Jay Jay Kapuściński

cóż my tu mamy... co wiersz to coś innego, ciekawego początek i koniec elegancki wprost :) oczywiście jestem na tak :), kiedyś już Ci to pisałem ale napiszę jeszcze raz : lubię Twój styl pozdr. /jay

hehe :) dzięki Michał za odwiedziny i koment, pozdrawiam Cię serdecznie!

dziękuję Ci serdecznie za wejście i przychylny koment, cieszę się, że tak odebrałaś wiersz pozdrawiam

dobra, wróciłem do 'nowych scen', zobaczę co powiedzą inni (proszę wybaczyć niezdecydowanie)

prawdziwie, nastrojowo + fajne opisy natury, wtedy pobudza wyobraźnię będzie druga część??? pozdro ;)

znowu na plus :) bardzo mi się podoba Twoje haiku pozdr.

Skapitulowałem, 'nowe sceny' rzeczywiście lepiej pasują Wygrałeś Pan ;)

rymy, wielkie litery, dosłowność, prostota zdecydowanie do przeróbki pozdrawiam

zastanowię się nad Twoją propozycją jeszcze, przed zamieszczeniem sam gryzłem się z tymi okruchami i w końcu ta forma wygrała, zobaczymy dzięki za wejście i komentarz pozdrawiam

dziękuję bardzo za wejście i przychylny komentarz. Ma Pan rację z przepaścią, już poszła do nieba ;) pozdrawiam

krótko ale dosadnie + oczywiście pozdr. /j

dziękuję Ci Lady Supay za pomoc w warsztacie :) pozdrawiam

nie będę dziobał czerstwym chlebem po zdartej ceracie pisząc nowych scen okruchom ostatni poker już rozegrany gdy kopałem swoje narodziny nie ma sensu rzucać myśli pod wiatr stawiać pierwszych kroków na zboczu skały uczyć się chodzić sztuka latania zamknięta pod piórem obrzucona stosem papierowych wyzwisk wkładam oczy między gwiazdy -tam gdzie inni boją się pomyśleć (zastygły szelesty po godzinach szczytu) Wiersz przeniesiony do działu Poezja współczesna. MODERATOR

tego się spodziewałem, więc wogóle nie jestem zdziwiony kop nie wiem skąd się biorą tacy ludzie jak Ty, zgrywasz jakiegoś cwaniaczka na forum, a w rzeczywistości pewnie jesteś dzieciakiem który poza internetem boi się otworzyć usta.

a mi się podoba szczególnie druga strofa. drażnią mnie tylko wielkie litery i wielokroki (uczulenie ;)) pozdr./jay

a może tak? milczę nie pytam myślałam że łatwo jest dławiąc się strachem życia spocząc na ramieniu Boga znowu milczę nie wychylając głowy czy druga strona potrafi kąsać ludzkie serce Aniele stój przy mnie ******* może się na coś przydam :) pozdrawiam

'tak bym chciała niekiedy zgrać mą pamięć w CD i odtwarzać bezgrzeszne utracone już dni' - bardzo :) całość oczywiście na + pozdrawiam

droga Krysiu jeżeli jesteś takim prymitywem że problemy rozwiązujesz w taki sposób to gratuluję!!!

Joanno, Natalio to ja też krótko ale szczerze :) dziękuję za przychylne komentarze pozdro

witam po urlopie ;) 'noc nabrzmiała fotografią w odległości pragnienia obłupane z marzeń parapety pod strzępami pozorów wirtualny dotyk ' - to sobie zabieram :) bardzo dobry wiersz +++ pozdr./jay

fajne to :) ++ oczywiście pozdr. /jay

dzięki, swego czasu miewałem w dziale prozy ciekawe pogawędki na temat moich błędów w tekście... starego jay jay' a już chyba nie nauczysz nowych sztuczek ;) pozdro i dzięki za wejście oraz koment STAREGO jay jay'a, mówisz? ;) aj... czepiasz się mnie ;) , nieładnie wiek wypominać!

jabłko po źdźbłach trawy do kałuży -powódź ;) pozdr.

za kością na muchę czai się bąk -bzyczenie lasu pozdr.

dzięki, swego czasu miewałem w dziale prozy ciekawe pogawędki na temat moich błędów w tekście... starego jay jay' a już chyba nie nauczysz nowych sztuczek ;) pozdro i dzięki za wejście oraz koment