
Oscar Dziki
Użytkownicy-
Postów
2 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Oscar Dziki
-
a to ciekawe, czy aby napewno sama się przetrenowała...? może na początek za intensywnie ją szkoliłeś... E tam za inetensywnie... mnie się podobało
-
No, to sporo tłumaczy. Spróbuje czytać Twoje wiersze obróciwszy pierwej monitor o 180 stopni.;) Ja jestem na razie nauczycielem Hedona - mojego psiaczka. Jeszcze niedawno byłem trenerem pewnej panny, ale najwyraźniej się przetrenowała.
-
Luuudzie, ale wy macie problem z kodyfikowaniem erystyki. Te wasze wypowiedzi, jak je czytać jedna po drugiej, to jakiś bełkot. Nie wiadomo kto z kim, kiedy i gdzie polemizuje. Ja się nie dziwię, że wy się tak kłócicie, bo chyba się nawzajem niedoczytujecie. Moralność istnieje jako byt. Vacker: Kartezjusz mówił, że jest jedna rzecz, na temat której wszyscy mają podobne zdanie: myślimy. A tak na marginesie: to, że każdy ma inne zdanie na temat słowa, nie znaczy, że to słowo nie jest ścisłe i dookreślone. Kiedy mówisz w jakimś, to zgadzasz się na jakąś jego dyskrypcję, jeśli zmieniasz tą dyskrypcję i nie ustalasz tego, to już nie mówisz tym językiem, to w zasadzie wcale nie mówisz, tylko puszczasz bąki, które do złudzenia swą brzmieniowością przypominają to słowo. Nie możesz rozpatrywać takich przypadków. Ja w tym miejscy skończę, aby nie robić większego bałaganu w tym wątku. Vacker ustosunkuj się do tej mojej mysli, a jesli ona do ciebie jeszcze nie trafia, to ja dalej pojade z argumentacja. Ba!, nawet dowod ontologiczny przeprowadze.
-
Atmosfera
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetnie. Jedna strofa - jeden pomysł. To jakiś aspekt harmoniii. Gdyby w którejś pomysłu zabrakło, bądź byłby jeden wiecej, to wybiłbyś mnie z rytmu. Ciekawa konstatacja. Ciekawy wiersz. -
Entliczek pentliczek
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zatem prawde powiedziawszy pytanie moge sobie przypomnieć teraz tylko jedno: i calor i dolor i się dokonało co to ma znaczyć, bo moj zasób słó + umiejętności wyszukiwania w sieci to zbyt niewiele, by tą zagadkę rozwiązać:)? pozdrawiam -
Łódź bolesna
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Joanna Olecznik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Od rąk poczerwieniałych to mi się nie podoba. nie potrafie sobie wyobrazic powodu, dla ktorego lodzianie mielibvy miec poczerwieniale rece. wysypka? Cała reszta poprawna w bardzo dobrym tego słowa znaczeniu. Przykładnie zrealizowany temat. -
Polarne zorze
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie zastanawia, Vacker, jak ty rozumiesz ten wiersz. Wbrew pozorom on jest dość łatwy do zinterpretowania tylko trzeba szukać, ale nie jakiegoś głebokiego przekazu. Ja miałem problem tylko z pierwszą strofą, ale dotarło do mnie po małej podpowiedzi od autora i wszystko sie teraz zgadza. Z tytułem to kompletnie nie trafiłeś. Diabeł tkwi w szczegółach i tutaj trzeba niestety trochę poszperać (jak ktoś nie wie) jak powstają polarne zorze. zapytaj Oskara, może ci powie, na czym polegała moja pomyłka:) Ja już nic nie rozumiem. pójdzie w zaparte promieniowaniem się wykręci słonecznym czy coś o kim jest ta wypowiedz? skoro nikt nie interpretuje do koncca dobrz, to cos musi byc z tym wierszem nie tak, ale ja nie wiem co -
Wiersz senny w którym powieki nie występują
Oscar Dziki odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Psy może nie, ale niektórym ludziom się zdarza... smacznego O! widze że trafiłem na jakiś zjazd intelektualistów. -
Druga strona ciała
