
kall
Użytkownicy-
Postów
1 337 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kall
-
dla K. wyblakło twoje spojrzenie - z dnia na dzień młodzieńczy blask zanikł - dorosłeś [a może musiałeś spoważnieć] ze strzępów rozmów wyłapujesz tylko najważniejsze fragmenty - te zaprzeszłe pachnące zielenią wskazówki nie pędzą jak szalone - z czarnym szalem na swej konstrukcji zegar wybija kolejną chwilę zaczekaj - tu się zawiera kogoś czas* wśród brukowych ulic nadwiślańskich autorytetów i gwiazd - błyszczą szeptem dla ciebie .......................................................... * - fragment piosenki Urszuli "Dziś już wiem"
-
dziękuję Espeno ;) dodam, że tworzenie wiersza rozpoczęło się od napisania ostatniej strofy ;) pozdrawiam kal.
-
zagubiłam się - słowa otuchy czy pełne przygnębienia? ;) pozdrawiam kal.
-
w imieniu miesięcy serdeczne 'dziękuję' ;) pozdrawiam kal.
-
uff, a już się bałam, że mi wyjdzie bokiem ;) pozdrawiam kal.
-
hm. kusząca propozycja z tą opowieścią. przemyślę całą sprawę i najwyżej zmienię ;) dzięki za wizytę ;) pozdrawiam kal.
-
coś ci nie mogę kocico podpasować. cóż - widocznie moja alergia na koty działa również w drugą stronę ;) tak naprawdę to ja uwielbiam Gałczyńskiego (wciąż to powtarzam) i stąd się biorą te szafiry. sentyment i tyle - niestety szmaragdy przy nich się chowają ;) a za wizytę i zdanie (swoje) dziękuję bardzo ;) pozdrawiam kal.
-
dziękuję Panie Krzywak za analizę. i cieplutkie słowa ;) pozdrawiam kal.
-
witam. powrót do korzeni - wiersz nostalgiczny, z 'szafirem' :) wielkie dziękuję skierowane do Alter Net - wersyfikacja obecna to jej sprawka ;) pozdrawiam kal.
-
kobiecość nie przemawia dziś do mnie zapomniała zwykłego języka - może ja spoważniałam - mało istotne szafir stracił mieniącą umiejętność przekroczył granice uroku nie zachwycam kolejnych miesięcy - chcą malować bez koloru słowa niewypowiedziane zawiodła intuicja - kolejny raz smakuję niepewnością
-
błąd poprawnego rozumowania
kall odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszystkim komentującym i odwiedzającym wielkie podziękowania :) myślałam nad zmianami. hm. zamieszczę zatem wersję drugą : jak najbardziej grzeszny paradoksalnie zawiera w sobie tysiące cichych zdrowasiek ukrywa je skrzętnie za drugoskórnością kolejnego wieku od przebaczenia z braku skruchy zapomniał siebie i innych zanim jednak wykona jakikolwiek gest spowiedź nadejdzie sama - niespodziewanie wyzna wszystkie grzechy tylko że nie księdzu bezpośrednio jak się teraz widzi? pozdrawiam kal. -
oj się przyda - bardzo bardzo ;) dzięki Izo, tylko jedna prośba : powiedz, czy się widzi czy nie ;) pozdrawiam kal.
-
kobiecość dziś do mnie nie przemawia - zapomniała zwykłego języka lub ja spoważniałam mało istotne - szafir stracił swoją mieniącą umiejętność przekroczył granice uroku nie zachwycam kolejnych miesięcy - chcą bez koloru malować słowa niewypowiedziane zawiodła intuicja - kolejny raz smakuję niepewnością
-
[kiedy zasypiamy]/cholernie sentymentalne, babskie paplanie/
kall odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
widzi się bardzo. stworzyłaś świetny klimat, kocico ;) nie do końca przemawia do mnie ta wersyfikacja, średniki i pewność/niepewność na końcu. tak sobie to troszkę przeanalizowałam i : lubię mieć czas dla siebie na powolne zrastanie: krępującą ruchy cichą magię snu cieniowanie szczęścia liczenie do dwóch zbieranie dnia w pośpiechu zanim całkiem zgaśnie dzielenie każdej myśli - każdego my na pół żeby wciąż wierzyć , że zawsze w twoich oczach będzie niepewność dziecka przekornie urocza a wierszydło zabieram ze sobą bo warto ;) pozdrawiam z środy na czwartek kal. -
błąd poprawnego rozumowania
kall odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
temat wzięty z forum internetowego wiem, że wiersz ma wiele niedociągnięć. mimo wszystko zaryzykowałam ;) pozdrawiam kal. -
błąd poprawnego rozumowania
kall odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
spowiedź powszechna zaprzeczeniem indywidualnej? jak najbardziej grzeszny złożony z tysiąca pojedynczych zdrowasiek odmawia przebaczenia nie tylko win ze wszystkich ludzi postanowił zlekceważyć siebie zanim jednak wykona jakikolwiek gest spowiedź nadejdzie sama - niespodziewanie wyzna wszystkie grzechy tylko że nie księdzu bezpośrednio -
Hugonotki - proponuję zabawę
kall odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
stolica Łotwy na ostro : ostryga ;) pozdrawiam kal. -
[zarumieniona, ba - czerwona po uszy] dziękuję ;) kal.
-
dziękuję wszystkim za wizyty i komentarze ;) weroniko : geniuszów zostanie. właśnie po to by ich wyodrębnić, uwypuklić. dzięki za miłe słowa ;) dzie wuszko : hm. interpretacja ciekawa ;) mnie bardziej chodziło o to, by działać aktywnie, tworzyć wciąż na nowo swoje życie, bez ustanku. by nie mówić 'jeszcze mam czas' ale robić wszystko, aby zapisać się jako pokolenie odkrywające coś, ukazujące jakąś prawdę ;) poza tym, że cię niezmiennie uwielbiam to dziękuję za plusowanie ;) pozdrawiam kal.
-
czuję się zobligowana do zabrania głosu w kalinowej dyskusji choć kalina - czerwone korale to nie w głowie jej wielkie bale lepiej - w chwili szerszej spokojnie czytać wiersze a później podążać wzrokiem za drwalem ;) pozdrawiam kal.
-
roznegliżowane pokolenia - takie, które nie mają przed nami żadnych tajemnic. 'nagie', bez jakichkolwiek niespodzianek. uczeni w Piśmie - odniesienie do religii (uczeni w słowie - filozofia, w szkole - teraźniejszość) pozdrawiam kal.
-
panie Marianie - wyjaśnienia na privie ;) pozdrawiam kal.
-
nie zasłaniaj oczu wskazówka od urodzenia jest ślepa na pamięć tyka bezustannie przez roznegliżowane pokolenia geniuszów uczonych w Piśmie słowie i szkole podstaw szarego życia nie można być biernym działać wbrew tym beznadziejnym sekundom
-
hm. myślałam nad tym, jednakże nie chciałam wprowadzać zbyt wielu schematów. ale jeszcze się zastanowię nad Pańską propozycją ;) pozdrawiam kal. który pan? :) miałabyś wtedy zgrabną podwójność, namawiam ;) pozdr ok, już się nie opieram ;) gdyby ktoś chciał poznać zakończenie pierwotne to proszę sobie odjąć 'tak' ;) pozdrawiam kal.
-
hm. myślałam nad tym, jednakże nie chciałam wprowadzać zbyt wielu schematów. ale jeszcze się zastanowię nad Pańską propozycją ;) pozdrawiam kal.