
GASPAR_VAN_DER_SAR
Użytkownicy-
Postów
702 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez GASPAR_VAN_DER_SAR
-
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrowię, Messa, pozdrowię na pewno ;-). Wielkie dzięki za komentarz. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-). -
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
* Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam (...) Księga Rodzaju 2,18 (przekład Biblii Tysiąclecia) Pan Kracy zamyka drzwi. W świecie ludzi parzystych ciężko świadomie wybrać opcję single player. Przyzwyczajony do towarzystwa marzeń nieudolnie próbuje pogłaskać rzeczywistość. Cisza atakuje coraz silniej, przypominając ruch jednostajnie przyspieszony i lekcje fizyki: pożółkłe kartki zeszytów, białe od kredy ręce, niesprawiedliwość smakującą słodkawymi łzami. Jestem na fali: raz unoszę się, raz opadam - ku pozornym celom. Kompleks singla ujawnia się odświętnie. Boże Narodzenie spędzone w domu, karp na stole, wszystko więc rozeszło się po ościach. Gorzej z walentynkami - świeży oddech i twarz podarowana lustru. Pościel pachnąca proszkiem. -
Wiersze
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
obiema. Czy Pan pisze wiersze z nudów? to jest dobry powód, zapewne zrodził wielu wybitnych twórców ;P -
a ja telefonu komórkowego ;P
-
Konkurs poetycki im. Grochowiaka, czyli triumf grafomanii
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ostatnio wziąłem udział w konkursie na wiersz miłosny im. Stanisława Grochowiaka. Impreza cieszyła się dużą popularnością, przysłano tysiąc dwieście wierszy, po czym jury przyznało nagrody. Poza nagrodami przyznanymi przez szacowną Komisję, których kwestionować nie zamierzam, jedną nagrodę specjalną przyznali dziennikarze Radia Łódź. Oto wiersz, który ją otrzymał: Grzegorz Owczarek "Wyznanie" żonie Małgorzacie Powiem Ci jak Cię kocham. Kocham Cię nocą Kocham Cię dniem Kocham Cię wiosną I kocham Cię latem Tak mocno jak potrafię Jak ziemia kocha słońce Gdy jest deszczowo Jak liść wodę Jak mowa słowo Jak kocham prawdę Tak Ciebie kocham królowo I gdy zabraknie słońca Ziemia deszczu złaknie Liść opadnie A mowie słowa zbraknie I prawda kłamstwem sie stanie Ja będe Cię kochał zawsze. Nie chcę żyć bez miłości Żyć bez Ciebie Bez miłowania. Oddaję siebie Moja kochana Siebie Tobie w całości. Po prostu jak to zobaczyłem to mnie coś wzięło. Zresztą, co będę gadał. Pozdrawiam wszystkich poetów nie-grafomanów :P -
Tryptyk post-walentynkowy
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cieszę się, że się spodobał dzięki pozdrawiam. -
Tryptyk post-walentynkowy
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cieszę się, że napisałaś choć tyle dzięki za komentarz pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-). -
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cieszę się, że Tobie się podoba, Ulu :). pozdrawiam. -
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki, pozdrawiam. -
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki za wykazanie, co Ci się nie podoba, pomyślę nad tym. Pozdrawiam świątecznie, Gaspar :-). -
Metalowy korzeń
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładny wiersz, Karspeno, jak najbardziej zrozumiały - spodobał się. Zdecydowanie plusuję :). Pozdrawiam świątecznie, Kaspar :-). -
Tryptyk post-walentynkowy
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za pozytywa, potraktuję jako prezent świąteczny ;). Pozdrawiam serdecznie, Kaspar :-). -
Tryptyk post-walentynkowy