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Antoni Leszczyc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja pierwszy raz widze jakiś Twój wiersz na żywo. Powiem szczerze, że właśnie chyba dzięki Tobie (jesli moge sobie na taką formę pozwolić) przyssałem się do tego właśnie forum. W tonach przeczytanych tu wierszy dopadłem "entliczek pętliczek" - przebłysk geniuszu - baardzo gratuluje tego osiągnięcia. Chylę czoła przed warsztatem. Choć odnośnie tamtego wiersza miałbym jescze kilka pytań (zamieszcze je pod nim jutro, więc proszę grzesznie byś tam zajrzał:)). Ten jest za to troszke kulejącą merytoryką z dobrą dyscypliną metryczną. Niczym więcej. Pozdrawiam entuzjasta:) -
Polarne zorze
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cholera, podoba mi sie ta wersja. bede tego zalowal, co wlasnie napisalem. Nie bede zmienial juz tej pierwotnej (bo nie:)), ale podoba sie. Forma, brzmieniowosc nie jest w tym wierszu wazna. Bardzo by mi zrobil dobrze czytelnik, ktory udowodnilby ze ten wiersz jest zrozumialy. Bo koment deli s zwyczajnie odebral mi wiare w Was moi drodzy (badz w autora) i calkiem mnie oslabil:(. -
Wiersz senny w którym powieki nie występują
Oscar Dziki odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
1. Nie napisałem, że odmienność musi być ciekawa, napisałem że ciekawe są odmienności. Na czym polega różnica? W Twoim rozumieniu moje stanowisko brzmi: "otrzymanie różnorodności równa się czemuś ciekawemu", a mi chodziło o to, że różnorodność jest wymogiem ciekawości i że monolit jest definicją nudy. Tym samym twierdzenie, że zestawienie przeciwieństw staje na drodze do zajmujących wyników, jest dla mnie zwyczajnym nonsensem 2.Dalej piszesz o oryginalności. Widzisz, troche powierzchownie rozumiesz oryginalność. Ja zgodzę się z Twoimi pierwszymi jej epitetami, ale dalej to Twoja wypowiedz jest blizsza sofistom, niźli filozofom. Oryginalność, niestandardowość, dziwaczność, nowum jak napisałeś, jest przeciwieństwem powielania myśli, o którym piszesz dalej. Sofizmacik osiągnąłeś w ten sposób, że w pewnym momencie przyjąłeś inną definicję oryginalności, niż na początku, otóż kolokwialną i przypisałeś jej dyskrypcję zaskoczenia, a to coś zgoła innego. Każde wielkie dzieło jest tworem oryginalnym, a żadne kiepskie nim nie jest. Zapytasz dlaczego? Bo aby osiągnąć oryginalność musisz poznać to, co już się na polu danej dziedziny wydazyło, aby coś poznać, musisz to zgłębić, a kiedy coś zgłębisz, to masz warsztat (od tych reguł nie ma wyjątków-jak od każdej reguły z resztą), czyli już jesteś zachwycającym twórcą. Można tu użyć przenośni geometrii koła. Aby zbadać jego rubieże i wystąpić poza nie, należy najpierw przebyć jego pole. Wniosek: jeśli natrafisz na coś oryginalnego, to nawet jeśli odrzeć to z całej oryginalności, ciągle będziesz miał przed sobą dzieło warte uwagi. Podejrzewam, że kiedy mówiłeś o tych oryginalnych rzeczach, które Cię nie zaciekawiły, a były oryginalne, mówiłeś w istocie o rzeczach jedynie krzykliwych. Istnieje z punktu widzenia logiki jeszcze jedna możliwość: małpa siedząca na Bułchakowie puszcza na niego bąki. 3. Ja wcale nie uważam, aby wiersz powyżej był oryginalny, ale skoro Ty tak twierdzisz, to może przenieś go do działu Z. To chyba jest w Twojej mocy. P.S. w argumentacji mojego bana napisałeś "Trzy dni starczy?" "Starczy", to jest uwiąd Panie Piotrze . -
samotność to choroba
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektóre środki artystyczne, jak inwersja zupełnie niepotrzebne. Wiersz sprawia wrażenie przemyślanego miejscami, a miejscami nie. Kruk z ciszą w dziobie nie może się nie podobać, za to: litera goni sentencje, zgubiłem rachubę nie ma najmniejszego sensu, chyba że mi udowodnisz, w co wątpie, że jest inaczej. Litera goni sentencję to straszny bełkot, a rachuby poszukaj może w lodówce, ona lubi się tam chłodzić. -
Już wiem dlaczego: bo wyjdzie właśnie z tego "takim bądź razie". Zapomnij co pisałem:).
-
a czemu tak sie nie mowi? tym bardziej, że jesli juz się czepiać, to "nie mówi się" jest kolokwializmem. ale ja je bardzo lubie:).
