winie może? Fajne! Pozdrawiam. -
p. Witoldzie - no cała prawda przecież płynie z tej puenty. tylko się o niej nie mówi głośno :) Dzięki za wizytę Górówko Meduzo - ze wspomnień, to jako młodzieniec poszedłem ze starszym kolegą właśnie na winko, wchodzimy do sklepu, on mowi - "dwa wina poproszę", pani liczy za butelkę, a on - "nie, nie wypijemy na miejscu". Druga anegdota dotyczy denaturatu - dwóch znajomych sobie popija, jeden wytrawny pijacz, drugi po raz pierwszy bierze ten plastikowy kubek do ręki i patrzy na niego. A ten wytrawny rzecze - "pij szybciej, bo ci kubek przeżre" itd, itd :)
-
Górówko Meduzo - na tym polegał problem nastoletnich miłości, bo chłopacy zwiewali popijac, a nie tam obcałowywac się ciągle. A co do jakości trunku - nie wiem, ja lubię z mineralną szczególnie. Fakt, ze już nie te lata, ale rekord zakupionych i skonsumowanych win wynosi 80. MAEA - to miło Marlett -ech, więcej kłopotu czasem niż tej radości ;) Dzięki i pozdrawiam.
-
winko też było ale...
M._Krzywak odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No tak :))) Nie będe oceniał, mam tylko jedną sugestie - żeby z tego samego tekstu zrobic inną wersyfikacje (bez tych "...", które po prostu biją w oczy), np: zabrakło wódki nie ma już wina ja chcę się napic to jakaś kpina suche kieliszki puste butelki co ty tam mówisz? mamy… bąbelki? kto mi otworzy tego szampana? cooo? mam już nie pić? jestem zalana? Powody są takie - mam wrażenie, że "..." pełni tutaj podobną funkcje co koniec wersu, a szkoda przekombinowac.Podobnie w "cooo" przedłużenie już powoduje nań nacisk. W 8 wersie "..." ma sens - wystarczy głośniej przeczytac, a wszytsko wyjdzie na jaw. -
Ewo - oczywiście, że tak, szczegolnie że brakuje w nich morału :) En'ca Minne - zawsze o starych czasach się mówi, że są lepsze, ciekawe czemu... Adamie - anegdotek można by kilka znaleźc, ostatnio się chichram patrząc jak policja łapie staruszki z jamnikami, a chowa się po krzakach jak widzą chłopaków z rottwailerami. HAYQ - a czemu nie? Porymowac zawsze można :) Piotrze - to pisaj, pisaj, zobaczymy, kto lepsiejsze pijackie wersy ułoży. Stasiu - to na zdrowie! Spiro - epoki się zmieniają, zwyczaje - nie. Dziękuje za wpisy, ja oczywiście się cieszę, a tym bardziej, że żadne moralniaki nie wpadły z morałami. Pozdrawiam.
-
Zajrzałem i od razu lepiej się zrobiło. Nie mam na razie czasu na indywidualne odpowiedzi, powiem tylko - ja piję :). A wiersz ma cieszyc i bawic, zresztą ławka jest skąninąd miejscem kultowym, jak i kto na niej siedzi, i co się na niej robi. Jeszcze zajrze.
