Alicja_Wysocka

Tyle znalazłam w Internecie: "NUNC jest wiodącym na świecie dostawcą plastiku laboratoryjnego do biologii molekularnej, kultur tkankowych, genomiki i immunologii." ;-))) Ale jest jeszcze i to w Wikipedii: "Nunc dimittis (Kantyk Symeona), pieśń, którą Symeon wyśpiewał biorąc małego Jezusa na ręce. Tekst: Teraz o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twego Słowa. Bo moje oczy, ujrzały Twoje zbawienie, Któreś przygotował wobec wszystkich narodów. Światło na oświecenie pogan, i chwałę Ludu Twego, Izraela!" Co bardziej pasuje do wiersza Ali? ;) No nie :))) Nic z tego Asiu, powiem na PW

Jacku, czy Ty masz maszynkę do pisania wierszy? Bo on w takie równiutkie i rytmiczne plasterki, że ach I plusik bach :)

Kocham się w Twoich rymowanych, daruj :) Ten jest jak film nie do opowiedzenia, zmusza do głębokich przemyśleń i wniosków, zatrzymuje na dłużej i chyba o to chodzi. Serdeczności :)

Trochę błądzę między obrazkami, ale prawisz ciekawie, więc idę dalej :)

I skąd ja znam taki stan? Siostrzaną duszą mi jesteś Peelko. Trafiony.

Wyrzeźbić postać piórem jest chyba nie mniej trudno niż dłutem. Widzę i czuję jej ból. Przekonująco, sugestywnie i głęboko. Serdeczności :)

Cmok :)

Myślę, że można. Rzucasz słowo razem z koszulą i mówisz: - ubieraj! (się) pozostaje domyślne. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam ciepło :)

Oxy - dałam się namówić, zaraz przejrzyściej, więcej widać :)) Aniu, Asiu - dzięki za sugestie, polecam się na zawsze. Pozdrawiam.

Anuś, Konsekwentnie nienawidzę kropek. Tak więc wszystko jest oprócz :) Po kropce powinno być z dużej litery, a te zabierają mi za dużo miejsca i uwagi. No wiem, wiem, marudna jestem, podumam jeszcze i dziękuję :)

Ups. Wielokropki nic nie wnosiły w powyższym wierszu, to chciałam powieddzieć :)

Masz manię wielkości czy co? Po grzyba te wiegachne litery, uszy bolą.

Duszko, tymczasem nie mogę udzielić Ci odpowiedzi, daruj proszę :)

Droga Autorko, można wejść w "edycja" i usunąć kropki. Niczego przecież nie wnoszą, wyglądają tylko jak obcięte kocie wąsy z jednej strony. Pozdrawiam życzliwie :)

Kiedyś były kropki przy wierszach które komentowałeś, teraz nie ma, ale może jeszcze będą, trochę nam się forum skopało, obecnie jest w przebudowie.

Chyba nie wymyślę innej puenty, młotek do gwoździa jest w tytule, dzięki za komentarz, pozdrawiam :)

Dziękuję :)

po co na śmieciach palisz znicze tulisz wspomnienia których nie chcesz zaprzańcu jeden sam przekląłeś a teraz pastwisz się na resztce wiesz mściwie boli dźganie ciszą jak wypruwanie żyły piórem wyssałeś radość zapał wiarę i świętym ogniem bandażujesz nie przychodź więcej już nic nie mam w kaptur z niewidki nie przebieraj gorący popiół sam ostyga to moja wola święć się teraz

Może tylko to ślinienie sliny ujmuje mi nieco apetytu, ale poza tym gra :) Pozdrawiam.

Spróbuj proszę popracować nad wierszem tak, żebym nie koncentrowała się na liczeniu, ok? Powodzenia :)

Witaj Fredzie, jak dobrze poczytać dobre pióro. Pozdrawiam serdecznie :)

Mątwy - skrócone formy zaimków (mą, twych, twa, twe, me) kładą wiersz, ale nie tylko. Za dużo tych wielkich liter, chyba nie trzeba każdego wersu zaczynać od wielkiej litery. Wiersze modlitewne, to ciężki kawałek chleba. Trzeba ogromnej wprawy żeby nie narazić się czytelnikom i nie być posądzonym o patos. Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

Pisanie całego utworu wielkimi literami jest nieeleganckie, powiem więcej, nahalne. W necie odbierane jest jako krzyk. Masz u dołu funkcję "edycja" tam wszystko da się poprawić. Co do utworu, rozumiem, że chciałaś zwrócić uwagę na problem, (współczuję) ale tekst w żadnym miejscu w tej chwili nie przypomina poezji, może oprócz tego, że jest napisany w słupku i chce udawać wiersz Sorry.

Dziękuję Oxvio, też tak myślę, wzajemności :)

A czy będzie taka opcja jak "pokaż wszystkie komentarze tego użytkownika"