mnie sie podoba,
zagadka nie jest znowu az taka trudna ;o)
Wyglada mi to na obrazek wiejskiej sielanki -
jakies klepisko przed kolorowa chatka
i baba pleciuga gada do drugiej
i pletą wspólnie koszyki na jarmark
- podpatrzone przez dowciapnego,
moze lekko wcietego chlopa
cos w ten desen...
;o)
Pozdrawiam serdecznie
No tak...
ale bałwany są wg mnie przereklamowane.
Lepsze są takie białe grzywki na falach, które
wiatr zrywa i rozdmuchuje we wszystkie strony.
Pozdrawiam
Twoja wersja brzmi troche jak suchy opis zjawiska optycznego. :o)
Moze by ja ciut upoetycznic, uplastycznic ten obraz?
Mnie sie to pewnie nie uda porzadnie, ale i tak kusi, zeby sprobowac...
*
skwarne południe
stożki i słupki światła
pośród stu buków
*
Myszkowanie w lesie -
plamki i prążki słońca
w drżącym listowiu
Ostatni wers psuje "hajkowosc".
Sam zamysl swietny, wiec proponuje dopisac inne wersje.
Moze sama poprobuje :o)
*1
czerwienia sie kwiaty
w swietle lampy,
za oknem -
kapusniak i mrok
*2
za szklana szyba
bukiety barwnych kwiatow
nietkniete mzawka
*3
wpatrzona w okno -
skropione deszczem szyby
osłaniaja kwiat
Bardzo ładnie.
Jako nastepny krok
wprowadziłabym zmiane -
zamiast pisac o rozstaniu, sprobowalabym
wyrazic to innymi slowami,
takimi, ktore przywioda nam
na mysl, samo skojarzenie o nim.
Pozdrawiam przedswiatecznie.