Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz-_Ulvhedin

Użytkownicy
  • Postów

    558
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mateusz-_Ulvhedin

  1. bardzo fajny wiersz. wg mnie najpiękniejsza jest ostatnia strofa i ten wers: "żywicą z drzew spływa gumiasty czas" serdecznie pozdrawiam... :)
  2. hihi ok kiedyś jak się wprawie na pewno go upiększe i poprawie :) pozdrawiam... :)
  3. Pod kołdrą rozkoszy całuje twe ciało. W poduszce piersi zanurzam swą twarz. Me usta wędrują po twej szyi, malując ślady na mapie skarbów. Wreszcie natrafiają na diament spijając nektar kwiatów świata. Słysze twój głos i oddech z ust pełnych namiętności, schodze więc niżej by zadowolić wibracje. Dochodze ustami w miejsca nieznane, wędrując językiem między puszczami. I tak przez całą noc błądze w poszukiwaniu swego miejsca, by rano paść koło ciebie w cieniu słodkiej rozkoszy.
  4. bardzo dziękuje, zapewne wróce, wszak ojciec nie powinien porzucać swych dzieci :D pozdrawiam...
  5. aż tak źle?? no cóż nie zawsze ma się szczęście. pozdrawiam...
  6. ‘Czyśmy się kiedy już nie spotkali ?’ ‘Czyśmy rąk sobie jeszcze nie podali ?’ ‘Czyż znam twe imię... ?’ ‘Czyś nie zapamiętał mnie ?’ ‘Na pewno już się widzieliśmy!’ ‘Zapewne dawno się mijaliśmy.’ ‘Już wiem. Tyś Angelika.’ ‘Chyba w wspomnieniach komika!’ ‘Więc Jolanta.’ ‘Znam dziewczynę, lecz odpowiedź nic nie warta.’ ‘Zatem Monika.’ ‘Masz na jej punkcie bzika?’ ‘Kasia.’ ‘Co po łące sobie hasa.’ ‘Ech... Nicola ?’ ‘Nie, nie mam na twym punkcie fioła.’ ‘A więc tyś Sandra.’ ‘Pomyliłeś się, to nie konkurs Salamandra.’ ‘Może Magdalena ?’ ‘A może jeszcze Helena?!’ ‘Dobrze, przyznaje, pierwszy raz w życiu cię widziałem.’ ‘No nareszcie me imię zgadnąłeś, choć go ustami nie ogarnąłeś.’ ‘Tak też się przedstawię. Mateusz, w własnej osobie i postawie.’ ‘Nareszcie wyjąkałeś. O! I rękę podałeś.’ ‘Przedstawić się od razu chciałem, lecz reakcji się bałem. Wymyśliłem, więc gadkę Starą jak w spodniach łatkę.’ ‘Mnie zaś na imię Iwona, ale spokojnie, nie jestem obrażona.’
  7. ech... naprawdę przepraszam za tę kompletnie nie udaną grafike słowną ale coś mi nie wychodzi... a stwierdziłem że mimo wszystko tak będzie chociaż czytelnie. przepraszam...
  8. musze przeprosić za nie wyrównanie ale koputer mi już od dłuższego czasu siada i nie zawsze słucha moich poleceń :/
  9. przepraszam z góry za częstochowskie rymy, ale w krótkim czasie tródno dopracować tę technike. :) mam nadzieje że teraz nie jest aż taki straszny ten wiersz
  10. dziękuje za rade. :) zabieram się do ociosywania tego drewienka... pozdrawiam...
  11. dziękuje za komentarze. wyrównam to w excelu i wprowadze :D d z i ę k u j e z a p r z y ł ą c z e n i e s i ę d o b u n t u
  12. S t r o f y w e r s a m i s z a r p a n e r ó w n o p o r o z d z i e l a n e J a s i ę w k u r z y ł e m i w e r s y w k o l u m n y z m i e n i ł e m M a m n a d z i e j e ż e b u n t t e n n i e z d u s z o n y z a p r o w a d z i d o w o l n o ś c i u p r a g n i o n e j W s z y s c y w s z a k w o l n o ś c i p o t r z e b u j e m y w k t ó r e j s w e s k r z y d ł a r o z w i n i e m y
  13. hmmm...może to i dobra rada, na pewno tak było by łatwiej przerobić. no cóż spróbuje coś wykrzesać. dziękuje i pozdrawiam...
  14. hihi bardzo mnie cieszy pani komentarz:) w weekend będzie więcej czasu więc mam nadzieje, że uda mi się oszlifować i usunąć dżazgi z tego drewna :) dziękuje bardzo i pozdrawiam...:)
  15. no cóż, nie obiecuje, że to szybko pójdzie, ale z pewnością dopieszcze tą "śliwke robaczywke" :)dziękuje i pozdrawiam...
  16. dobrze, jeżeli tylko znajde jakieś zastępcze słowa to zaraz zmienie :) dziękuje za komentarz i rade :) pozdrawiam...
  17. bardzo proszę o komentarze, nawet naj surowsze, gdyż jest to mój pierwszy 13-zgłoskowiec :D
  18. (wersja zmieniona) W księżyca blasku stoisz, swymi minami me zmysły koisz. Rozmazana we mgle jak łabędź płyniesz do mnie. Szyja twa pachnie malinami, nic się nie zmieniło między nami. Znów jak do sera się śmiejemy, razem na zawsze zostać chcemy Ty co tak oświetlasz tę noc. Czy mogę prosić cię o pomoc? Nigdy nie przestawaj świecić nam. Za przedłużenie tej chwili wszystko ci dam.
  19. Zmiany wprowadzone (lecz czy lepsze??). Tych co tu jeszcze zaglądają i wypatrują zmiany bardzo przepraszam za tak długi okres od wersji pierwotnej.
  20. Dziękuje bardzo za rady, popracuje nad tym i jak uda mi się skrócić to zaraz poprawie. :) pozdrawiam...
  21. Dziękuje za poprawe, którą z wielką chęcią wprowadziłem. i tylko jedno pytanko,a mianowicie czy reszcie też przydałoby się skrócenie czy nie jest tak źle? pozdrawiam...
  22. Piękny wiersz,mnie wzruszył... "znowu lśnią mi w palcach leniwe kłaki kota ledwie letnie po twoim łaskotaniu policzki bledną stygnę przeciąg w przedziale świsnął: stygnie" ...zwłaszcza ta ostatnia strofa. pozdrawiam...
  23. (wersja skrócona) Dzień czternasty lutego- świętego walniętego. Kupid szasta strzałami, mnie omija bokami. Ślepiec świata- może tak by go zwać? często strzela, nie umie trafiać Ślepa miłość, tak powiadają, lecz oni go nie znają. Na okuliste go nie stać. Kupid-bidula, musi tak trwać. Przepraszam Cię, wszak tyle miłości dajesz. Jesteś samotny, sam miłości nie zaznajesz.
  24. Dziękuje za poleconych poetów.Z chęcią wezme się za lektóre,ale w międzyczasie i tak nie zrezygnuje z pióra, hehe :D. pozdrawiam...
  25. Dziękuje bardzo za miły komentarz i ciesze się, że przesłanie zostało dostrzeżone. :D pozdrawiam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...