Strasznie pani uprościła utwór, pożerając słowa pointy to wiersz w pewnym stopniu autotematyczny, taki miał pozostać. "Śmierć poezji"= śmierć słowa, śmierć duszy, śmierć człowieka, śmierć wartości. Wiersz jest jednak raczej pytaniem, konkluzją zdarzeń odbiciem podświadomych treści. pozdr.
no dobrze, kolego, a co powiesz na wersję: miałem napisać wiersz
mój ojciec ostrzegł mnie:
synu zabraknie ci słów
zanuciłem mu zwrotkę
hymnu prosto w serce do żył
koryta rzek sinych i chorych
wylały na ziemię
chciałem napisać wiersz
??
nie negowałam treści ani przekazu tylko jego formę.
Pozdrawiam
/b
Podoba mi się propozycja Bea.