Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koval_ZNowin

Użytkownicy
  • Postów

    1 515
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koval_ZNowin

  1. Dla mnie najpiękniej, może nie dla wszystkich ale każdy ma swoje Bermudy pozdrawiam serdecznie:)
  2. skoro dobrze się czyta i pisania większa przyjemność pozdrawiam
  3. najbardziej lubię powracać do moich wiejskich zaułków w których gram ze słońcem w skrable tworzone słowo odpada sokiem z trawy i malinowymi zorzami codziennie okraszam kolacje w której pije za nasze zdrowie po czym wychodzę na spacer który chodzi za mną od rana tu nikt nie zatrąbi ani nie przerwie ciszy paranoją zasypiam w łóżku w którym życie jest proste słysząc odpowiedzi na rebusy uśmiechów jednak jest miejsce gdzie znikają okręty
  4. cieszę się że znalazłeś coś dla siebie mam nadzieje że ja też coś w mieście znajdę pozdrawiam serdecznie
  5. kazano napisać coś poważnego więc piszę COś POWAżNEGO jak tu się skupić gdy mam to pod ręką którą cofam jak poparzoną wtedy nic nie jest poważne nawet rower wydaję się bardziej pedalski niż pociąg do chałup boston public na ulicach biją gniewni w dzwony dziś zostanie stracony na sznurze ze złamanego serca dziś jestem wstanie uznać prawo cywilnego ciążenia piękne rzeczy ciążą najbardziej zbyt wiele dla jednego człowieka
  6. jaka jest dżungla przed centrum handlowym indywidualna zagadka na fontannie dwie stopowiczki obgadują starca z kebabem i zacinający się pilniczek do tępienia myśli awokado zakochani obok po za otaczającym światem tłumaczą rocznicę amnezją pan który właśnie wyszedł zjadł i nie podziękował chyba nie był głodny w rogu chyba poeta patrzy na nich jak na dionizje to oni go sycą napędzając lokomotywę Tuwima
  7. mam twoje zdjęcie lekko w sępi gdy palcami rozgarniasz powietrze na wypadek braku zajęć wyglądasz zupełnie jak ty tak wykwintnie uśmiechnięta parząca w strony alpejskie korytarze jaśnieją na przekór spontaniczności nie po twojej myśli idę w kierunku światła zdejmujesz grzywkę z oczu krucze pióra lecą z góry wiem przywykłaś zesypiać przy zgaszonym
  8. Tylko że jakoś mało widocznie w ówczesnym wielkim świecie pozdrawiam:)
  9. takie jak moja nowa rzeczywistośc pozdrawiam:)
  10. dziś przyswoję tylko stwierdzenie anatomiczne jesteśmy tylko dodatkiem do żebra tacy sami często nie używani leżymy na dnie kredensu tylko tam jesteśmy perłami w ciemności odgarniamy kurz z powiek widac prawdziwy świat ulice którymi idzie się tylko do przodu z ogłoszeniem na szyi o treści etnicznej szukam swojego żebra koralik
  11. dziękuję ja również lubię czytac Twoje wypowiedzi jestem radosny więc piszę radośnie pozdrawiam
  12. jak pani z kolorowanki sygnalizacyjnie wymawiasz litery alfabetu przed oczami zieleń i czerń w oczach jakby błękit nad wszystkim blond korona jakby bajkowa uśmiechasz się na czerwono tak stroi się moja twarz gdy ją dostrzeżesz zastanawiam sie co my tu robimy widocznie tęcze maluje się na szarym tle
  13. Mały w wielkim mieście po całym życiu na wsi pozdrawiam jest dobrze: żeby pisać trzeba przeżyć zdrówko Jimmy nawet te kilka wiosen:)
  14. Mały w wielkim mieście po całym życiu na wsi pozdrawiam
  15. raz wyrzucony nie wrócisz więcej do swoich nałogów na ulicznych deptakach rozkładasz ręce którędy do przodu sterty skrzyżowań po drugiej stronie kaczeńce za sobą tylko strach jak mały królewski oswajasz się z lisem każdy zakryję się kitą zaszyci w norach zjadacze pasty do zębów widzisz mówili Ci że róża to nie wszystko
  16. czasem warto Rzecz w tym, że chyba nie warto, miłego dnia. kaśka. nie którym to czasem jest potrzebne miłego dnia
  17. co do wiersza wypowiadałem się w warsztacie i podtrzymuję DUŻO zdrowia życzę
  18. dziękuję że trzecia się podoba, co do reszty cóż.... nie umiem działac cudów, co najmniej jeszcze nie teraz pozdrawiam serdecznie ps. z tymi wachlarzami to zależy jak je ktoś odbiera, każdy ma swoje ukojenia i tajemnice:)
  19. Wiesz, tak się jakoś rozkleiłam.. Pozdrówki :) kaśka. czasem warto
  20. Tak dużo mówił a nic z tego nie wynika pozdrawiam
  21. a najwygodniej we własnym łóżku pozdrawiam:)
  22. Tam też celowałem:) nastrój to maja dziesiątka, dzięki za obecnośc pozdrawiam:)
  23. kto stoi w kolejce gdzie początek gryzie koniec samo napędzająca się lokomotywa kilka znanych twarzy reszta szara patrzy na altany z kredytem zaufania czują te zagubienie gdy świat zaczyna przyśpieszać nagle staje się ciszą kolejny postój czekamy ptactwo z walizkami z listu wyrzuca życie jest wiecznym czekaniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...