Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 748
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Niezmiernie mi miło, że czytasz wszystkie, dziękuję. Ja też wolę czytać niż komentować, ale pomyśl proszę przy okazji ilu rzeczy mogą z Twoich komentarzy nauczyć inni poeci. Żelazo ostrzy się żelazem - poetę, poetą. Pozdrawiam :)
  2. Dziękuję Aniu :)
  3. Chyba nie trafiam za Twoim piórem. Chciałeś powiedzieć, że we wszechświecie na miłość przypada za mało miejsca? Pozdrawiam :)
  4. Witaj Waldemarze - jesteś bardzo miły i teraz nie wiem co powiedzieć, dziękuję :)
  5. Robisz specjalizację, Sylwestrze - pediatria poetycka Serdeczności :)
  6. dość często siadam między wierszami, wikłam w rozmowę z nibyczłowiekiem jak w poczekalni do specjalisty widzę staruszka, dziecko, kalekę przybywa krzeseł, a na nich ludzi z każdym rozmawiam, każdego pytam niektórzy bredzą, płaczą i nudzą nie mogę słuchać, nie mogę czytać z rzadka co prawda, ale tak bywa że ktoś się wyrwie głosem przecudnie, to wtedy myślę bez sfałszowania rozmawiać łatwiej, wyśpiewać trudniej co ja tu robię, co mi dolega? siadłabyś głupia lepiej na rower słońce, motyle, maki na łące - muszę być dobrze chora na głowę
  7. A gdzie wiersz?
  8. W kałużach przegląda się słońce :)
  9. Chyba tytuł zeżarł Ci wiersz :)
  10. Dzięki za pocieszenie Asiu i za wiarę we mnie Uśmiechniętego dnia :)
  11. Marku, najmocniej przepraszam, poprawiłam swój komentarz i teraz jest jak miało być, darujesz? cmok
  12. Co racja, ro racja :))) Brawo Ewa!
  13. Zgadzam się pchełko Pozdrówki :)
  14. myśl podkręcona w mym guście- to za pchełką :) Niektórzy nawet wielokropki spartaczą, a Ty nie używasz miana poety nienadaremno Pozdrawiam :)
  15. Ewa wie co pisze, ja wiem co czytam To lubię :)
  16. Wielkie litery, czemu, komu mają służyć? Paskudny zapis, tylko rozprasza uwagę. Po takiej podwójnej spacji mija za dużo czasu, można zapomnieć co było w poprzedniej, pomyśl o tym, mówię prawdę :) W drugim wersie wywal krzywdo moja za bliskie powtórzenie. Zauważ proszę, że czepiłam się troszeczkę technicznych błądków, nie treści, bo ta, trafia do mnie Tyle :) Pozdrawiam
  17. Asiu, od dłuższego czasu przymuszam się do pisania, nie ma z tego frajdy jak kiedyś. To męczy i nudzi jak niestrawność. Może tak musi być, może przejdzie, może nie, nie wiem. Dzięki Miłej niedzieli :)
  18. No i to mi się podoba, jestem za tym żeby zostało jak teraz, dziękuję :)
  19. Ja też nie mogę. Może nie będzie plusów ani minusów?
  20. I ja zostawiam swój podziw. Takie wiersze całują mnie w serce. Kłaniam się :)
  21. Asiu, dziękuję. Może jeszcze nie dyndam, ale tylko kopnąć stołek :P Miłego dnia :)
  22. Cóż, proza życia, a o wakacjach czy urlopie można sobie wiersz napisać, a jak kto nie potrafi to zostaje rysowanie, np palcem po mapie. Twoje pióro tańczy jak zagrasz, a ja mogę się gapić ile wlezie i tak się nie nauczę. :) Pozdrawiam M.
  23. Nie ściemniam :) Trzymając się Twojego wnioskowania na ten temat, choćby dlatego, że nie jestem rasowym poetą. Nigdy nie miałem wieczorku poetyckiego, jestem heteroseksualny :) więc podobno w mniejszości (słyszałem to od rasowych poetów), nigdy w życiu nie paliłem marihuany http://bit.ly/Rj6Tsp a nawet niczego nie powąchałem, żeby mieć natchnienie i ani razu nie skorzystałem w tym celu z usług dilera. Możesz mi zatem wierzyć, albo... zmienić argument :) Ja mam taki: Mówi się, że "Oczy są zwierciadłem duszy" - nie bez powodu więc piszesz takie piękne wiersze! A zobacz choćby utwory tutejszych pieniaczy i tzw. ostrych krytyków - widziałaś, żeby napisali coś, co innych chwyciłoby od razu za serce? Co najwyżej potrafią udziwniać swój zapis bo zamiast nich mają rozruszniki: Pan Samochodzik Jak co dzień w łazience ściągnął z włókna szelkę, koszulę z nylonu i z lycry kalesony. Zdjął z oczu soczewki, z gęby wyjął szczękę, dość długo powtarzał, że on to pier.... z niepokojem śledząc wykres krwi w nadnerczu, czy jeszcze wytrzyma noc zastawka w sercu. Gdy wszedł do sypialni, nad łóżkiem schylony - Tylko nie bądź znów sztuczna... - wyszeptał do żony. Pozdrawiam :) Dziękuję za wiersz, to wciąż najmilszy prezent :) Nie potrafię Ci w tej chwili zrewanżować się tym samym, pióro mi choruje, a ja razem z nim, nie wiem czy i kiedy będzie lepiej. Na tym portalu jest parę nicków których wypatruję, a ponieważ ,każdemu wolno kochać' więc kocham na zabój klasyczną poezję rymowaną. A pieniacze? Każda piana opadnie jeśli się jej nie bije. Rób swoje, pisz swoje będę Cię czytać z przyjemnością jak zawsze. Ps. Jak się odmienia Twój nick?
  24. Nieprawda - patrzę i są piękne. Na pewno nie aż tak, jak oczy Autorki, ale czy i cień palmy nie bywa zbawieniem dla idącego przez pustynię? Pozdrawiam :) Twoje zdanie Mistrzu jeśli idzie o poezję zawsze biorę sobie do serca, co do moich oczu, to ściemniasz jak rasowy poeta. Miło, że dałeś się widzieć serdeczności :)
  25. I to jest prawda :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...