Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

StukPuk

Użytkownicy
  • Postów

    414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez StukPuk

  1. ja również uważąm, że potwrzenia w tym wypadku są całkiem dobre, zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że zamierzone. Bardzo duże TAK
  2. coś mi w nim zgrzyta, chiociaż nie do konca wiem co. Pierwsza strofa niepotrzebnie kończy się pointą. ale generalnie taki średnio duzy +
  3. straszna częstochowszczyzna... poza tym niekonsekwentne w układzie rymów, co rusz to inaczej nie rymuj jeśli nie umiesz
  4. Ściagi? chyba ściEgi? Hmpf... nawet niezłe, ale nie wprowadził mnie w ciszę, a powinien
  5. Wszystko byłoby ok, gdyby nie ten paskudny rym... gdyby może zmienić co nieco nie byłby tak widoczny... i nie przepadam za dużymi literami, są zbędne (jak dla mnie) Druga sprawa to archaizowanie swoje na swe, okropieństwo. Ja bym zapisała tak stara czarownica - miłość urządza na mnie polowanie i jak tak dalej [u]pójdzie[/u] szybko dostanie mnie w [u]swoje[/u] szpony Ogólnie pzostawia we mnie wrażenie, że się jeszcze nie skończył, brakuje mi w nim bardziej dosadnej pointy. Albo dalszego ciagu. ;) pozdrawiam Iga
  6. Lubie miniatury, ale ta mi sie średnio podoba. Kiepskie zakończenie.
  7. opowiedziałam o tobie górom słuchały mnie z poważną miną trudno im chyba zrozumieć uczucie tak zwykłe jak moje kochanie tak podłe jak ja marność nad marnościami czym dla nich jest życie w zimniej skale tak wiele czasu utkwiło czym dla szarych szczytów są twoje oczy szalone łaknące niebieskie trwają tak poktyte śniegiem jak ja pod wykrochmaloną pościelą i głowę dam że udają tylko że są takie bezlitosne
  8. Początek dobry. Ale telezakupy wszystko zepsuły
  9. Obecnie większość tematów to banały Ale każdy banał można podac oprawiony w kuinsztowną ramkę. Ta jest dla mnie osobiście średnio kunsztowna. Trawiasta kula nie kojarzy mi sie dobrze, nie wiem czemu. Pozdrawiam
  10. Bije z niego niepotrzebny patos, a rymy są w tym przypadku straszną częstochowszczyzną, czyli nie.
  11. Hmmm, podoba mi się.
  12. Czytam jednym tchem, nie mam czasu na oddech czytając, a to wprowadza we mnie stan zmęczenia. A to nie dobrze. Pozdrawiam
  13. Mnie sie nie podoba, przegadany. Aczkolwiek nie znam sie na poezji, to tylko bardzo subiektywna ocena. pozdrawiam
  14. Miło, ze chociaż przypadkiem. Dziękuję
  15. różowe cienie pokryły błękitny śnieg zachodem słońca
  16. Zmieszaj te ptaszki z czymś jeszcze, żeby ta wiosna była wszechobecna. Jaskółki przylatują czasem nawet jak wiosny jeszcze nie ma, a na przykład zielony listek bedzie dopiero jej znakiem Pozdrawiam
  17. Hmmm... niezmiernie smutny obraz...
  18. Słowo "rogal" nieodparcie kojarzy mi się ze świezym pieczywem :)... Nawet pomimo wilgotnej mgły i huczącego wodospadu :) pozdrawiam
  19. zatrzymam dzień a noc nie nadejdzie nie zacznie się cisza nie stracę nadziei bo po co mi noc kochanku skoro plomień zgasł w tandetnym lichtarzu naszego - mojego... ...pożądania nam brakło a może znów mnie prysł urok, zły czar chyba ukruszył wstrętu do ciebie do siebie mam wstręt że wciąż mam nadzieję że się nie zjawisz że nocy nie będzie a skoro już musisz to rozpal mnie chociaż żebym jak wtedy tego jednego ranka...
  20. Nie przepadam za długimi wierszami :) wolę tworzyć miniaturki :) Pozdrawiam Iga
  21. zrobię sobie wyprawę krzyzową w głąb siebie a gdy znajdę w sobie niewdzięcznego poganina zduszę, oślepię, przebiję go mieczem wiary a potem wrócę
  22. synogarlica synogarlica przysiadła na drzewie przysiadła na gałęzi mgła zapomienia zamarznięta mgła W dwóch wersjach, "bardziej mojej" i "mniej mojej" ;)
  23. O zgrozo... Polonistka ze mnie żadna, ale powtórzenia w tekście są straszne... Pozwolę sobie przytoczyć kilka, bo wiem, że w ten sposób najłatwiej jest je poprawić. Zaczynam więc. "Młoda dziewczyna [u]mająca[/u] wszystko. Dobrych rodziców zapewniających dobrą przyszłość..[u]miała[/u] to co chciała niczego jej nie brakowało.. Na imię [u]miała[/u] Róża.. " "[u]Dobrych[/u] rodziców zapewniających [u]dobrą[/u] przyszłość" "W szkole uczyła się [u]dobrze[/u], była lubiana wśród nauczycieli i uczniów szkoły choć co dopiero ją zaczęła. Wybrała dość [u]dobre[/u] liceum ogólnokształcące" "Wybrała dość dobre [u]liceum[/u] ogólnokształcące. W klasie szybko zaprzyjaźniła się z równie szaloną [u]dziewczyną[/u] jak ona- Malwiną. [u]Dziewczyny[/u] szybko znalazły wspólny język. Wiadomo [u]liceum[/u].." "Róża [u]miłości[/u] nie szukała. Wiedziała,że prędzej czy później [u]miłość[/u] sama ją odnajdzie... " "W nowej [u]szkole[/u] jej się podobało. Bała się, że po mimo tego, iż jest [u]dobra[/u] może nie dać sobie rady, jednak tak nie było. Radziła sobie idealnie. Była z siebie dumna. [u]W szkole[/u] było spokojnie nikt nie zaczepiał tak zwanych "kotów" była to bądź co bądź [u]dobra szkoła[/u] W starszych [u]klasach[/u] miała paru znajomych więc nie czuła się samotna. Jej [u]klasa[/u] była spoko. (...) Chłopcy w jej [u]klasie[/u]." Jeste tego dużo więcej, ale już mi się nie chce wklejac... :P Popraw to, zamień na synonimy i będzie lepiej. Jeszcze jedno co mnie zastanawia, to co to za dwukropkowe znaczki, zupełnie nie wiem co oznaczają. Jesli miały to być "...", to również nie wiem w jakim celu. To chyba opowiadanie, więc nie powinny być tak rozdzielone prawie wszystkie zdania. To wygląda trochę tak, jakbyś urywała myśl i zaczynała nastepną po tych dziwnych ".." Pozdrawiam serdecznie Iga PS. Czekam na część drugą, mam nadzieję, że z mniejszą zawartością błędów :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...