Jeśli zapłacił śledziami pełną beczką
To musiała być druga ale z wódeczką
Bo gdy ktoś zje choć jednego śledzia z soli
Musi wypić czystą - inaczej brzuszek boli
Ech są jeszcze przepyszne tokaje i węgrzyny
Po co porównywać do nich herbat wypociny
Choćby i sam cesarz chiński wszystkie listki zrywał
Nie nie! O herbacie nie będę się rozpisywał!
Jeśli tylko jeden paluszek pracuje
Wtedy i odpowiedź długo się wstukuje
Czas wtedy upływać zdaje się bez końca
Zaczął człek wieczorem a tu już wschód słońca
Bycza ale także niedźwiedzia krew to wino
Które dobrze smakuje z serem wędliną
Wiem wtedy co czują węgierskie bratanki
Kiedy ichni produkt polewam do szklanki
Oglądałem "Rzym" - serial historyczny
Który bardzo wiernie przedstawia
Że Rzym nie był miastem lirycznym
Jak to się zbyt często mawia
Historia genialnie opowiedziana
Z czasów Juliusza i Oktawiana
Topornie szły ćwiczenia w szkole katów w Bieczu
Studentom gdy tortury wkuwali co wieczór
Dla dobra nauki
Poświęcali kciuki
Autostopowiczów nie było w średniowieczu
Prometeusz z Olimpu zniósł ogień nomadom:
Dzięki niemu nadacie lepszy smak obiadom!
Zabrali pochodnie
I nadzwyczaj zgodnie
Już po chwili chałupy spalili sąsiadom
W trzcinowisku pod Szczekocinami
Trzyszcz obżerał się pierścienicami
W szczękoczułkach chrząszcza chrzęści
Każda z przeżuwanych części
Czknął pękł i sczezł wraz ze szczetnicami
A to by było ciekawe gdyby zamiast byka strasznego
Na arenę wkroczyła nudystka z młodym ciałkiem do tego
I najtwardszego matadora
Natychmiast dopadła by zmora
Czy by sobie poradził sam czy musiał podzielić z kolegą
Oj był i w Leśnej i Nałęczowie
Błocko miał wszędzie nawet na głowie
Lecz po leczeniu w pięknej Gołdapi
Ma jeden problem który go trapi
Chciałby do ludzi wciąż o tym marzi
Pilot w swym błotku to Jozin z Bazin
Czyżby to tomik gorącokrwisty?
Na chłodne wieczory oczywisty
A i w poranki zimne rozrusza
Rozgrzeje ciało - cieszy się dusza
I tak bez końca człek wciąż więcej chce
Uczy się bawiąc i znów swoje wie
A nie lepsze są jaja sadzone
Po kurpsiosku w śmietanie smażone?
Lub taką jajecznicę zjeść rano
Co na maśle i z rybą maślaną?
O jajo! Ale się rozpisałem
Kończę bo apetytu dostałem
Gdy człek zrobi kąt wypoczynkowy
Różne pomysły przyjdą do głowy
Zasianie trawą to ledwie chwila
I za miesiąc jest dywan pod grilla
A jesienią rozpalić ognisko
Jeśli ziemniaki rosną gdzieś blisko