ale dużo tekstu - u mnie to by z 10 wierszy z tego wyszło:)))
podziwiam - naprawdę,
z rozmachem i odnosi się wrażenie, że autor wie co pisze:)))
ja w Bieszczadach byłam raz - przeżyłam (dziś tylko zastanawiam się - czy na szczęście)
pozdrawiam
to jest główny wątek wiersza
pozdr
Przed Tobą nie idzie nic ukryć Kalino, dz.
przede mną, to może by się coś i dało, ale przed sojanem to na pewno nic :D
pozdr
a to zależy w jakim kontekście uzywa sie "tę" i "tą" - idę tą drogą, widzę tę drogę (ale może się mylę, może w wierszu ma być tą - ty jesteś autor ;)
poza tym, to jeszcze bez "to" przed niemowlę
pozdr
a dziś ostatni dzień maja - zimno, deszczno, bzy nie pachną ...
mi się tytuł podoba taki jaki jest (tylko bez gwiazdek)
bo jest tak, że w życiu często nie mamy pomysłu na tytuł, zwłaszcza wtedy, gdy mamy ochotę schować się przed czasem :)
pozdr
bardzo fajna rzecz
"kiedy my wiedząc już wszystko" - wyrzuciłabym stąd "już" bo mamy po sąsiedzku u góry 2 "juże" ;)
ostatni wers bez powtórzenia
"rubinowe oczy" ? - dziwią, ale nie rażą
pozdr
a ja się czepnę tylko "niebezpiecznej" i "zabezpieczenia" - są za blisko siebie i rażą powtórzeniem
może " niebezpiecznej " zastąpić "niepokojącej" albo coś :)
fajny
pozdr
przyznam, że przeszkadzają mi w czytaniu twoich wierszy wielkie litery na początku wersów - skąd ta maniera, zwłaszcza że znaki interpunkcyjne są sporadyczne - brak w tym konsekwencji
wiersz ok
pozdr
Dawno nie zaciekawił mnie tak żaden wiersz.
Czytając myślałam o tym, co będzie dalej i nie przeszkadzało mi, że tekst jest długi i szeroki ;)
bardzo na tak
pozdr