Michał Barański

hmmmmm raczej jak proza; moim zdaniem troszkę za dużo sloganów i krzyków, brzmi jak jakieś kazanie, ale to subiektywne odczucie; "klikiem pilota" - jak bym powiedział klinknięciem, wydaje mi się, że to bardziej poprawne; "mętnej codzienności", "szklany, bezdenny ekran", "czarne pudło z szybą pośrodku" - znane, "oklepane" określenia - następnym razem postaraj się poszukać jakichś ciekawszych, nowatorskich metafor, porównań i określeń, żeby zainteresować odbiorcę i oddziaływać na jego poczucie estetyki - no bo po co powielać powiedzenia i zwroty z życia codziennego? ludzie wywołują wojny, ale żeby ten fakt był prawem naszego [ludzkiego] świata? do mnie to nie przemawia [może nie zrozumiełem Twego zamysłu] - ja bym to nazwał istotą, prawidłowością regułą [w sensie "skutek-przyczyna"]: I cokolwiek tam jest, to wasza tylko wina...Oto istota/reguła/prawidłowość świata ludzkiego... troszkę za dużo wielokropków, radzę także skontrolować literówki; pozdrawiam:)

za dużo wielokropków jak dla mnie - to trochę rozwleka ten wiersz; drugi i trzeci wers zlałbym w jedną całość; "Bóg przenika mnie na wskroś" - ile razy już to słyszałaś? po co powielać? "Bóg to dla mnie wielki ktoś" - to mi się bardzo, bardzo nie podoba [wyrażenie, nie stosunek do Boga] - zbyt proste, banalne, potoczne powdzenia i pozdrawiam:)

Wiktor - też miałem napisać, że nie ten miesiąc, ale w końcu poezja jest uniwersalna i postanowiłem nie dobijać autora:)

nie podoba mi się nastrój egzaltacji, ale to subiektywne odczucie; nie podobają mi się rymy [to chyba mniej subiektywne] : maj - raj rumieni - czerwieni zamieni - uczuciami (?) jest tu trochę Częstowchowy, która mnie razi, ale jako że debiut [widziałem, że to Twój pierwszy wiersz na tym forum], życzę powodzenia; pozdrawiam:)

wnioski moze i, dobre, ale jakoś mnie nie poruszyło - miłość to trudny temat, bo napisano o tym już tyle wierszy, że cudem jest stworzenie czegoś oryginalnego... mimo wszystko wiersz jest na plusie, dość delikatnie napisany, ale: "w rymowanych wierszach" - jasne, że są nierymowane wiersze, ale w tym przypadku to chyba tautologia; możnaby też dyskutować na temat "przychodzenia" miłości - bo czy ona robi to sama, czy da się ją zaprosić do naszego życia, to ja już nie wiem... pozdrawiam

dzięki, ale nie zmieniam - wydaje mi się, że postawienie "nigdy" na drugiej pozycji w wersie zwróci uwagę na tę "nigdość" [:D], na to, że one NIGDY się nie podobały:D pozdrawiam

popieram, raczej jak proza; powiedz mi tylko, co to znaczy "tłumanieją"?; pozdrawiam:)

dzięki za opinie; tytuł jeszcze muszę przemyśleć - w najgorszym razie dam incipit, bo jakos nic mi sie przychodzi do głowy, co by tu pasowało i nie zdradzało wszystkiego; zastanowię się jeszcze nad kosmetycznymi poprawkami [epitety itp.], jeśli ktoś ma sugestie - wysłucham; pozdrawiam:)

proszę zopiniować, zwłaszcza kwestię tytułu - myślałem o tytule "winda", ale to chyba zbyt banalne... pozdrawiam:)

Kilkanaście sekund bolesnej ciszy, oglądania butów sąsiada, które nigdy się nie podobały, a teraz zbawczo przykuwają wzrok. Codzienna zabawa kluczem (oby tylko nie wpadł w szczelinę), wydeptywanie własnego, nieśmiało strzeżonego miejsca, wszędzie – byleby nie na środku (środek zarezerwowano dla spóźnionych) Kolejna próba przebicia myślą sufitu, marzenie o samotnym locie na upragniony poziom. A wszystko to dla nas, by żyło nam się wygodnie.

trochę mi to przypomina rozpaczliwy telefon po karetkę pogotowia... "Teraz proszę o wiarę Bo sama odfrunęła I znaleźć jej nie mogę" --> jak dla mnie troszkę to zbyt banalne pozdrawiam i życzę słońca:)

rozmiem Cię, ale to się nadaje na prozę albo slogany na murach... jednak to mi się bardzo podoba: "Wolę uczłowieczone koty I wolę ukoconego człowieka" ogólnie bardzo trafnie, ale nie ta forma; pozdrawiam:)

szybki, mocny, ekspresywny - podoba mi się; nie do końca tylko rozumiem ideę tytułu; na pewno znalazłoby się cos do poprawienia, ale po co szukać... pozdrawiam:)

Przerażające - zjawisko, nie wiersz:) wiersz dobry; pozdrawiam

hmmmm wyszczuplić - moim zdaniem jest dobrze:) a resztę sami sobie doróbcie! cieszę się, że mój wiersz zmusza do myślenia, że prowokuje do refleksji:) pozdrawiam i wielkie dzięki z rady

odbudową zajmują się siły wyższe:) be yourself!

jak dla mnie tylko prosta rymowanka, ale jako że to debiut, nie porzucam wszystkich nadziei:) pozdrawiam i życzę szczęścia

ciekawe uwagi, wielkie dzięki, lecz co do uszczuplenia jeszcze się zastanowię - anafory są chyba jedną z części mojego [tymczasowego] stylu;) pozdrawiam

Zagłuszam martwą ciszę tak głośnym klaśnięciem martwych dłoni, oto moja propozycja co do wersyfikacji w czwartej strofie

po raz kolejny zawalił się świat po raz kolejny wszystko w rękach Atlasa dotychczas spisywał się znakomicie

błyskotliwe, zaskakujące, alternatywne - bardzo mi się podoba; czasami trochę kuleje narracja, być może jest tu trochę rozwlekłości, ale pomysł jest godny pochwały; nie jest to wiersz genialny, ale, moim zdaniem, bardzo dobry pozdrawiam:)

troszkę to, moim zdaniem, banalne; raczej nadawałoby się na prozę; ale cos w tym jest, co sprawia, że utwór mi się podoba - może te anafory? pozdrawiam

doradzam pisanie prozą; uwagi - zbyt banalnie, kawa na ławę, pierwsza i druga zwrotka to właściwie to samo... pozdrawiam i życzę powodzenia:)

zgadzam się z poprzednikami - trzeba czytać; ogólnie zbyt prosto, zbyt banalnie, nie przekazałaś żadnych emocji:( ale nie martw się, ja też popełniłem coś takiego niedawno:) pozdrawiam:)

jednka możnaby zamienić "niebo" na coś bardziej neutralnego... pozdrawiam:)