
ot i anka
Użytkownicy-
Postów
1 902 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ot i anka
-
"Pani z Shallot"- John William Waterhouse? wolno stojące lustra- woda, jezioro- po tym stwierdziłam, że to będzie obraz no i po shallot;) uwspółcześnienie ten "lirycznej kobitki', hmm?:) ale "rzeka gdzie rosną dzikie róże" to była u Nicka Cave`a:) chociaz ten obraz nawet pasuje;) sznurówki na dziesięć dziurek- hehe, glany:P całkiem fajny wiersz, podoba mi się , że właśnie takie podejście, że odniesienie do kultury!:D:D:D pozdrawiam
-
"Wyuzdane dyrdymały to nie dla mnie,podszywanie ,upodobnianie się do innych również nie.Poezja ma być czymś prostym ,bardzo prostym i nie tylko dla wybranej grupy społecznej ,której się wydaje ,że jest czymś lepszym,mądrzejszym od innych ludzi.krytykę przyjmuje z pokorą ale zdania nie zmienię a mianowicie jeśli coś piszesz to staraj się pisać dla wielu tak aby to zrozumieli a nie byli zakłopotani tym ,że tak naprawdę nie wiedzą co czytają jednocześnie wychwalając coś czego nie zrozumieli tylko dlatego ,że tak wypada!" czyli taki Białoszewski np. to bez sensu, że pisał? a wg pana przy poezji nie powinno się myśleć? bo mam być łatwa, prosta i zrozumiała? no to właśnie mi się z ich troje kojarzy... ja na przykład lubię poezję, która ma 3 dna, w której roi się od symboliki i gier słownych, w której można coś odkrywać za każdym razem jak się ją czyta, może to niepopularne , ale ja lubię MYŚLEĆ. proszę mi wskazać poetę, który pisał prostą poezję, zrozumiałą dla wszystich. pozdrawiam
-
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak. pamiętam:) pozdrawiam -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:D tylko nie podpowiadaj nikomu:D dzięki ,Tomku!:) buziale -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a dziękować:) ps. tu trzeba znów strukturalistycznego podejścia:D od metonimii do metafory...zboczenie:D pozdrawiam -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rano żaluzje dzielą światło na paski a może się samo tnie? jemy na śniadanie jedną kromkę chleba naszego krojonego z żółtym sercem i przyprawami niedbale spoglądamy na siebie odpuść nam nasze miny cisza staje się geometryczna schowaj mnie przed jej kątami albo mnie spław ode złego muszę zamknąć okno zaczęło padać mąż wrócił z pracy tylko sprawdzałam maila kochanie -
stara krowa z ciebie, stara:D najlepsiejszego i fajnego seksu, hehe.
-
córka marnotrawna! dawać tu śiwniaka:D
-
no to pewnie! można jeszcze ludzisk pozbierać ;)
-
stefanie- ale co we wrocku? spotkanie jakieś?
