Marusia aganiok

mocne wino daje wakacje od myślenia w pamięci obrazy wszystkie jak martwe muchy wprasowane w materię nie do usunięcia

Miła czytelniczka musi po swojemu rozeznać wierszyk:))) Ja myślałam o konkretnym nagrobku i jakoś nie widzę tego w "mecenacie" ani w "katedrze" "smyntorz je smyntorz" tu nikt żywy ze swojej kwatery nie wyjdzie:)) oj, nie:)) Pozdrawiam:)) Marusiu, są - trzeba umieć patrzeć - ja spoglądam na witraże, obrazy i ołtarze, Ty na posadzki, stąd niezrozumienie ;) pozdrawiam ponownie. :)

Marusiu, zmieniłabym 'nekropolię' na 'mecenat'/'katedrę' i wtedy całkiem zgrabna mini wiem, już po warsztacie, ale pozwól skromnej czytelniczce odnaleźć się po swojemu super ;) pozdry_kasia. Miła czytelniczka musi po swojemu rozeznać wierszyk:))) Ja myślałam o konkretnym nagrobku i jakoś nie widzę tego w "mecenacie" ani w "katedrze" "smyntorz je smyntorz" tu nikt żywy ze swojej kwatery nie wyjdzie:)) oj, nie:)) Pozdrawiam:))

Dla mnie bardzo prawdziwy; podtrzymuję tamto też pozytywne zdanie.Podoba mi się bardzo:) Pozdrawiam uzdolnioną babę:)))

osiadłaś w nekropolii marmur urasta do legendy słowami kamienia mówi o tobie świętą prawdę przecież nie wyjdziesz i nie zaprzeczysz

rozumiem, że ma padać, bo jeśli chciwa burza zaśnie to nie usłyszy, że pada:)) To może "zaklęłam deszcz" :)))) Pozdrawiam i też na niego (deszcz) czekam, bo lubię jak pada:)))

Od przytoczonego przez Ciebie fragmetu zaczął się ten wiersz:))) Pozdrawiam i dziękuję:)))

No, bardzo się cieszę, bo już mu nic nie zrobię:))) Pozdrawiam:))

Marusiu, poprzedniej - nie czytałam, ale ta wersja bardzo mi się podoba. Tak myślałam - na cmentarzu Pere Lachaise - przed Edit Piaff i Innymi Wielkimi. Czasem tak również myślę, czytając książki biograficzne. Serdecznie i ciepło Cię pozdrawiam - baba Dziękuję bardzo za przeczytanie i chyba już nie będę go rozbierać :))) Pozdrawiam:)))

i dwuznaczny tytuł bardzo, bo możesz być odstawiona od kogoś czegoś, albo być odstawiona czyli perfekcyjny makijaż, ciuchy i te rzeczy:)) Faktycznie oba się uzupełniają (wiersze rzecz jasna):)))) Pozdrawiam:))

:)) Mekropolia jest cmentarzem:)))) masz literówkę :) nekropolia :) wiem i miałam zaraz poprawić, ale tak to jest jak ileś się trzyma "naraz", ale bardzo dziekuję za zwrócenie uwagi:))

Mnie by się lepiej czytało "w głębinach witraży" :))) Nie, to nie jest błędny zapis, tylko ja bym tak zapisała:)))) Pozdrawiam pięknie:)))

marmur...słowami kamienia mówi o tobie -powtórzenie brzmi nienajlepiej.Mekropolia ? :)) Nekropolia jest cmentarzem:)))) Dzieki za komentarz i narazie zostawię bo myślę, że takie dwuznaczne powtórzenie nie razi tak bardzo:)) Myślałam nad "kamiennymi słowami" a przedtem było "słowami kamieniarza" i dlatego jeszcze pomyślę i poczekam, może jeszcze ktoś coś?:)))

do twarzy Ci z kredkami:)) Też mam tak i pudełko z kredkami:)) Ale to było dawno i szkoda niektórych kolorów:)) Pozdrawiam pięknie:)))

Pewnie, że wybaczy i narazie trochę uciachała, i się jeszcze zastanawia, ale już bardzo się cieszy i pięknie dziękuje i pozdrawia:))))

osiadłaś w nekropolii marmur dopasowany do legendy słowami kamienia mówi o tobie świętą prawdę przecież nie wyjdziesz i nie zaprzeczysz

dziekuję Teresko, czasem dobrze jest "polekkować''; miło, że zajrzałaś:)) Pięknie pozdrawiam:)))

oj, to by było pewnie "pieried"; a ten bez dobrze gada:)))Ostatni trójwers dla mnie zahaczył o kościelną sumę i chyba odczytałam go na opak? Lubię wiersze "myślące" - tyla dopowiedzeń, że czyta się fajowo:))) Pięknie pozdrawiam:)))

tak i dobrze, że to drzewo za drzwiami:)) Czasem wiadomości mimo, że oczekiwane mogą pogmatwać:))) podoba mi sie myk ze wskazówkami i tarczami:))) Pięknie pozdrawiam:))

odnalazłam mamę i jej zatroskanie o młody - powiedzmy, że sad i tylu zagubionych mimo to trwajacych:))) poszarpane ale pole do domysłów wielkie:))) Pięknie pozdrawiam:)))

Fajnie napisane tylko ciekawi mnie jaką przyszłość ma menel? Widzi jakieś szanse dla siebie? Jak dla mnie ciekawy obrazek i dobrze, ze sprawia wrażenie niedokończonego - lubię, gdy mogę sobie dopowiedzieć:)) Pięknie pozdrawiam:)))

w każdym wzejdzie nowe słońce - wtedy trzeba zrobić coś takiego, żeby zechciało zostać:))) Fajny wierszyk:)) Pozdrawiam i słonka na stałe:)))

chyba sie wygłupilam znowu?

Lubię latawce - bardzo dziekuję za miły komentarz:)) Temat potraktowałam dość luźno, bo chyba tak by takie spotkanie mogło wyglądać:))) Pięknie pozdrawiam:)))

dziekuję za takie mile slowa:))Pozdrawiam serdecznie:)))