Ewa_Kos

To o czym (o kim) piszesz to już historia,ale wiadomo i Tobie i mnie, że nie wszyscy wiedzą kto się zasłużył, a k`to nie:) Wiersz dobrze współgra z wierszem Oxyvii.Przeczytałam z uwagą i mogę plusik za pomysł:)) Serdecznie pozdrawiam:) E.K.

ojej, to musieliśmy się minąć:) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję:) E.K.

Przejmujące jak dla mnie; ciągle mam do tego bliżej niż inni:( Zostawiam plusik i gorąco pozdrawiam. (+) E.K.

Dziękuję bardzo za kometarz i sugestie:) Serdecznie pozdrawiam:) E.K.

Dokładnie, bo ta druga strona czasami bywa ciekawsza:)) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję:) E.K.

Dziękuję bardzo za miły dla mnie komentarz:) Serdecznie pozdrawiam.Posyłam buziaki! :) E.K.

Dziękuję za pozdrowieni:) Miło, że mnie odwiedziłaś:)) Pozdrawiam z wiosną:) E.K.

O, tak.Co człowiek to, inaczej myśli i co innego smakuje.I dobrze:)) Dziękuje bardzo i pozdrawiam:)) E.K.

oj, kosie! czy ty zawsze musisz o mnie? hihihi, Dobre to twoje mini , zabieram z pocałowaniem w nosy! kosy! Kos musi! Kos powinien:))) Miło, że wpadłaś:) Dzięki wielkie:) Buźka. E.K.

Dziękuję bardzo:) Odtrutka? jak najbardziej:)))) Pozdrawiam z wiosną. E.K.

Dobrze, dobrze niech nosi:)Zaraz weswelej się zrobiło:)) Podoba się z plusem:) Pozdrawiam z wiosną oczywiście. E.K.

ale się rozpisałaś:) Ładnie to wyszło.Podobają mi się wężowe buty."Tojeto" Zakończenie trafne.Mnie się już też nie chce budować od nowa:) Serdecznie pozdrawiam:) Buźka! Wielka! E.K.

Ładnie i melodyjnie, trochę romantycznie:) Podoba mi się:) ...a więc plusik i pozdrowienia:) E.K.

marcowe słońce błyszczą foliowe torby w bocianim gnieździe

Jak przewrotka, to wiadomo - bez ładu i składu (czyli rytm się zapodział). Bardzo dziękuję, za ciekawy komentarz i bardzo serdecznie pozdrawiam:)

Kurcze, cały czas mam wrażenie, że wszystko umyka zanim się dopiecze:) Serdecznie dziękuję i pozdrawiam z wiosną:) E.K.

czasem mnie nachodzi:)Cały czas wierzę, że dam radę; nie jest łatwo, bo niektóre sprawy mają taki dziwny, niespodziewany obrót, ale takie jest życie:) samej trzeba szukać radości:) Pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję:) E.K.

od dawna dajesz w zamian ciche dni żeby nie dopiec i nie stracić ale człowiek czasami bywa głodny i wtedy zjadłby nawet niedopieczone

zabawnie i fajnie.Dzidzia wyrasta...a to ok.:) Pozdrawiam bardzo serdecznie:) E.K

dużo bym dała, żeby być adresatką takiego wiersza; tyle w nim ciepła i prostoty! Piękny wiersz:)) Serdecznie pozdrawiam:) E.K.

Kilka słów utworzyło bardzo ciekawy obrazek pełen refleksji.Zapominanie bywa wymówką, chociaż nie zawsze.Ładnie."Podobasię" Pozdrawiam ciepło:)) E.K.

Bardzo obrazowo.To coś dla mnie; każda część posiada swoisty klimat, który w jakiś odwrotny sposób zamyka się w tytule(łączy poniekąd) Dobrze, że jest ktoś, kto ,może odpuści(?) Pozdrawiam i oczywiście pluskam! E.K.

Tyle już o tej babie się mówiło, że każdy ma swoje zdanie, ale fajnie, że napisałaś o tym :) Zobacz jaki jest odzew:)) Serdecznie pozdrawiam. Posyłam buziaki i plusa:) E.K.

Witaj NOWA! Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za podobanie:)) Buziak! E.K.

wiesz, tak czasem myślę, że chyba łańcuch zardzewiał, a żuraw odleciał w siną dal, ale jak mówią: "głowa do góry":) Pozdrawiam i bardzo dziękuję:) E.K.