Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samo zło

Użytkownicy
  • Postów

    981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Samo zło

  1. nudne. rymujesz sobie lekko, mam wrażenie że wszyscy wokół są zadowoleni, więc się nie mieszam. serdeczności
  2. dość skromny wiersz(yk), jak widać przerost treści nad formą nie zawsze przynosi dobre rezultaty. po trzecim przeczytaniu widać, że trochę ociera się o banał. od poezji oczekuje się więcej niż filozoficznych przemyśleń, już to chyba gdzieś pisałam, ale trzeba być zwierzęciem poetyckim, ty jesteś póki co, czerwonym kapturkiem, a ja złym wilkiem, który poluje na tym forum, za co często obrywa zupełnie nie rozumiejąc emocji, które wywołują jego komentarze. serdeczności
  3. mam mieszane uczucia. z jednej strony pomysł całkiem, całkiem- z drugiej to opowiadanie, które z poezją ma mało wspólnego...eech...kobieto puchu marny ty wietrzna istoto...serdeczności
  4. no sobie pogadałaś, lecz mało z tego wyszło. widać poezja to twoja pięta Achillesa, nicki też do czegoś zobowiązują :)
  5. hmm.. nie, ty razem nie. serdeczności
  6. no dobra, dobra Oskar, zresztą ja i tak spadam na jakiś czas z forum...może:P. serdeczności
  7. eee....Izy było lepsze ;)
  8. muszę zgodzić się z Michałkiem (cholera); banał na banale, banałem pogania. jednak nie jestem Jezusem Chrystusem, nie będę udzielać rad. to takie beztroskie gadulstwo, z którego mało wynika. od razu, pierwszym wierszem (?) na forum wykreowałaś się na jakiegoś trzpiota. kwiatuszki, serduszka- to bardzo miłe i słodkie, możesz zająć się wymyślaniem wierszyków walentynkowych, a powiadam ci, że zrobisz karierę. jak już koniecznie chcesz tak pisać to zobacz co robi z infantylnością, dziecięcą naiwnością Lipska. to nazywa się poezja, p-o-e-z-j-a. uważam (podkreślam subiektywność opinii), że we współczesnej poezji nie ma miejsca na takie papki i dobrze, nie mówię też byś pisała o trupach, krwi i śmierci, bo na tym forum zwykle to poetom wychodzi komicznie. serdeczności
  9. och jestem wzruszona chmureczko i czekam, jestem w kolejce zaraz po moderatorze.
  10. Patrykowi to lepiej wychodzi... a powieki powinny dostać pierwszoplanową rolę, tylko tak by się nikt nie zorientował; to się nazywa mistrzostwo.
  11. Patryku, bo ty się dla odmiany sam wyprowadzasz....na piwo. "uważaj, to pierwszy krok do alkoholizmu"; minister zdrowia, szczęścia i pomyślności
  12. mówiłam, że mam obsesje ps. kocham cię szczurek :)
  13. czy ty mnie o coś podejrzewasz:>? ps. kocham cię
  14. ja się uzewnętrzniam gdzie się da, uwierz :). p.s. kocham cię szczurku, teraz się mi bardziej podobasz;)
  15. i mam obsesje na punkcie mrugania. nie lubię też jak się ktoś ze mnie śmieje, bardzo nie lubię szczurku mój p.s. kocham cię
  16. a ja mam obsesję na punkcie Vackera. jak z go nie ma, to oglądam zdjęcie. p.s. kocham cię.
  17. "gubiąc"???
  18. heh, lepiej nie pytać, nie wiedzieć, nie myśleć
  19. kurcze, rozwalił mnie ten kaszel. czekaj, bo muszę się wyśmiać... no- już:). absolutnie ostatnia strofa najlepsza, jakby powiedziała "była" Vackera gitowa, odlotowa, zajefajna, wypasiona...y...jeszcze jaka?
  20. o boże! tylko tych okruchów szczęścia brakowało. takich wierszy(ków) jest sporo, będzie jeszcze więcej- chyba pozostaje tylko się z tym pogodzić. nie ma nawet jednego fragmentu, o którym można by coś powiedzieć. żadnej formy, żadnej pracy- wszystko puszczone jak leci, a niestety jak się pływać nie umie zazwyczaj się tonie. nie będę latarnikiem, bo nie mam dobrych wieści. znowu czuję się jak kat- z tym nie da się nic zrobić. "studnia miłości"?? toż to najbardziej przeżute ze wszystkich fraz świata. to poważny wiersz, a brzmi i wygląda bardzo komicznie. nigdy nie wiem, co robić z taką nieporadnością. gdyby chociaż jakiś rytm był, wówczas może te wszystkie niezręczności by powypadały przynajmniej w najmniejszym stopniu, ale nie. ty chciałeś, by źle się czytało, chciałeś mnie katować. rozkoszujesz się tym, a ja bardzo nie lubię, gdy ktoś robi mi na złość. bardzo nie lubię. nie zaliczyłeś tego egzaminu, idź w pokoju. serdeczności
  21. kurcze- będę płakać. ja tu jestem od gnojenia debiutów, a koledzy mnie wyprzedzili :>. szanowna autorko: takich tekstów powstaje sporo. jest ich na pęczki np. na walentynkowych karteczkach, etykietach od jogurtów, sms'ach w telefonie, który właśnie zepsułam (ech...mój temperament). obecnie od poezji wymaga się czegoś więcej, a twoje przemyślenia pozostają na poziomie banału, nudnej wyliczanki, w której wszystko się wylewa. stosunkowo najlepiej w tym wszystkim wypada....no właśnie co? zielone tło. nie widzę nawet mglistego zarysu twej rychłej kariery literackiej.widać, że cieszysz się pisaniem (dobrze widzę?), po co mnie do tego mieszać... jak będziesz już sławna to zaczniesz się czerwienić czytając ten wierszyk, dlatego spal go, wyrzuć z komputera i już nie czytaj więcej, bo nabierzesz złych nawyków.
  22. jestem chora... zbyt dużo rzeczy się podoba, to nienaturalne. myślę, że to jest kierunek, w którym powinna iść poezja. "spektrum - to wtedy, kiedy nie trafiasz śliną między dozwolone" to genialne jest. przepraszam, że tak byle jak, ale piszę co się nawinie. to wynik nadmiaru tlenu w umyśle. mało wierszy jest godnych mojej aprobaty na tym forum, dlatego też uchodzę tu za Wojewódzkiego, ale szukam perełek, szukam i znajduję. taki tomik chcę mieć na półce- z poezją, którą z czystym sercem można nazwać współczesną, ale jednak poezją (podkreślam: poezją). nie chodzi o pisanie slangiem, chodzi o pisanie "prawdziwe". to dziwne piękno. (boli mnie głowa- jeszcze raz przepraszam, najwyżej usunę ten komentarz). dostałam od ciebie wszystko. idę się z tym przespać. serdeczności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...