Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    8 379
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    90

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Ale czepiaj się Janku, nawet chciałabym, bo uważam, że od Ciebie mogłabym się wiele nauczyć. Tymczasem, dziękuję i wiesz co? Bardzo Cię lubię :)
  2. Bardzo mi miło, dziękuję :)
  3. Cieszę się podwójnie, Nato i dziękuję :)
  4. Każdy chce co innego, współczuję Mateuszowi.
  5. Po mojemu, mąż powinien traktować żonę jak własne ciało. Nikt przecież własnego ciała by nie okaleczał (pomijam chorych umysłowo). Tyle, pozdrawiam Waldemarze
  6. zabrać to można buty do szewca, kobietę wypada zaprosić jesteś człowiekiem. a nie przedmiotem który pod pachą się nosi :)
  7. Dobrze, że postarałeś się dodatkowo o sam tekst, obraz pod tekstem mnie rozprasza i jest mało czytelny. Może niekoniecznie chciałabym doganiać czyjeś wyobrażenia, każdy ma przecież inne, mogą się różnić, bo tak jest ciekawiej na świecie. Ale jak ktoś napisze fajnie, tak zgrabnie, tak zmyślnie, to czasem zazdroszczę, że to nie mój wiersz. Nie jest to zawiść, może raczej zazdrość twórcza, tymczasem pozdrawiam :)
  8. Czym jestem starsza, tym gorzej miewa się mój rozsądek :( Miło było Cię widzieć, pozdrawiam :)
  9. Wzajemnie Czarku, z małym deszczem bym chciała :)
  10. egzekta - kłaniam się wdzięcznie :)
  11. Aleksandra O. Dziękuję za czytanie i komentarz :)
  12. A ja bym chciała jeszcze rymy w drugiej i w trzeciej, bo w pierwszej są, Ukłoniki :)
  13. Jacek_K Dzięki za strofkę, pozdrawiam :)
  14. MaksMara - dziękuję i pozdrawiam :)
  15. może czyta, lecz tego już nie wiem braknie sensu by ważyć, gotować stygną puenty, gęstnieje zwątpienie boli życie i ręce, i głowa widać nie ma w tym nic szczególnego, przyznasz, głupio do siebie wciąż gadać więcej świeczek nie będę zapalać i naczynia nietknięte poskładam wreszcie puka nieśmiało świt w szybę, wtem rozsądek cichutko zaskomlił ile razy mam jeszcze powtarzać? zostaw wiersze, to szybciej zapomnisz
  16. Powiem tak: Gdybym miała iść śladami Twoich myśli, powiem, że robisz za wielkie kroki, muszę chyba dorosnąć. Z serdecznymi pozdrowieniami :)
  17. Wyśpiewałeś na pięć gwiazdek :)
  18. Posłuchaj MaksMary, dobrze radzi :)
  19. A Ty jesteś autorem wiersza? No skoro bawisz się w adwokata, spróbuję rozwinąć swój komentarz. Jeśli ktoś coś mówi do mnie, to ma mówić tak, żebym chciała tego słuchać, skoro pisze, powinien pisać tak, żebym chciała to przeczytać, dokończyć. Człowiek myśli szybciej niż czyta. Z powodu monotonni, nudy, zawiłości, diabli wiedzą czego jeszcze, myśli robią sobie wycieczki i odrywają mnie od tekstu. Nie potrafię zmusić się do dokończenia. To jakby jeść coś, co nie smakuje Potrafić utrzymać czyjąś uwagę, to sztuka. Dlaczego jedną książkę czytamy jednym tchem, a inną odkładamy? Ano, bo jest interesująca, ciekawe dialogi, fascynująca fabuła itp. Ten wiersz jest rozgadany, rozwleczony, za długi i nieciekawy, moim skromnym zdaniem.
  20. Wysiałam po jednej trzeciej :( sorry
  21. Słabo czytelne, wolałabym czarno na białym, zwyczajnie, bez udziwnień.
  22. Ejże, podkręcasz jeszcze temperaturę? Serdeczności :)
  23. Jestem za limitem, w tym punkcie się zgadzam, bo jak widzę na pierwszej stronie kilka pozycji tego samego autora, odrzuca mnie mnie od czytania, zgodnie z przysłowiem ,znalazłeś miód, zjedz tyle, żebyś nie zwymiotował' Kiedyś ktoś nazwał takie działania codziennym 'przymusem wypróżniania się wierszem' sorry jeśli kogoś uraziłam. - ale tak jest. Rozsądny limit można przecież przedyskutować. Dużo nie znaczy dobrze. Za stawianiem plusów także jestem, choć niewiele to zmienia, w tej chwili wspomniane plusy zastępują serduszka. Minusom się sprzeciwiam, bo niestety ludzie są zawistni i mściwi. Ty postawiłeś mi minus, więc ja ci też postawię i koło się zamyka niczego nie wnosząc. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...