
Liryczny_Łobuz
Użytkownicy-
Postów
1 470 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Liryczny_Łobuz
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
No nie mozna chcieć wszystkiego i na zawsze - a to jedna z "wad" kobiecych:)) A po za tym - "... kafelki, duperelki - kraniki, dywaniki - w głowach sie ..." - że przytoczę klasyka! Wybacz mój kiepski humor - ale jak zobaczysz w TV i internecie - cały Wrocław jest bez wody - a juz umazałem się farbą!!! Przytargałem troche mineralnej ze sklepu - i wiesz określenie - "Idzie jak wodw" - dopiero nabrało dzisiaj sensu :)) I to by było na tyle - M. -
No popatrz - jeszcze jedno nas łączy! Kiedy ja śpiewam (a były takie wieczory i ranki (ech te powroty! - ), to jakby ktoś stare żelazo, tępą piłą ... No cóż - ale w Filharmonii już nie klaszczę do rytmu! O! :D A obrazki - to fajnie, że masz taką potrzebę tworzenia - i stad pewnie, spotkaliśmy sie właśnie w tym miejscu. Jak już odetchniesz po wiosłowaniu (idealne na ADHD:)) - to poszukaj mnie na Wierszach gotowych - i napisz coś szczerze. Starałem sie tam "wejść" w kobiecą duszę - ??? Pozdrawiam - Marek PS Mój kolega, nocował kiedyś w Olsztynie w Hotelu Warminskim + macie takowy?
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
No - mnie dopada znowu "niedoczas', a za tym idzie zmęczenie i także intelektualna flauta:)) Toteż - co by nie wylecieć z obiegu - zamieściłem na Wierszach gotowych - coś starszego - zapraszam. A jak lodówka i jak kajaki? M. -
Jej wyznanie - wiersz poświęcony ...
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz poświęcony Marii Jasnorzewskiej – Pawlikowskiej. *** Gdy bosą stopą podbiegam do Ciebie A półmrok parzy mnie Twoim oddechem Myślę – co teraz robiła bym w Niebie Bez Twoich oczu, uśmiechniętych grzechem. Bez Twoich dłoni, które moje ciało, uniosą zaraz A wzrok wygłodniały, wyzna mi więcej niż Archaniołowie Mogą wyśpiewać harfą, chórem ... lirą Tak – tu się moje Zbawienie spełniło. I już spokojna - do konfesjonału, przystąpię Wiedząc co było mi dane Nie, proszę księdza, ja w Niego nie wątpię Ale wybieram z kochankiem poranek. -
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
D Z I E K U J E !!! od razu powiało lekką bryzą - i już mi chłodniej:)) A zdawało mi się, że ktoś mnie woła - tak w srodku dnia - jednak niesie po wodzie! Ze swoim Kapitanem - w ogóle nie dyskutuj (na wodzie), a na lądzie, powiedz mu, żeby uważał na to co mówi, bo już we Wrocławiu o nim słyszeli - jako o wrednym Krzyżaku - i niech lepiej omija to miasto.O! A poza tym - mnie dopadła "flauta energetyczna" i niczego dzisiaj nie pomalowałem - wygoniłem wszystkich, i zaraz idę spać ... Dobrejnocki mój Kapitanie:)) M. -
ławeczka w ogrodzie (od strony zachodniej)
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Wprawdzie mieszkam niedaleko od Odry, ale aż tylu komarów, zeby z nich zrobić ornament, mnie nie odwiedza! Moi koledzy (ci Arytyści:) - coraz to zmieniają mi koncepcje remontu - ale i tak to wszystko Ersatz. Ja wolał bym skromniej - tylko drewno i kamień + coś do spania. Ale to juz inna bajeczka:)) Mam jeszcze nadzieje, ze chociaz Tobie poszczęściło sie w totku - sprawdzałaś? -
Motto: "Kobieta bez zalotności jest jak kwiat bez zapachu." Coś marudzisz - dlaczego nie przymilną? - Popatrz na Motto! Chcesz być Plastikową Różą??? *** tuż po zmierzchu kotka swoją miękką łapką budzi - Tygrysa :))
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Oj - dołeczek formy widzę! Nie martw sie - dzisiaj rozpacza połowa polaków, która grała w totka! -
No niestety, Kwiatuszku - trafiłem tylko 4-kę - na razie z Yachtu - cienkie nici (szoty)! A co do kolegów (i koleżanek;) z Akademii Sztuk Przepięknych - to od pierwszej klasy liceum musiałem obracać sie w ich "towarzystwie". Mama była kierownikiem Związku Artystów Plastyków- . Większość bankietowała u nas. Nawet dziwili się , że nie chcę zdawać na ASP, chociaż znałem i kadrę i pomniejszych "kawiarnianych " arytystów. A i kolory umiem mieszać nieźle (to już jest nas para!). A jak było czasem "pod górkę" to sprzedawałem różne komercyjne obrazki - przeważnie kupowali Niemce - Brrr! Straszne landszafty:)) A za takie "zaliczki", które nieopatrznie rozdajesz pacykarzom - to imprezowałem jakies ... 300 - 500 razy ... i te dyskusje do rana, i te ... dessous'y, znajdywane po kilku tygodniach ... Nie, Agutku - lepiej jak nie wszystko będziesz o mnie wiedzieć - zostańmy na razie ze swoją poezją:))
-
Oj Aniu - nie widziałaś jeszcze mojego uśmiechu - to od niego wziął się mój nick :)
-
Albo: razem ze zmierzchem twój uśmiech budzi we mnie przymilną kotkę
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
... a może po prostu - "Poezja" -
Motto: "Kto nie ma ciepłych wspomnień - ten marznie w zimie". Taaak - już to widzę! To chyba mnie nie znasz, a i Ty z Twoim ADHD ... Body Painting, to nie by było wszystko co byśmy "zmalowali" ... i jeszcze mało! Potem koniec urlopu - wspomnienia "jak żywe" - zakodowane na gorsze czasy - po Kredytach tylko wspomnienie - a mieszkanie jak rozbabrane - tak rozbabrane. Nie! - mam za słabą wolę, żeby iść teraz na bitwę przeciwko kusym nocnym koszulkom, wspomaganym przez Chanel'5 i inne kobiece sztuczki:) Albo skończę ten remont - albom Gamoń! Kwiatuszku - pomóż mi i nie posuwajmy się jeszcze za daleko ... :) Pożywiom - uwidim...OK?
