
Lenka z okienka
Użytkownicy-
Postów
331 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lenka z okienka
-
hehe, ale sie usmialam... ;o) Ale jesli tam jest to o czym mysle, to upojnie pachnie... Uwielbiam zapach mokrego bzu, obok zapachu roz przed burza - to najpiekniejsza won swiata. Haiku bardzo mi się podoba. Pozdrawiam ze smiechem
-
Uwazam, ze "pierwsze dni maja" jest bardzo niewlasciwie, w koncu to czlowiek wprowadzil kalendarz, a wszystko co ludzkie jest niepozadane w haiku. Toz samo ze slowem "konwalia" - to termin z botaniki, moze w jezyku roslin, brzmi to zupelnie inaczej. ;o) Swoja droga zadziwia mnie usilne wykluczanie wszystkiego co ludzkie dla dobra czystosci haiku. Moje zdanie jest takie - z gory wiadomo, ze jest to niemozliwe! Uwazam, ze "czyste", poprawne haiku, byloby jak gorski krysztal, przejrzyste, ale nie niosace tresci. Dopiero jedna kropla odczynnika, ktora zabarwia go na ciekawy kolor, lub skaza na jego strukturze - nadaja mu charakteru. Cala sztuka to balansowanie na granicy idealu w taki sposob aby pokazac cos pieknego, nie oddalajac sie od niego za bardzo. Pozdrawiam
-
Heh... Czy on sam tej kałuży nie zrobił przypadkiem? ;o) Ot, zderzenie sacrum i profanum... Pozdrawiam serdecznie.
-
hehe... fajne. Może nie jest tak piękne jak... " na każdej róży mój oddech" - który jak widzisz wrył się w moją pamięć - ale też ładnie. Lubię Twoje haiku. :o) Pozdrawiam serdecznie
-
Chciałam tylko dodać, że uważam tak jak Lef.. ;o)
-
Hmmm.... Dziwnie sie to czyta, ze wzgledu na mnogosc epitetow. Sam sprobuj, przeczytac na glos. Troszke jak wyliczanie. Moze zmienic szyk w drugim wersie? Zajrze tu jeszcze. Pozdrawiam
-
heh.... no wlasnie....
-
Błąd powtórzony
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Robert X utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odpowiedź w mailu. :o). Pozdrawiam -
Jestem za poprawką Pietrka. Mała a cieszy :o).
-
Hmmm... Zastanawiam się. Cień nie może być "w świetle" księżyca. Może coś takiego: pełnia księżyca barwny cień bazyliki - rozmowa nocą? Tu akurat trzy niezależne wersy. To tylko przykład, akurat mniej udany - nie chcę Ci odbierać praw autorskich. Sam pomysł świetny, ja widzę ten obraz. Naprawdę. Mam zastrzeżenia tylko do formy.
-
haiku - może modern :)
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Piotr_Mogri utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Kurczę!! Nie zapisałam sobie jak było wcześniej. ;o) Ale tak jest bardzo dobrze wg mnie. Tyle tylko, że zwrot wytarty, tamten miał w sobie coś dziwnego i jednocześnie zastanawiającego. Ogólnie i tak na plus. -
haiku - może modern :)
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Piotr_Mogri utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Droga kall, do liczby sylab nalezy sie stosowac. Jednak nie za wszelka cene, czasem warto od niej odejsc zeby nie szukac na sile jakichs innych - np. krotszych sylabowo slow, kosztem zrezygnowania ze swietnie wspolgrajacych, ktore sie same prosza o zapisanie. Poza tym, jezyk japonski jest inny jak polski, w naszym trudniej o taka lapidarnosc sylabowa. Tu chyba wszyscy maja to samo zdanie. Pozdrawiam serdecznie -
Sam obrazek jest piękny! Jednak może rzeczywiście odchodzi za bardzo od haiku. Mnie osobiście brak tu poczucia niepowtarzalności, ulotności chwili. Kryteria są jednak baardzo subiektywne, jak zauważyłam. Proszę się więc nie przejmować zbytnio. Pozdrawiam serdecznie
-
"Też"? Jak co? Wg mnie utwór sprawia wrażenie fragmentu wiekszej części. Owszem, różne takie "intrygi" są w haiku pożądane, jednak tym razem mi to troszkę przeszkadza. Może to subiektywne odczucie. Sam pomysł (treść) uważam za bardzo udany. Pozdrawiam serdecznie
-
Wg mnie ładnie, jakoś tak inaczej, intrygująco. Pozdrawiam
-
haiku - może modern :)
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Piotr_Mogri utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Kryterium ilosci sylab to w haiku kryterium chyba najmniej istotne... W kazdym razie haiku nie sluzy do nauki liczenia ;o). A mnie sie podoba "rozsadzanie", czuje, ze udalo nam sie zwiesc Piotra na zla i wystepna droge... I jakos mnie to cieszy! ;o) Podoba mi sie to haiku. Pozdrawiam serdecznie -
Czy ptaki nie zjadaja czasem motylkow? Straszne... :| I w dodatku scena erotyczna... a wielka siostra bawi sie w reality show.... ;o) L.
