Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

H.Lecter

Użytkownicy
  • Postów

    5 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez H.Lecter

  1. urodzić się bardziej - to spełnić się. Nie wiem czy spełnieni umieramy " bardziej ", może tylko " łatwiej "...? Pozdrawiam, dziewuszko.
  2. Do słów - obsesji, dołożę jeszcze boga i drzewo. Dzięki, Rafale. Pozdrawiam.
  3. na ławce w cieniu korzeni o życiu jedynie z pamięci kobieta to tylko słowo gdzieś między jabłonią a chlebem jeżeli pieszczota to słońce z litości lub za pieniądze deszcz gdyby można to urodzić się bardziej
  4. Jako człek z wrodzoną usterką, zaglądam często aby nie pęknąć. Kiedy mam doła, tych twoich Krutyni używam jak namiotu tlenowego.Pomaga.
  5. Słowo cię słucha i zgrabnie podąża za myślą. Widok z podwórka prawie dotykalny - dotykalny jak czas.Bardzo dobre.Pozdrawiam.
  6. Czytałem wiele razy i jednak na nie. Orzech tekstu przed mym wzrokiem ukryty starannie, ale może bardziej wprawne oczy dostrzegą więcej.Pozdrawiam.
  7. Skąd ni stąd ni zowąd taki wniosek? Natomiast tytuł i nastój bardziej kojarzy się z filmem "Lewy czerwcowy" niż Leśmianem. Pozdrawiam to nie bóg stworzył przeszłość ściętych drzew cień jego jest chwila kształt doskonały skąd!? jak dla mnie to najgenialniejszy fragment, Bóg władca wszystkiego jest jednak ogranicozny czasem: a więc czymś co teoretycnzie go nie dotyczy. Stworzył przeszłości, bo tworzył wkażdej chwili coś nowego, a dopiero nic czasu spięła to i paradokslanie uczyniła czymś czego Bóg już zmienic nie może. a co do wiersza, boli tylko ostatni wers z tym performance, tak psuje mi wydźwięk całości. wszystko się stanie wczoraj: początek już zapowiada takie dosyć wykrzywione ujęcie tematu, ale to jest właśnie dobre.Mnie tu pachnie determinizmem, a więc to co ma się stąc, po cżeści zależy od naszych wcześniejszych działań (bardoz trafne ujecie). nocny cytat z Leśmiana powietrze dnia wysokie i czyste: to mi troche kłuje, bo opis ciekawy, ale jak tu go ugryźć żeby paoswał do całości. Wydaje mi się, że powietrze ma byc przeciwieństwem do cytatu - a wiec coś świerzwego, nowego (albo chwila) przeciwna do przeszłości - jej sorogbku - prezentowanego tu poprzez cytac, żeby cytowąc, coś musi już istnieć. Tebn Leśmian to chyba gość taki, może przyszedł ponasłuchiwac tego wiersza, może by go zaciekawiło. Ogólnie podoba się, choć puenta jakoś jak mówiłem niepasuje. Izastanaiwa mnie to to nie bóg stworzył przeszłość jak kula miasta tocząca się ulicami deszczu w północy kula tu odniesienie do Boskiej figury, czegoś idelanego, ale i sprzężonego zcżłowiekiem, cywilizacją (miasdta) i zmianą.przemijaniem (toczaca się) pozdr. Z przyjemnością czytałem twój komentarz.Na tak i na nie - bardzo blisko wiersza.Dzięki, Adolfie. Pozdrawiam.
  8. mam wrażenie nadmiaru obrazu. to nie kwestia ilości słów, a tego, co ze sobą wyrabiają. i mam takie małe przeczucie, ze pomogłaby tej zamkniętej myśli, lapidarna formuła :) po prostu Z nadmiaru obrazowania już się raczej nie wyleczę. Raz daje to dobry efekt, innym razem mizerny. Tym razem wyszło na - nie wiem.Dzięki dziewuszko.Pozdrawiam.
  9. Ładne ale J.S uświadomił mnie powyżej, że wpadł już na to wcześniej Norwid.Trzeba będzie się podzielić zasługami...Dzięki za spojrzenie w tekst. Pozdrawiam.