-
Sanestis- heh, zdziwionam tak długą wypowiedzią, nawet nie wiedziałam ,że czytasz moje wiersze jakieś;) trochę chyba moje własne skojarzenia do Ciebie nie trafiły (czasem myślę, że mam zbyt odległe skojarzenia, niestety nie potrafię spojrzeć na swoje wiersze z zewnątrz:() jeśli się przyglądniesz, to zobaczysz, to drugie dno (i chyba nawet trzecie- moje własne (dno:D)) bo właściwie, pisząc "trzymasz światłowody" miałam na myśli dwie rzeczy - istotę światłowodów, i światło wody (stąd fontanna, ale i z rynkiem trafiłeś:P) z tym robieniem na szaro no to też - można odnieść dosłownie no zdjęć (cz-b) albo metaforycznie. heh, to chyba moje spaczenie, że tworze jak tworze. chciałabym ,żeby czytelnik był strukturalistą, a ja działam magicznie (taki podział - działalność magiczna i działalność strukturalisty:P) od metonimii do metafory, heh. sorki, za dużo ostatnio się uczyłam chyba:D w każdym razie miło ,że ktoś jednak szuka w ogóole drugiego dna. pozdrawiam
-
Nata- dzięki za wizytę i cieszę się ,że znalazłaś tu coś dla siebie:) Stefan- rumienię się:) nie sądze bym była godna takiego miana!:D dzięki i serdeczniki:)
-
Stanisławie- no bo ja mam w głowie nadmiar;) może i przesadziłam. zdarza się najlepszym:D a po czym widać że z wro?:) dragon- fly- dziękki, a zdjęcia - link na pw;) serdeczniki
-
:D miło was widzieć:) Tomku- mechaniczny? toż to o mojej największej pasji:) całą sobą ten wiersz czuję, szkoda, że nie widac:) stasiu- na szaro i na buro:) dzięki za wgląd M.Krzywaku- dziękuję:) Tomku- no, ale czego nie zrozumiałeś?:D lubię zakręty- zdążyłeś już zauważyć:) pozdrawiam serdecznie:)
-
między być a mieć
ot i anka odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładny wiersz, ale piszesz ciągle o tym samym. może jakiś nowy temat? bo forma na 5:) pozdrawiam -
mess- pomyłka- nie ma kolorów czarnego i białego;) to właśnie barwy są, a kolory to są te podstawowe...chyba:D zresztą, kto by o to dbał?:D znałam ludzi po asp którzy się mylą co do tego:D wiersz widziałeś- z pewnośią,:) pozdrówki
-
wychodzę spojrzeć na świat obiektywnie, z nowym aparatem pojęciowym, bez negatywu. solaryzacja na ulicach. kobiety oświecone mniej lub bardziej. paleta brązów się poszerza, lecz jest przeważnie wąska w talii. migawka jedna za drugą- ulice stają w bezruchu krótka ekranizacja pani niosącej zakupy, pana bardziej w komórce niż z nią. zmieniają się tylko kompozycje, zbliżenia. ty oświecony zawsze w kadrze. stoisz obok fontanny, chwytasz światłowody, ja nie wiem dlaczego wciąż wolę robić czarnobiałe zdjęcia. twój portret zabarwiony, ale i tak w końcu zrobię cię na szaro.
-
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wysłałam:) myślałam że symbolika kolorów jest znana bardziej:( podpowiem- średniowieczna, żółte szaty...(ciiii) :) -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dobrze, ale nie wyczułeś do kogo ona mówi...hmm...podpowiem- żółty tutaj gra (symbol) poza tym- okno, mail...hmhmhm.nie chcę mówić. nie do końca czytelne jak widzę...no...kurcze, pomyśl:) -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj tam!:P dzięki -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki:) powiedz mi tylko czy temat jest czytelny? bo nie wiem czy widać o co chodzi? -
deszcz [poza nami]
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rano żaluzje dzielą światło na paski a może się samo tnie? jemy na śniadanie jedną kromkę chleba naszego krojonego z żółtym sercem i przyprawami niedbale spoglądamy na siebie odpuść nam nasze miny cisza staje się geometryczna schowaj mnie przed jej kątami albo mnie spław ode złego muszę zamknąć okno zaczęło padać mąż wrócił z pracy tylko sprawdzałam maila kochanie -
dialog wieczorny
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
sprawiasz wrażenie niedomkniętej pomimo przekonania z jakim wypowiadasz słowa widzę niepewności w kącikach ust. lubię kiedy płaczesz a później się śmiejesz wtedy nie potrzebna mi latarka żeby cię zobaczyć zapalamy kolejnego papierosa mówisz nie rób wokół siebie tyle dymu i kupujesz mój uśmiech za trzy złote myśli wtrącamy się w siebie jakby nie było żadnego kodeksu zawsze jest nadzieja że nie mam racji chociaż wiesz, że lubię. masz wybór- mieć albo posiadać z pozoru tylko fonetyczny -
takie spotkanie
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oleś- dzięks:) Fogot- hehe:P -
takie spotkanie
ot i anka odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
akurat ten początek jest taki "zadziorny":) z przymróżeniem oka. uśmiecha mnie ten początek:) dzięki za wgląd:) dobrze to czujesz (tzn. tak jak chciałam przekazać:)) pozdrawiam