Mniemam z częstotliwości używania tych słów przez Szanownego Komentatora, że zna Pan ich znaczenie): Pana komentarze to grafomania więc "ad kosz".
Co do wiersza - fajna fraszka.
Mniemam z upierdliwości snucia się za komentatorami i żarliwości matkowania wszelkiej orgowej grafomani, że rozpiera panią misyjny zapał siostrzyczek Armii Zbawienia. Zupełnie jednak nie obchodzi mnie obnoszony przez panią naftalinowy bon ton i wykwity pani intelektu, to co panią wzrusza, porusza, czy strzyka w kościach. Proszę łaskawie odlibrować się ode mnie i posmęcić u stosownego wujcia Henia, czy innej cioci kloci.... ;)