-
zabrakło pomysłów na trwanie pieniędzy, pieniędzy wciąż mało a gdyby tak olać to wszystko czy coś by się stało, kochanie? po prostu dwa tanie wina i ławka w parku ta sama i niech się babuńcie peszą niech mają mnie za chama bez bluzki jak bez orderu a w armii naszej syf kasza na stałce biegnę do ciebie bo kocham ciebie Natasza i znów policja się pyta czy nie za wczesna to pora żeby w niedziele rano pić z ukochaną jabola pan panie władzo mnie wali pan to nie żandarmeria i tak pijemy dzień cały niech pan nie będzie w nerwach a gdy już w łeb się stukniecie cóż on ze brednie układa to powiem wam, że o piciu najlepsze wiersze się składa a kiedy któraś chcieć będzie winko mi zafundować to już od razu ostrzegam gdy piję – nie lubię całować
-
konwersacje wewnątrzustrojowoanormalne II
M._Krzywak odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trza by wziąśc to ego na jakie piwko, pod koniec kwietnia naprzykład, co by się orzeźwiło. Fajne wierszowanie. Pozdrawiam. -
cykl: miasta
M._Krzywak odpowiedział(a) na były__premier utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cykl jest długi - a mam kilka fajnych spostrzeżeń co do całości, obawiam się jednak, że jak zaczne, to się nie skończy. Zacząłbym od tytułów serii, ktore tworzą swoiste powiązania (mnie np. trochę z futuryzmem, literaturą proletariacką, czy nawet awangardą) a potem narzuciłbym to na język i srodki stylu zawarte w cyklu. Byłaby to pyszna i twórcza zabawa (np. motyw przyrody, czy motyw akordu pracy - dośc zręcznie przecież oddany). Ale może kiedyś jak pan premier się wyda, na razie uznaje ten cykl za wrażenie estetyczne na rowni z uznanymi już poetami naszej przeszłości (nie wiem czemu, ale "Poemat dla dorosłych" Ważyka mam w głowie) Pozdrawiam. -
Myśle, że nosówki tworzą swoiste brzmienie - ale Tomasz ma racje, że jednak przy czytaniu się trochę ęąuje (są za blisko siebie) Ale podpisuje się, że dobre też :) Pozdrawiam.
-
Dla mnie niezłe. Anafory pomagają utrzymac wzniosłą, można powiedziec biblijną tonacje. To jest samobojstwem dla kiepskich patetycznych wierszowideł, tutaj, pasuje. Reasumując - dla mnie jest dobry taki, jaki jest. Pozdrawiam PS - i koleżanke też ;)
-
*** (mniej mnie)
M._Krzywak odpowiedział(a) na Ela Adamiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No pewnie, że ubywa z człowieka, chociaż życie czasem opiera się o spódniczki :) A poważnie - pierwszy plus za uniknięcie banału, taki temat to jednak wyzwanie, drugi - za ujęcie i wreszcie trzeci za całośc. Jedyne, co bym ciachnął to to: milczenie i ciszę - wybrał jedno z tych dwojga (milczenie i cisza to raczej jedno w tym wypadku, przez milczenie raczej nie może byc hałasu ;) Podoba się. Pozdrawiam. -
Pośrodku
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A mnie się bardzo podoba, niech to dunder świśnie... Brawo! :) Pozdrawiam. -
myślenie bez głowy
M._Krzywak odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"objęcia Morfeusza" to też sen :) Może sięgnąc trochę do filozofi genezyjskiej Słowackeigo? I dwa ostatnie wersy spuentowac wg niej? Wtedy mam wrażenie, że wiersz awansował by wysoko i cieżko byłoby się doń doczepic. Tylko, że to jest moja kocepcja i ciężko przesłac myśli przez internet :) Bo te sny to tak umownie pasują. -
myślenie bez głowy
M._Krzywak odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
myślenie bez głowy stojąc na wielkiej kuli zapatrzona błądzę impulsami nieskończony wszechświat odurza magiczne myślenie znika powierzchowność przeczucia wymuszone poznania zacierają zmysły przeważają bajeczne przeciwności zbawienne nastroje pobudzają pragnienia łagodną linią dążą w objęcia morfeusza tylko w snach- ucieczka Załóżmy, że w takiej metempsychozie myślenie bez głowy jest możliwe (chociaż w realiźmie na pewno wykluczone ;) I wtedy mamy wizje a'la Słowacki (niekoniecznie pastereczki z Pornic) jakże ten świat się kłebi. Ale w tym wypadku "sen" musi koniecznie wyleciec z wiersza, koniecznie. A jeżeli "sen" ma zostac - to tytuł. Czyli - reasumując - ja czytam bez ostatniego wersu i wtedy potrafię ew. bronic wiersz i wklepac plusa. Pozdrawiam :) -
Piotrze - to jest tak zebrac figurki (imiona) i ustawic obok tematu centralnego - Troi. Mam wrażenie, że pomysł zginął w zapisie, ale możesz mi wierzyc - dzieje się tak wiele, wiele razy. A co do ostatecznej oceny - jak pamiętem Wzgórze miało taki fragment: "każdy ma zwycięstwa i małe Troje" więc niech ta mała Troja zostanie. Jednak - nie jest to błąd w myśli, nie ma patosu, nie ma frazesów - jest sucho. Pozdrawiam.
-
A po co raz? Jedyna rada - zacząc wszystko od nowa.