GASPAR_VAN_DER_SAR

Hmm... owszem, koncept jest dobry, przynajmniej z mojej perspektywy, bo lubię wiersze wspomnieniowe, aczkolwiek muszę się przyczepić środków poetyckich. No bo ile razy w poezji można jeszcze usłyszeć o "karminowych ustach" czy o porównaniu piersi do szczytów górskich? I właśnie dlatego daję temu wierszowi minusa. Chociaż - jak powtarzam - pomysł był. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Ja w chwili debiutu tutaj jeszcze nie byłem w gimnazjum ;P. A wierszyki faktycznie fajne, miło było przeczytać :). Pzdr.

Bo to właściwie jest dosłowne. Dzięki za opinię. Pzdr.

Tak było, ale postanowiłem zmienić. Jeszcze pomyślę, dziękuję za opinię... Pzdr.

Rozumiem, Stasiu. Z łaski swojej mogłabyś jakieś sugestie, co Ci się szczególnie nie podoba? Pzdr.

Witam serdecznie. Tekst ten jest w mojej twórczości eksperymentalny, napisany na zamówienie, proszę więc o ocenę, czy w tak obcym mi stylu pisania poradziłem sobie źle czy tragicznie. Jestem otwarty na sugestie :D. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

* Każdego dnia coraz mniej Cię i coraz bardziej za mało. Niemniej miłość jako obustronne ciosy to prawda jedynie przy Tobie wyraża takt. Każdy takt zagrany samotnie rozbrzmiewa dysonansami. Nie mam zdjęcia na szafce nocnej które hamowałoby kolejne przechodzące przez łóżko ciała fizyczne. Kobiety nie są w stanie zrozumieć mężczyzn kłamałbym bratersko ale z taktem niedogranym do końca.

Bana-banana dla tej pani/pana. :d

Dobre, ciekawe, kupuję w całości, to taka artystyczna instrukcja. Czyli się podoba się. Serdecznie, Kaspar :-).

Panie Gaspar: 1) ja się nie czepiam słów tylko konceptu. 2) jeżeli się serwuje motto - podaje się autora 3) nie wiem - jak Pan - ale ja sam nie wyłapałbym linki do Świetlickiego W związku z powyższym - wnoszę, że Pana komentarz jest hmm... powiedzmy nieprzemyślany. serdecznie /j Fakt, może się tak wydawać. Jednakże jeżeli spojrzy Pan na wiersze takie jak na przykład ten: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=10259, jeden z moich ulubionych zresztą wierszy w historii całego org-u, to tu też nawiązanie do słynnego "Śpieszmy się" jest, a jednak nie wnosimy pretensji do Autora, że powinien napisać "inspirowane wierszem ks. Jana Twardowskiego", nieprawdaż? Ja też sam nie wyłapałem nawiązania do Świetlickiego, ale Tomek wyłapał, mnie natomiast od razu przyszedł do głowy Różewicz, więc uważam, że efekt, który został wywołany, jest chyba zgodny z zamierzeniem Autora (a może się mylę?). Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Uważam, że sugestia Pan Jerzego jest bezsensowna. Równie dobrze można napisać "za Różewiczem", bo pierwszy werset jest dla mnie tak wyraźnym odwołaniem do "Ocalonego", że nikt chyba temu nie zaprzeczy, zresztą cała ta miniaturka jest w podobnym klimacie. Stosowanie przez Autora tego typu odwołań jest zabiegiem normalnym i powszechnym, odwołaniem do jakiegoś kontekstu kulturowego (bo przecież elementem naszej kultury poetyckiej jest i Różewicz, i Świetlicki), takim samym jak motta umieszczane na początku innych wierszy, tylko bardziej wprost podanym. Autor nie musi pisać ani "za Świetlickim", ani "za Różewiczem", bo zarówno jedno, jak i drugie odwołanie zostało wyłapane przez nas samych, więc poetycki efekt zadziałał. A miniaturce daję plusa, właśnie za takie sugestywne zadziałanie na wyobraźnię. Pozdrawiam noworocznie, Gaspar :-).

nono Kasparku zaskoczyłeś mnie, albowiem zwykle nie przepadasz za tekstami nieprozowatymi :P. dzięki za pozytywa, serdecznie, sylwkowo Karspena :) tu się mylisz, Karspeno, ja lubię takie teksty. ja ich tylko nie umiem pisać ;P. noworocznie, Kaspar :-).

dzięki, Jay, nad tym fragmentem jeszcze pomyślę, aczkolwiek taka prostolinijność była celowa. pozdrawiam noworocznie, Gaspar :-).

Dobry, naprawdę dobry wiersz, warto było przeczytać. Pozdrawiam, Gaspar :).

Podoba się, przypadł mi do gustu - taki świąteczny, w miłym klimacie :). Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

dzięki, dzięki, to faktycznie musiał być słaby dzień dla forum ;P. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Wystarczy, jestem zaszczycony ;). Dzięki. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Oj, sądzę, że jakbyś dobrze poszperała, to zawsze jest coś, do czego można się przyczepić ;). Pozdrawiam serdecznie, Kaspar :-).

dziękuję bardzo Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Pan Kracy dziękuje, autor też ;). Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

dzięki, cieszę się, że przypadł do gustu :) Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

dziękuję za porównanie i za potrójne "lubię" ;) Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Trzecie? Hmmm, co za dużo, to niezdrowo ;). Dzięki za pozytywa. Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Dzięki, Izo, cieszę się z powodu kolejnego wow ;). Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).

Wow, dzięki :). Pozdrawiam serdecznie, Gaspar :-).