-
Kiedy? Zaraz jak bank wypłaci któremuś z nas totkową Wygrana Lato jeszcze duuuugie!
-
ławeczka w ogrodzie (od strony zachodniej)
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Znośnie - dało sie wytrzymać - mając w pamięci ... ech! -
No wiesz, Wrocław to duże miasto , to i duże mieszkania - pewno moi Niemce nie chcieli mieszkać w celach - jak pieczętujący sie Czarnym Krzyżem Bracia Zakonni - z Twojej okolicy. Słyszałem u nas o gościu, który w latach sześćdziesiatych , właśnie w swoim mieszkaniu NAPRAWDę nauczył sie jeździć na rowerze. Miał jakies 370metrów, i pokoje w amfiladzie. Miało to jednak i mankamenty - zimą (a miał piece) - rodzinka musiała wstawać kilka razy w ciagu nocy, co by rozbić lód. zarastający akwarium :D Moje skromne 110 metrów i tak skurczyło sie do 40 - 50, z powodu remontu, który ciągnę od czerwca. Liczę dopiero na urlop - co by go skończyć. Lub na wygraną- żeby zlecić komuś tę katorgę. Koledzy wprawdzie pomagają - ale nie zawsze kończy sie to wraz z umyciem pędzla, czy szpachli ... za blisko mam Sklep Nocny - o czym juz wiedzą :( No i dlatego, że tak sie to ciągnie to proponowałem Ci kiedyś spotkanie w połowie drogi. pomiedzy naszymi miastami. Właśnie dostałem kartkę z Borów Tucholskich - CUDO! A ja i tak zazdroszczę Ci tego kawałka ogrodu - nawet w czasie remontu, masz gdzie sobie odetchnąć - a u mnie tylko balkon z BaBolami nad głową !
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
No i, jak widzisz Agutku - dołączają do nas coraz to nowi Fan- Klubowicze - i widzi mi się, ze nasz Yacht moze być za mały. Bo chyba w pierwszy rejs weźmiemy tę poetycką brać! A masz już nazwę dla naszej łódki??? M. -
Wiem co mówię - Patroszenie! A wiwisekcja - jest ohydna i moralnie i juz nie ma żadnego naukowego uzasadnienia - to relikt XIX-sto wiecznej nauki. Co ja zrobię, ze kocham zwierzęta. M. PS ale wiwisekcja, takiego na przykład ... lub ... - to pewna nagroda Oscara - przynajmniej u polskich widzów:)))
-
Och Kasiu - przecież na naszym jachcie, znajdzie się miejsce i dla pierwszej naszej Fanki! A samo żeglowanie, to ... coś wiecej niz widzisz w telewizorze - po prostu czujesz, ze masz to w genach! Nie szukaj wymówek - lecz kolegi żeglarza! O! Silnych wakacyjnych wiatrów! Marek
-
Przestrzeń jest, bo choć to jedno z mniejszych mieszkać w tej kamienicy - ale na 110 metrach, jakoś da sie żyć. Wysokość 3,5 - tutaj średnia. Ale żeby żyć - trzeba pracować - Pa! Do jutra - M.
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Przecież pamiętałem ... -
ławeczka w ogrodzie (od strony zachodniej)
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Jak Ty, dziewczyno za Nimfę - to ja ... za Satyra??? Nie - to nie z eskimoskich Mitów. Ale łódkę możemy nazwać jak chcemy - To już Twoje zadanie na dzisiejszą noc - Dobrejnocki! M. PS A co tam - też dzisiaj śpię nanago - "poduszkowce" już się pochowały:)) -
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
No to teraz możesz powiedzieć jak M.M. na pytanie - W czym śpi? Odpowiedziała - W trzech kroplach Chanel N'5. *** No i jak możesz mi takie rzeczy opowiadać - muszę sie wyspać - bo jutro robię "za dwóch" - urlopy! Dobrejnocki , (komary będą miały ucztę!) - Marek -
O przepraszam! NIGDY nie mieszkałem w betonie. Mam mieszkanko w solidnej poniemieckiej kamienicy - stara dobra cegła. A tańczyć lubię - i jeszcze widok mojego boskiego ciała (zawsze chciałem to napisać!:)) - może odebrać Jarkowi kilka głosów ... OK! Zaryzykuję. Tylko nie pada!
-
upalne marzenie
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
No trudno - jak już bedzie z nami bardzo źle, to sprzedamy swoje ciuchy (na kilogramy) i kupimy kajak albo bączka. M. Ps. Ale NIGDY nie sprzedamy TEJ kusej koszulki!