  10. maniera inwersji raczej przeszkadza, niż pomaga wierszowi (moim zdaniem) - budowanie 'poetyckości" głównie w oparciu o szyk przestawny (plus podniosłe zaklęcia: "jego jest chwila") przypomina Leśmiana, ale skoro ON jest tu tylko gościem, to wiersz nie musi być niewolnikiem tamtej poetyki. Proponowałbym w ramach eksperymentu zapisać wszystko "po ludzku" (stylistycznie) - koncept z uwspółcześnieniem czasu przeszłego jest na tyle nośny, że wystarczy za wszystkie inne kombinacje "okołopoetyckie". Moim zdaniem ;) pzdr. b Rzeczywiście, mam skłonność do wpadania czasem, w pewną "nieludzką" manieryczność stylu.Zimna woda na głowę zazwyczaj pomaga.Dziękuję zatem i spróbuję coś pomajstrować.Pozdrawiam serdecznie.
  11. Jak można naturalniej - to trzeba. Poprawiam.Dzięki, Jacku.
  12. Ni stąd ni zowąd - to właściwe i dobre pochodzenie wniosku. Leśmian jest w wierszu tylko gościem, filmu na szczęście nie widziałem.Za twoje skojarzenia nie odpowiadam.Pozdrawiam. To może jeszcze jedno skojarzenie, tytuł książki Strugackiego: "Poniedziałek zaczyna się w sobotę". Lepsze niż "wczoraj wszystko się stanie". Pozdrawiam Tu mnie przekonałeś,rzeczywiście lepsze (ale już zajęte).Dzięki.
  13. Skąd ni stąd ni zowąd taki wniosek? Natomiast tytuł i nastój bardziej kojarzy się z filmem "Lewy czerwcowy" niż Leśmianem. Pozdrawiam Ni stąd ni zowąd - to właściwe i dobre pochodzenie wniosku. Leśmian jest w wierszu tylko gościem, filmu na szczęście nie widziałem.Za twoje skojarzenia nie odpowiadam.Pozdrawiam.
  14. "kula miasta"to znów coś, czym lubisz zaintrygować......wadzi mi natomiast "dzienności" ,"drzew cień" i "traw"....pozwól więc, jak dla mnie.... ...dnia powietrze ...ściętego cienia ...północ ....aha, i dzięki za taką północ...pozdrawiam Dzienności poprawiam (rzeczywiście dziwaczne), reszta pod rozwagę. Przy podziękowaniach za północ, nie wiem czy cieszyć się, czy martwić (dużo tych wielokropków). Dzięki za wizytę.Pozdrawiam.
  15. bratnie organy : Gwiazdy...Jak tu po czymś takim zasnąć ? Pozdrawiam, Adolfie.
  16. Już się miałem podpisać pod Jackiem ale jednak nie,dużo się dzieje między ważkami...Coraz bardziej mi się podoba.Pozdrawiam.
  17. Niby nic mi do tego,jak ktoś kontaktuje się z bogiem ale wolę jednak "rozmowę" od hymnu pochwalnego.Zwiększa on dystans a - "choćby w polu" - powinno być bliżej.Wybrałbym jeden obraz (wszystkie są dobre ale tworzą nadmiar) i w nim ukląkł i powstał.Pozdrawiam.
  18. Zgrabne i sensowne.
  19. Tytuł obiecywał wiele ale skończyło się na notatce poetyckiej.To dopiero pomysł na dobry wiersz.Na szczęście nie muszę "kadzić". Pozdrawiam.
  20. wszystko się stanie wczoraj nocny cytat z Leśmiana powietrze dnia wysokie i czyste to nie bóg stworzył przeszłość ściętych drzew cień jego jest chwila kształt doskonały jak kula miasta tocząca się ulicami deszczu w północy czerwcowy czarny performance
  21. Komiks poetycki dla mało wymagających.
  22. To znaczy jaki? Czysty.To znaczy,bez : - tanich prowokacji - sztubackich wulgaryzmów - postrzegania świata w kategoriach czarno - białych - kastrujących skrótów myślowych - łopatologicznego przekazu - banalnej refleksji - oglądania się na innych Masz co robić a najczęściej drepczesz w miejscu.Pozdrawiam.Powodzenia.
  23. Autorka skrobnęła ten wierszyk i poszła...Za mało tego - jakby brakowało ci tematu.Pozdrawiam.
  24. Druga zwrotka bardzo dobra - szkoda,że zazwyczaj odrzucasz u siebie ten styl.
  25. Lekko,ciepło,bezpretensjonalnie.Masz rację tereso - inaczej też może być pięknie.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...