Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

H.Lecter

Użytkownicy
  • Postów

    5 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez H.Lecter

  1. Dzięki za barwny komentarz.Chyba się narażasz paniom...pozdrawiam,Piotr.
  2. Źle się dzieje, kiedy już po pierwszych słowach "znamy" cały tekst.Poeta,alkohol,beznadzieja...ciężko ugrać coś nowego z tej mieszanki.Pozdrawiam.
  3. Nie muszę.Na pewno nie będę się już narzucał nadąsanemu autorowi.
  4. wtuliłaś się w drzewo barczyste strzeliste złotowłose w twoich dłoniach dojrzewają owoce karmisz nimi ptaki i rzucasz pestki w ziemię by przekupić śmierć przy tej szybkości z samochodu zostaje zazwyczaj kupa złomu wtuliłaś się w drzewo
  5. rozterki duchowe nie są by innych zajmować są po to by je rozwiązywać w zamierzeniu - napisałem to co chciałem jak? zrozumiale mam nadzieję pisać na nowo? a co ja od 2,5 roku robię? piszę na nowo! :) Jeżeli rozterki duchowe są twoją prywatną sprawą ,to zgoda.W momencie kiedy składasz z nich wiersz,to muszą być "zajmujące".Wiersz jest zrozumiały ale nudny.Chyba nie siedzisz od 2,5 roku nad tym samym wierszem ? Adam, czasami poprostu nie wychodzi (mnie też).
  6. W zamierzeniu miało chyba być, coś w stylu wielkich monologów romantycznych a wyszła przyciężkawa rymowanka,o mało zajmujących rozterkach duchowych peela.Wiersz do napisania na nowo.Pozdrawiam.
  7. Zacieśniłbym nieco pierwszą zwrotkę - w obecnej formie usztywnia tekst.Pozatym wiersz "biorę w objęcia".Pozdrawiam,Agatku...
  8. dzięki, nie wiem jak powinna wyglądać poezja w ogóle, a już ta z najwyższej półki... dzięki za koment - będzie więcej zdrówko Jimmy Przywaliłem głupio z tą "najwyższą półką"...chodziło mi mniej więcej o to,że są poeci, którym stawia się pomniki (zakurzone) i tacy ,których się po prostu czyta.Osobiście wolę tych drugich.
  9. ładne obrazki tworzysz, przypatruje się człowiek i obmyśla do nich fabułę - inspirujesz zdrówko Jimmy Wychodzi na to że inspirujemy się wzajemnie.Dzięki,pozdrawiam Jimmy.
  10. Zmieniłaś rytm wiersza,dodałaś mu powietrza i inaczej rozłożyłaś akcenty, nie naruszając jednocześnie konstrukcji.Rzecz do "osłuchania" i przemyślenia.Dzięki za poświęcony czas.Pozdrawiam.
  11. Dobry użytek robisz z wyobraźni,tereso.Dziękuję za czas dla wiersza.Pozdrawiam.
  12. Wiersz jak soczyste czereśnie...babo,jako autor czuję się dopieszczony.Skojarzenie z Irlandią prawidłowe (tu mnie zaskoczyłaś !),z wypadkiem,owszem też,ale uczuciowym...Dzięki serdeczne,pozdrawiam.
  13. W przypadku tego wiersza bardziej zależało mi na "smakowaniu" niż "rozgryzaniu".Fabuła miała być tylko pretekstem do swobodnej gry wyobraźni.Oczywiście mógłbym podsuwać jakieś tropy (śnieżyca,Vivaldi,tarot itd.) ale bardziej zależy mi na "współtworzeniu" wiersza przez odbiorcę (prawda jakie to wygodne ?).Dzięki za wizytę,pozdrawiam.
  14. Miło że "smukłociemne kuszenie" było skuteczne.Dziękuję i pozdrawiam.
  15. Plus za funkcję terapeutyczną,ulżyło mi jakoś po lekturze...pozdrawiam.
  16. Zostaw babo tylko drugą i ostatnią zwrotkę,i będzie bardzo dobrze.Szkoda robić z ciepłego,mądrego tekstu agitkę.Pozdrawiam.
  17. Skoro przyciąga,to już nieźle.Dzięki,pozdrawiam ciepło.
  18. Nie przestajesz zaciekawiać i bawić,robisz to w dodatku w niewymuszony,naturalny sposób. Nie jest to może poezja z najwyższej półki ale można ją polubić.Pozdrawiam i czekam na więcej.
  19. pokusiłam się o to, by wpisać, jak mi się czytało ;) podoba mi się, drogi Lecterze, choć zakręt to bym nawet przytuliła ;)))) pozdrawiam, M.E. Kusząca twoja wersja,być może skorzystam.Co zakręt myśli o przytulaniu,nie wiem ale spytam.Miło że zajrzałaś.Pozdrawiam.
  20. piszą nam oczy smukłociemne kuszenie z odchyloną głową patrzymy jak uczą się wiatru jak wirują biało trzy wiolonczelistki i śnieżny wisielec do końca to właśnie dziś ostatnie słowo dzielimy na cztery gasimy krew zamykamy na Shannon Squere białe wzgórza usypują się same rękawiczki za dużo czerwone obejmują zakręt
  21. Poezja to też "odwieczna maskarada"- "więc nie narzekam"...
  22. Uniwersalność zamieniła się w ogólniki,symbole ułożyły w zagmatwany kod,relacja między życiem a tworzeniem(jeżeli dobrze odczytałem) jest zaciemniona.Chociaż są fragmenty,które czyta się ze smakiem,to w sumie jednak nie wyszło.Pozdrawiam.
  23. Koniecznie zafunduj sobie egzorcystę.Jestem "wstrząśnięty...pozdrawiam.
  24. Nie dogadałem się chyba z "obcym" do końca i wyszło,jak wyszło.Dobrze jest pomóc marzeniom, Agatku.Pozdrawiam uważnie.
  25. Są tematy prawie nie do uniesienia i dlatego właśnie trzeba próbować.Brakujące "coś" to już chyba nowy wiersz...Dzięki mn.Pozdrawiam w kolorze miedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...