Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koval_ZNowin

Użytkownicy
  • Postów

    1 515
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koval_ZNowin

  1. tu wystąpił czeski błąd zamiast 12 lat winno być 21 sprawdziłem to na 100 % a no to zmieniło by trochę obraz sytuacji, ale komentarz podtrzymuję. Już się staro zacząłem czyc, ale jeżeli to prawda że na 100% to znowu jestem młody:)
  2. hmm.......12lat, wcześnie zaczynasz jak na to forum, powodzenia bo dobrze zaczęłaś pozdrawiam serdecznie:)
  3. tak zgadzam się, osobisty i wciąga, jesień zawsze nastraja, żeby trwała pozdrawiam serdecznie
  4. pomyślę nad tym, dzięki za rady, pozdrawiam
  5. bardzo trafne spostrzeżenia, każdy kolejny wiersz jest następną częścią. Zadałaś bardzo dobre pytanie, czy marzy czy marzą oboje? Ten śnieg by tu właśnie odpowiedział ale jak na złośc dobra pogoda. Cieszę sie że mamy podobne upodobania co do klimatu pozdrawiam serdecznie
  6. nawet gdy sklejaliśmy dzień byłaś incognito odwrócona na schody rozlewałaś wodę skoro nie potrafimy może i on nie oszuka schowajmy dla pewności na strych ja zrozumiem ty zaufasz niedopatrzenie jesteśmy intruzami skronie dawno przesiąkły farbą z parku indywidualnie dokarmiamy ławkę by nie zapomniała śnieg w listopadzie ja w niego wierzę
  7. Tak to jest gdy trzeba i rozumieć i ufać:) dziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam
  8. Cieszę się że potrafię zaskoczyć, zwłaszcza że tu:) Też mam nadzieje że okazja się nadarzy pozdrawiam serdecznie
  9. przeczytałem od deski do deski i podoba mi sie mimo niedoszlifowania i kilku zader w dłoniach pozdrawiam serdecznie
  10. trudno jest poczuć sexapil trzymając się za kolana, ja nie widzie tu nic śmiesznego. Zależy o czyje kolana chodzi mi chodziło że trzymał z marmuru dłonie na kolanach (swoich) pozdrawiam serdecznie
  11. patrzyłeś na mnie jakbym z lodu była wiosną podtopiona z marmuru dłonie trzymałeś na kolanach zanurzając w karmelu oszronione paznokcie zasłonie się wstydem by nie pokazać ile w nich mam porannych kaw już nie dopijam odkładam na wspólne śniadania patrzyłeś na mnie jakbym z terakoty była położyć podeptać urodziliśmy się wzrokowcami
  12. ciekawy tekst, mnie przekonał do wiszenia pozdrawiam:)
  13. dziękuję, bardzo nawet:) również pozdrawiam
  14. patrzyłeś na mnie jakbym z lodu była wiosną podtopiona z marmuru dłonie trzymałeś na kolanach zanurzając w karmelu oszronione paznokcie zasłonie się wstydem by nie pokazać ile w nich mam porannych kaw już nie dopijam odkładam na wspólne śniadania patrzyłeś na mnie jakbym z terakoty była położyć podeptać urodziliśmy się wzrokowcami
  15. niby woda płynąca a jednak o burdy uderza, bardzo to lubię pozdrawiam serdecznie:)
  16. za dużo optymizmu sprawia że ciasto nie wyrasta tylko zostaje dzieckiem pozdrawiam serdecznie:)
  17. Ale na własne ryzyko:) jeszcze raz serdecznie
  18. to wszystko przez pozorne uczulenie przez mąkę:) pozdrawiam serdecznie:)
  19. chłodem budzić ciepło to letarg zaczęty topnieniem masła odłożonego na ciasto za 20 czarnych groszy kupiony guzik zamknę sobie usta za dużo Ci mówię zbyt szybko wysoko temperatura mamo Twoje było takie akwarelowe bez lania wody jak na opakowaniu wsypać i cierpliwie czekać w chłodnym suchym miejscu przez ten deszcz chyba nic z tego
  20. jesień,jesień, jesień, każdy musi spaśc z drzewa, oby na cztery łapy. pozdrawiam serdecznie:)
  21. Ciebie duże bo realna grzecznośc a tobą z małej bo nie koniecznie realnie Skoro dar to postaram się go wykożystac dziękuję i pozdrawiam To żeś mi przywalił ;D Masz w takim razie i poczucie humoru. Brej nocki :) kasia. Poczucie to podstawa równie dobrej chociaż trochę nie w porę:)
  22. oby wzniesienie miało dwa zbocza w tedy zamyślenie zalecane pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...