Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lenka z okienka

Użytkownicy
  • Postów

    331
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lenka z okienka

  1. Nie jestem pewna czy to słowo nie istnieje... skoro istnieje słowo "pielić" - grządki oczywiście ;o). Akurat ten wyraz, z uwagi na skojarzenie, mniej pasuje mi w wierszu, jednak zgadzam się z Piotrusiem, autor jak najbardziej ma prawo tworzyć nowe wyrazy. Któż zresztą jak nie on? Cały wierszyk, pomijając fachową opinię czy to haiku (nie czuję się na siłach tego oceniać), stanowi delikatny, uroczy obrazek. Podoba mi się. Pozdrawiam
  2. Hmmm... Jako nieznawcę haiku i kobietę w dodatku - wzrusza mnie ten utwór. Jednak wg mnie jest zbyt dosłowny. Brak tu miejsca na słowa odczytywane spomiędzy wersów. Wzruszenie jest tu zapisane wprost, a powinno być raczej wywołane w czytelniku. Choć jak twierdzą niektórzy znawcy - w haiku nie ma miejsca na nasze uczucia... Zostawiam profesjonalną ocenę... profesjonalistom. Pozdrawiam
  3. Hehe... ogólnie to łączy nas miłość do haiku? ;o) Pozdrawiam serdecznie
  4. Owszem Rintrah, ale pomyśl... Kiedy przygotowujesz sushi, siedząc w swoim mieszkanku, dajmy na to w Trójmieście, choćbyś nie wiem jak się starał, będzie inne niż to podawane w Tokio. A przede wszystkim... innym słodkim oczętom będziesz je serwował. Czy to oznacza, że musi być ono niesmaczne, lub że powinieneś nazwać je swojsko: "rybka z ryżem"?
  5. Trudno mi się wypowiadać, sama dopiero poznaję haiku. Ale dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
  6. ja jestem ty będziesz my - fatal error
×
×
  • Dodaj nową pozycję...