-
Per wers ja*
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Plusik ode mnie. -
A słowo "niemoralny" akurat desygnaty ma, tyle że względne. Można być niemoralnym względem jakiś zasad, czyli sie do nich nie stosować. Ale co człowiek to zasada. Ja osobiście wole korzystać z pojęcia "etyki" jako sztuki życia szczęśliwego.
-
Dlatego, że słowa, jako naturalny twór mogą nie mieć żadnego desygnatu. "Filozofia potyka się o język". Ludzie "robią" język. Zwykle głupi ludzie. Słowo powstaje bo jest wygodne. Głupio linczować bez żadnego powodu.
-
jasne. ja dam pierwszy. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=25024 :D
-
Co uważacie za głupie, najgłupsze słowem: pomniki głupoty? Piszcie co chcecie. Polityka, sztuka, kler, etc., itd.... Co sądzicie o głupocie? Czy jest ona potrzebna? Czy jest prawdą, że w Niebie nie ma głupoty, że nie ma bólu i humoru. Czy to są synonimy? Czy głupota istnieje? jeśli tak, to czy istnieje mądrość? Czy mądrość ma coś wspólnego z prawdą? Czy prawda może być głupia?:) Niepotrzebne skreślić.
-
przeboleć oczy. dla szczęścia
Oscar Dziki odpowiedział(a) na vice utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja tez nie wiem o co ci chodzi z interpunkcja. szczęście? a co słówko się nie podoba? no cóż nie zawsze można mieć to czego się chce. pozdr. Nie to, że słowo się nie podoba, tylko dzięki niemu tytuł osiąga wysokooktanową mieszankę banału przemieszanego z podwórkowym socjolektem. Interpunkcja złamała tekst. trudno jest wyłapać jego sens. -
Decrescendo
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Bartosz_Cybula utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To zdradz druga interpretacje? Jestem bardzo ciekaw. -
Luuudzie. Wam można zarzucić najgłupszy temat, jak na przykład "ile macie lat?", a każdy na niego odpowie. Nie chce tym samym nikomu ubliżać (na serio). nie mam nic przeciw takim postom, ale jesli są równolegle prowadzone z jakimiś ciekawymi. Pomyślcie o nowych ludziach tutaj, o tych, którzy aktualnie odwiedzaja to forum. Każdy w miare inteligentny jeśli zobaczy ostatnie wątki, natychmiast ucieknie gdzieś indziej, za to przyczłapią się tacy, którym to bardzo w smak - niezbyt rozgarnięci zwolennicy quasi-seksualnych czatów:(. Proszę, niech autorzy tych wątków (Samo Zło, ot i Anka etc.) nie obrażają się na mnie, ani nie mają mi niczego za złe. Ja nie ganię odrobiny "jajcarstwa". To jest potrzebne, ale robi się nieciakawie, gdy zaczyna ono stanowić tak przytłaczającą większość. Proszę o odrobinę autocenzury. Proszę również nie wypominać mi jako jakieś kontrargumenty moich wcześniejszych "wpadek":). Dziwi mnie, że ja muszę takie coś pisać, bo MOD pewnie zajęty jest banowaniem ludzi za słowa, które on uważa za brzydkie (sic!). "Brzydkie słowo" - dla mnie to oxymoron:). Pozdrawiam wszystkich!
-
Wiersz senny w którym powieki nie występują
Oscar Dziki odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieciekawie. Powiązane ze sobą dwa..., jakby "gatunki" pojęć. Eksterminacja - nie codzi o znaczenie, ale już na pierwszy żut oka kojarzy się z czymś wielkim, poważnym i czasochłonnym. swierszczy - delikatnym, małym. Takie paraboliczne łączenie zdań mi nie pasuje :/ Pozdrawiam serdecznie Ja potrzebuję wyjaśnień. Jak to jest, że łączenie ze sobą jakichkolwiek różności jest nieciekawe? Lepiej mieszać kartofle z ziemniakami? (wybacz Michale;)) -
Polarne zorze
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moralizatorstwo? Gdzie? Mówimy aby na pewno o tym wierszu powyżej? Deli, proszę powiedz mi jaki to morał tutaj dostrzegasz, albo w czym jest to moralizatorstwo? I co jest Twoim zdaniem niepoprawne w pierwszej zwrotce, bo informacja, że cała jakoś mi nie pomaga? -
Polarne zorze
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A co? mgle się? widać drabina do osdwróconych nie- bios