najlepiej jest o dziewiętnastej
albo wiesz może w osiemnastej
no coś ty póżno o dwudziestej
już lepiej tuż po siedemnastej
no wiesz o szóstej to przesada
nawet o siódmej nic nie widać
o ósmej to ty chcesz śniadanie
a o dziewiątej mnie już nie ma
to może wpadnę o dziesiątej
albo tuż obok jedenastej
wolisz kwadransik po dwunastej
wtedy masz wolne do trzynastej
wiesz o czternastej to my zawsze
jak o piętnastej i szesnastej
o siedemnastej osiemnastej
to może lepiej w dziewiętnastej
tak pamiętam
była pani zajęta
ja nie umiałem tak tańczyć
też nie byłem sam
może czerwone wino
lubię jak pani opowiada
mam też wolny wieczór
nie nie musimy się śpieszyć
wie pani jutro...
no dobrze
dzisiaj
"spowite blaskiem świec" jakoś odstaje; może: "tańczy z blaskiem świec", "gra blaskiem świec", albo coś innego robi z tym blaskiem. Pozdrawiam, Stefan.