-
z bezkształtnej masy wycinam wyznania
Lenka z okienka odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jejku... przepraszam, ze ja nieco pomarudze, ale.. Wlasnie. Wiersz zbudowany z metafor, sklejony z nich wlasciwie. Brzmi nastrojowo, jest spojny w tresci i podoba mi sie takie kobiece, delikatne wprowadzenie w swiat uczuc. Wracajac do mojego "ale" - razi mnie taki styl - usilne poszukiwanie metafor, budowanie z nich utworu, jak z klockow. "zamurowane lzy" "plaskie echo ciszy" - draznia mnie, jakies takie na sile, malo oryginalne. Mozliwe ze troche wymeczylas takie sformulowania, schowalas za nimi to co naprawde czujesz, troszke za bardzo schowalas, ja bynajmniej nie czuje lekkosci w Twoim przelewaniu sie na papier. To moze byc bardzo subiektywne odczucie, wiec sie nie zdziwie, jesli bede jedyna w tym wzgledzie. Pozwalam sobie na te uwagi, bo czuje, ze stac Ciebie na napisanie tego lepiej. Wiec mam nadzieje, ze nie sprawie Ci przykrosci. A to jedynie kolezenska dyskusja. Pozdrawiam serdecznie -
Błąd powtórzony
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Robert X utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wydaje mi sie, ze przekaz wiersza jest niejasny. Masz jakas mysl w glowie, moze kilka, jednak z przelaniem tego na papier idzie Ci trudniej. To prawda, ze w poezji nie wolno wywalac "kawy na lawe" ale wg mnie wiersz powinien byc zrozumialy dla czytelnika. Miec jakies przeslanie. Moze takowe tu jest, ja w kazdym razie daje znac, ze go nie moge odczytac. "Nie mozesz nawalic" ... Hmmm... Ale o co chodzi? Poza tym, mam dziwne odczucie, ze wiersz ma polamana konstrukcje. - "ja" sam nie wiem - "on" - traf - dalej ogolnie - "on" - blad - ogolnie - nie mozna - "ty" nie mozesz - znow ogolnie; Poskladany z kawalkow, stad moze niezrozumialy. Tak ten wiersz widac po mojej stronie ekranu. Pozdrawiam serdecznie -
A tak konkretnie - razi mnie fragment o smierci. Zbyt mroczno jak dla mnie. Opcja z umieraniem z milosci - jest tez przesadnie dramatyczna, to cecha jednak mlodych, ze lubuja sie w takiej tematyce. Powodzenia
-
Stane nieco w obronie autorki... Nie chcialabym, zeby sie podlamala komentarzami. Wiersz jest nieco kiepski, to prawda, jednak... jesli jestes mloda osoba to Twoje odczuwanie poezji i milosci jest zupelnie standardowe. Milosc dla kazdego oznacza co innego, to co jest banalem w tym wierszu dla jednych - dla Ciebie moze byc bardzo wazne. Takie sa poczatki pisania, nie kazda mysl zachwyci wytrawnego czytelnika, ktoremu zdaje sie, ze.. wszystko juz gdzies czytal. Wiec nie martw sie. Jako wpis do pamietnika - jest super! Jako wiersz dla szerszej publicznosci - nieco slabiej, brak Ci doswiadczenia w pisaniu poezji. A wiec je nabadz. :o) Pozdrawiam serdecznie
-
Troszkę na pograniczu prozy i poezji... Za mało poezji - konkretnie. Ale podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie
-
ex nihilo
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opakowanie ładne.. znaczy się forma. Posiadasz umiejętność ładnego operowania słowem. Obawiam się jednak czy nie jest to aby "Nic, ładnie opakowane". Wplatasz w ten wiersz część swoich przemyśleń, własnej filozofii życia? Może "filozofia" to zbyt duże słowo. W każdym razie utwór nie tchnie nadzieją i nie zostawia w nas czegoś pozytywnego, choćby świętego oburzenia. A szkoda... Pozdrawiam serdecznie -
Czerwony karzeł
Lenka z okienka odpowiedział(a) na Piotr Olewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się. Lubię takie astronomiczne pojmowanie życia. Pozdrawiam ciepło -
życie alkometrem (w)ryło
Lenka z okienka odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:o) Pozdrawiam serdecznie...