Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @violetta Violka, to jest jak testament, taką mam wolę. No żartuję, skąd i kto może wiedzieć co się stanie z tym, co kiedyś tam nabazgrał. Ale miło, że Ci żal by było :)
  2. myśli o tobie jedna po drugiej składają głowy pod pióro pooblekane w niewinność bieli za śmiałość życia zbyt dużą nikt ich nie liczy ani nie waży każda z czerwoną wstążeczką kładzie się grzecznie i równolegle w łóżeczkach zwrotek jak dziecko na co i komu kto zna odpowiedź kto się zaduma użali ogień jest święty czysty i wieczny zamyślam wiersze podpalić
  3. @Wiesław J.K. Znalazłam w necie: Jak odróżnić mniszek lekarski od mlecza? Pierwsze różnice zauważymy już podczas zbierania — trujący mlecz kłuje, mniszek lekarski ma zaś łodygi i liście delikatne i miękkie. Mlecz w odróżnieniu od mniszka ma jedną, sztywną i pustą w środku łodygę, od której odchodzą boczne pędy i drobniejsze listki.
  4. @Wiesław J.K. Chyba piszesz o mniszku lekarskim, jest przepis w necie na zrobienie syropu, można też herbatkę, no i wierszyk zrobić :)
  5. @Kekksiik Ooo, fajny masz nick :) Nie wiem czy tego tekstu nie powinnaś umieścić w dziale Proza. (Możesz kliknąć na trzy kropki, w prawym górnym rogu swojego postu. Pierwsza z opcji brzmi 'zgłoś' Możesz tam kliknąć i jako powód zamieszania poprosić o przeniesienie do właściwego działu) No chyba, że to jest wiersz, Twoim zdaniem :)
  6. @Michał Smółka Bardzo dziękuję i za za wierszowaną strofkę, także :)
  7. @Wiesław J.K., @Naram-sin Myślę podobnie. Nie wiem czy kiedyś już tutaj był, dla mnie nie ważne, ale niechby został. Nikt nas nie zmusza do pisania i wstawiania wierszy, ale myślę, że każdemu zależy żeby były lepsze, żeby wiedzieć co poprawić, co usunąć i wreszcie żeby się czegoś nauczyć. Przecież nie wszystko, co uleje się z pióra, jest wierszem, mówię tutaj także o sobie. A to, że nie wstawia własnych, nie ma znaczenia. Bo możliwe, że ze strachu, zazdrości, co niektórzy by chwalili, a inni krytykowali. Na innych portalach są czy byli moderatorzy, przez nich wiersze były oceniane lub odrzucane. Czekały w tzw. poczekalniach na publikację lub nie. Tutaj pisać może każdy, ale chyba dobrze wiedzieć i znać prawdę o sobie, bo całkiem możliwe, że się do tego nie nadajemy, może zamiast pisać wiersze, lepiej np. szydełkować. Sorry za szczerość, wiem, że nie wszystkim się spodoba mój post.
  8. @Dominika Moon ile się trzeba nabiegać po schodach, zakrętach, piętrach by znaleźć to jedno słowo, które przypadnie do gustu, i znajdzie drogę do serca
  9. @lena2_ TABLETKI ZE SŁÓW Kogo nie boli, ten nie pisze wierszy, bo i po co? Wiersze piszą ci, których boli tak jakby mogły one zmienić cokolwiek… Wiersze piszą ci, których zawiodły wszystkie przeciwbólowe środki. A więc wiersze to dla nich uśmierzające tabletki ze słów. Trudno powiedzieć, co dokładnie boli poetę, w którym miejscu? Ból ten podobny jest do bólu nogi faceta, któremu nogę amputowano. Pisanie wiersza to wysiłek poruszania tą odciętą nogą. Jan Rybowicz
  10. @Łukasz Jasiński Powiedziałam, co wiedziałam, nie mam nic do dodania.
  11. @violetta Sielanka :) A wiesz, że to gatunek lit. obejmujący utwory o tematyce zaczerpniętej z życia wiejskiego, przedstawiający opiewające uroki spokojnego i prostego bytowania na łonie natury.
  12. @violetta wow, ale mnie zaskoczyłaś. W obszernej formie, nie byłoby widać, ale takiej maleńkiej, rzuca się w oczy.
  13. @JAPA Poszukaj dżdżownicy do zawiązania :)
  14. W prawym górnym rogu każdego postu autorskiego są trzy kropki. Wystarczy tam kliknąć i otwierają się różne opcje, wystarczy wybrać potrzebną, dokonać zmian i zatwierdzić.
  15. Niektórzy myślą, że jak wciąż będą pisali i myśleli o miłości, to ona przyjdzie. Idąc tym tropem dalej, jak kupią sobie więcej zegarków, to będą mieli więcej czasu. Ech... trzeba sobie jakoś radzić, rzekł góral, zawiązując but dżdżownicą, kiedy zerwała mu się sznurówka :)
  16. @Witalisa Oczywiście, pozwolono obojgu róść, tym bardziej, że kiełkujące rośliny były do siebie bardzo podobne, czas miał pokazać kto jest kim, lub co jest czym. Znam tę przypowieść, ale nie przyszła mi do do głowy :)
  17. Prawda, każdy domek ma swój ułomek, a w życiu piękne są tylko chwile.
  18. Wiesz co, nie wiem. Chwasty to samosiejki, z jednej strony zabierają miejsce i powietrze, temu co dobre, a jak wyrwiesz i zostawisz obok, to potrafią ukorzenić się i odrosnąć. Najlepiej odsunąć je daleko, może tyle pożytku z nich będzie, że posłużą jako nawóz. Przeniosłam sobie Twój obraz też na ludzi :)
  19. @Kwiatuszek Ładny, uśmiechnięty i rzeczywiście słodki jest Twój wiersz, pozdrawiam :)
  20. @MIROSŁAW C., dziękuję :)
  21. @Groschek Dziękuję za takie prywatne zwierzenia, zaskoczyłeś mnie. Wszystkiego dobrego na zaś :)
  22. @Groschek Twój sposób pisania jest dla mnie bardzo inny — niełatwy do uchwycenia, ale czuję w nim intensywność, która może być dla Ciebie ważnym kanałem wyrazu. Nie rozumiem wszystkiego, ale widzę, że ten tekst ma swój rytm i charakterystyczną formę. Dzięki, że się nim podzieliłeś :)
  23. @NotatkiSamotnosći Każdy ma prawo do swojej przestrzeni i przeżyć, nawet jeśli nie zawsze się z nimi zgadzamy, tyle na temat wiersza. Mamy przecież wolną wolę, to niezbywalne prawo każdego człowieka.
  24. @lena2_ Jaka nastrojowość i cisza między słowami, pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...