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo się cieszę, że Ci przypadł do gustu. Jak powiedziałem - był to kiedyś dla mnie bardzio osobisty wiersz, ale się zdezaktualizował i miałem go w ogóle nie publikować, szczególnie po wcześniejszej warsztatowej opinii Stasi, że to w ogóle ma niewiele wspólnego z liryką, za to dużo z blogiem (co podówczas dobiło mnie ostatecznie...). Co do pisania walentynek - trptyk ten traktuje o poprzednich, a przecież te następne już całkiem niedługo... hmm... za jakieś 53 dni :D. Serdeczne dzięki za pozytywa. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar van der Sar :-). -
Pan Kracy. Samotność Pana Kracego
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
* Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam (...) Księga Rodzaju 2,18 (przekład Biblii Tysiąclecia) Pan Kracy zamyka drzwi. W świecie ludzi parzystych ciężko świadomie wybrać opcję single player. Przyzwyczajony do towarzystwa marzeń nieudolnie próbuje pogłaskać rzeczywistość. Cisza atakuje coraz silniej, przypominając ruch jednostajnie przyspieszony i lekcje fizyki: pożółkłe kartki zeszytów, białe od kredy ręce, niesprawiedliwość smakującą słodkawymi łzami. Jestem na fali - raz unoszę się, raz opadam, ku pozornym celom. Kompleks singla ujawnia się odświętnie - Boże Narodzenie spędzone w domu, karp na stole, wszystko więc rozeszło się po ościach. Gorzej z walentynkami - bez dziewczyny, przyjaciół, przy pełni. Nawet pies wyszedł z domu. Będzie wył do księżyca w deblu. -
Tryptyk post-walentynkowy
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I Duchota w lipcu. Lekki wiatr przynosi w lipcowe dni wspomnienie o tamtej walentynce. Wtedy nie grzało słońce, nie ma więc wymówki dla niepoprawnie romantycznie funkcjonującego umysłu. Słabą estetykę skrywałem grafomańskimi słowami usprawiedliwienia. Ogólnie wiersz i jego oprawa trąciły brzydotą - o ile do poezji można zaliczyć kilka rymowanych wersów, którym brakuje sylab niczym ośmiolatkowi zębów. Zagryzając górną wargę, z całej siły kopałem w ścianę - choć nie była nawet Bogu ducha winna. Myślałem wtedy tylko o Tobie, wiesz? Zastanawiałem się, jak zareagujesz, i czy nie należało zastąpić tego enigmatycznego, potraktowanego szyfrem Cezara człowieka na dole kartki prostym Ik hou van je. Może wtedy zrozumiałabyś od razu, nie potrzebując do tego tłumu koleżanek. Nie musisz w tym celu znać niderlandzkiego. Podobno czasami obce języki mówią same z siebie. II We wrześniu się ochładza. Kręgosłup się złamał, choć poetyzując mógłbym stwierdzić, że tak właśnie bolą decyzje z perspektywy. Trzydzieści jeden miesięcy względnego człowieczeństwa męczy i Bóg musiał wziąć urlop. Mógłbym mówić, że obrałem prawdziwą filozofię, i że jest cokolwiek złego w ukrywaniu się pod piękną papeterią i estetycznym pismem. Moja poezja świadomie wraca do innej siebie, rozbrzmiewając lirycznym Wojaczkiem i muzyką etniczną, równie beznadziejną jak hip-hop. Mógłbym zaczynać życie od Mógłbym... i udawać, że jako nieuważny uczeń nie robię notatek ze świadomie wybranych zajęć dodatkowych. Mógłbym mówić o tym, że i pierwszy, i ostatni krok bledną wobec przestrzeni między. Mógłbym zapisywać jeszcze więcej słów, ale rozstrzelano poetę. III Perspektywa październikowa. Złota polska depresja przywitała mnie kubkiem kakao, uświadamiając absurdy. Odłożywszy życie na jutro, mogę zacząć spełniać się w dniu wczorajszym. Zostaje coraz mniej świata do spisania, jakby moja pożądana perspektywa zaczynała się kurczyć. Zaprzeczam stanowczo samego siebie. Wchodzę coraz głębiej w samokłam i jestem tak przekonujący, że wierzę. Nie stworzę przyszłości z półproduktów i nie naszkicuję jej odbiciem linii papilarnych. Mógłbym... przejdzie w Mogłem..., kiedy osiągnę pozorną perfekcję w udawaniu szczęścia. Uwierzę. I stanie się ciemność. Aneks do tryptyku: Szybko powiedziałem Mogłem... Moja teraźniejszość została zapisana. Zamknięta słowem z kroniki. choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym a miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi* Odnajduję dawne wiersze. Przypominam sobie słowa, całe frazy. Dokańczam chwile. wiesz że jeśli miłość to tak jak wieczność bez przed i potem** Co...? Przepraszam, straciłem wątek. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- [quote] * Fragment wiersza księdza Jana Twardowskiego pt. "Dziękuję". ** Fragment wiersza księdza Jana Twardowskiego pt. "Jeśli miłość". -
ja też mam urodziny
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Nie przesadzajcie z powtarzaniem tych tekstów o 25 tys. użytkowników, gdy tak naprawdę aktywnych osób jest może koło setki. Pzdr. PS. A dla Olesi oczywiście wszystkiego najlepszego :). -
Lilij woń
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[u]Ten komentarz jest wyrazem mojego sprzeciwu wobec poezji tego autora i dlatego nie napiszę nic więcej.[/u] -
Osiem dni. Elektra i Orestes. część 1: Sufit.
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry, naprawdę porządny tekst. Jedyna moja sugestia jest taka, by fragmenty umieszczone między ukośnikami po prostu zapisać kursywą - będzie lepiej wyglądało. Ale tekstowi należy się zdecydowany plus. Z oczekiwaniem na kolejne części, serdecznie - Gaspar. -
Po miesiącach, latach [jesieni]
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaa, też nie wierzę oczom :D. Ale wiersz dobry, przypadł mi do gustu. Daję plusa: +. Pozdrawiam serdecznie, Kaspar :-). -
Pieśń Czwarta : Otoczeni Miłością
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na slawomir_zeromski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie no, Sławek - jesteś cudny! Takiego nam ludzia brakowało na zdychającym forum ;P. Spójrzcie - nie dość, że gość ma w sobie mądrość i doświadczenie minionych pokoleń, nie dość, że był Sal(o)monem, to jeszcze mężem Rachab, i znał św. Faustynę, i wierzy, że Maryja jest Bogiem (spójrzcie na jego stronę!), i kocha Marię Magdalenę, i ma własne, fantastyczne analizy Apokalipsy Świętego Jana - po prostu full wypas. Czuję się zaszczycony przeczytaniem słów Twojej Przewspaniałej Osoby, Sławomirze Żeromski ;). Pozdrawiam. PS. A tak na serio to skłania to nad refleksją co do wprowadzenia cenzury na tym forum, cenzury jakościowej rzecz jasna. -
słowo od autora
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W niektórych fragmentach są przebłyski, widać pomysł, ale ogólnie, niestety, wiersz się nie spodobał. Pisałeś lepsze, Michale. Pozdrawiam serdecznie i życzę, żeby następne były lepsze :-). Gassparr. -
cz. 2 - 006 - messkłady słoneczne
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie, bardzo poetycko - na plus, i to zdecydowany! Najbardziej podoba mi się pierwsza i ostatnia strofa, ale ogólnie całość jest znakomita, na bardzo wysokim poziomie. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-). -
Pan Kracy. List Pana Kracego do Pana Y
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za plusa i pozytywa. Pozdrawiam, Gaspar :-). PS. Poprawki już naniesione. -
Pan Kracy. List Pana Kracego do Pana Y
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu faktycznie pomyślę nad poprawkami, jakimiś eufemizmami. Powiedzmy, że inspirowałem się Twoimi "językami", jednak intencje użycia były nieco inne. Dzięki za uwagi i za pozytywa. Pozdrawiam serdecznie, Kaspar :-). -
Pan Kracy. List Pana Kracego do Pana Y
GASPAR_VAN_DER_SAR odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za uwagę, muszę pomyśleć. Serdecznie, Gaspar :-).