Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kalina kowalska

Użytkownicy
  • Postów

    964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kalina kowalska

  1. czytając, czułam że pewnie trafił amorek, że do tego zmierzasz, ale bardzo fajnie (zaskakujaco) to napisałeś w ostatniej zwrotce "pisane nigdy nie wysychającym atramentem krwi" - a może by to nieco odpatetyzować?:) pozdrawiam
  2. to jest jak wyznania u psychoanalityka, dopiero od ostatniej zwrotki zaczyna się wiersz pozdrawiam
  3. wiersz ckliwy i i taki badziewiasty w sylu retro:), ale jest w nim coś ładnego - niech się Izie spodoba pozdr
  4. wiem wiem, że to zmienia ja tak samo mówię jak mi ktoś gmera w tekstach ale przecież, ty i tak najlepiej wiesz co chcesz napisać ja tak tylko sobie luźno myślę nie przejmuj się zbytnio - przemyśl i pisz swoje:) pozdr
  5. jest w nim jakaś szczerość ale też i trochę patetycznego obciachu:) może trzeba by go było skondensować, pozbawić niepotzrenych - nic nowego nie wnoszących słów mój pomysł na zmiany jest taki: odnajdę jakąś ciepłą myśl ciebie nią popieszczę chwilę czasem jestem w bezgranicznej pustce przerażona chłodem myślę że bolałoby mniej nienawidzić ciebie niż kochać szukam pomiędzy chowam się głęboko tam bezpiecznie zaciskam usta bezgłośnie szlocham --------> (no bo jak tu głośno szlochać z zamknietymi ustami:) miłością przeklinam cię czasem pozdrawiam
  6. no jasne że rozumiesz, ale żeby tak człowieka zaraz od nauczycielelek wyzywac? :P pozdr bez odbioru:)
  7. tu kalina, tu kalina, sosna jak mnie słyszysz...? ja chcę takiej szkoły nie będę krzyczeć odbiór :)
  8. piękny tytuł, a to połowa sukcesu piękniejszy byłby "Woła mnie ogród" ("wzywa" brzmi trochę jak odezwa) kilka rad - może coś Ci pomogą - za duża spacja - twe twa itd. - unikaj zaimków osobowych, tylko niekiedy są konieczne, zobacz: pisząc "wędrowałeś" nie ma innej możliwości jak tylko "ty" więc po co marnować miejsce w tekście:), poza tym "me", "twe", "swe" itd. brzmią bardzo pretensjonalnie - można je dać w piosenkach albo rymowanych utworach, żeby zachować rytm - inwersje, jako stylizacja - tak; uzycie ich w wierszu białym ryzykowne - może śmieszyć - nie powtarzaj słów - to sprawia wrażenie jakby poeta miał za mało wyobraźni - nie wypowiadaj wszystkiego do końca - jeśli wiersz jest zbyt oczywisty - nudzi niedopowiedziane (ale brzmiące sensownie) pobudza wyobraźnię czytelnika i daje pole do różnych interpretacji - to działa na korzyść wiersza i nie używaj słów wyjaśniających niepotrzebnie i ostrożnie z epitetami zastosowanie rad w praktyce: Woła mnie ogród milczący Po którm wędrowałeś boso Skóra zmywała z liści krople rosy Oczy spoglądały w głąb tajemnicy Uszy słyszały symfonie w nicości Dusza - jedność z ogrodem Zatopiona w konarach drzew Kołysała się na wietrze taki wydaje mi się ciekawszy pozdrawiam
  9. ten wiersz jest dla mnie zbyt oczywisty, nieodkrywczy, ale tym się nie trzeba przejmować - bo mnie w temacie biblijnego Judasza trudno zaskoczyć (czyt. zadowolić) ale gdyby wierszyk nieco okroić, niedomówić, uniewprościć - to kto wie ? np.coś takiego: zespolony z zamysłem trwale wpisany między gethsemani a zmartwychwstanie wbił głębiej gwoździe dopełnił wisi nad sinym sumieniem kładzie cień na twarze ciałem zastygłym w bezruchu oby spełniło się Pismo sorki za wcinanie się w nie swój tekst pozdrawiam
  10. okropny :( wyjaśnię dlaczego tylko w wypadku zajścia uzasadnionej konieczności
  11. fajny okroiłabym trochę i poprzestawiała np. coś takiego: wierzę w co dwie głowy i w jak babka wróżyła nikt nie lubi ----------------> ryzykowne, może ktoś jednak lubi:) niewypełnionej przestrzeni pod tamtą stroną kołdry nawet skarpetki nie do pary drażnią niby można jednym płucem ale to będzie kalectwo Boże, Jakaś ty dwojaźliwa taki wydaje mi się fajniejszy :) pozdrawiam
  12. widzę, że nie wytrzymałaś :)))
  13. Jacku - piękny z Ciebie marzyciel - jako adresatka chyba bym wymiękła;) jako czytelnik zwykły zająknę się tylko, że za dużo przyimków - przerywają 'potoczystość' myśli pozdrawiam
  14. kto penetrował "staruszke"?
  15. chyba raczej "egzystencjalne" pytania pozdr
  16. podpowiem tylko, że to się leczy, choć nie wiem z jakim skutkiem wiersz - istna eksplozja "mrocznej" egzaltacji, która w połączeniu z częstochowszczyzną daje żałosny efekt wprawdzie nick autora/ rki sugerował tandetę, ale pomyślałam, że może się mylę - tym razem nie pozdr
  17. jest tu coś pociągającego (obok stoicyzmu:) Nie jestem dobrym człowiekiem Będę się kiedyś za to smażył w piekle... ------> to zdanie niepotrzebne, zabrzmiało ironicznie, a ironia nie pasuje do stoika, jest zbyt zaangażowana Każdy nosi jednak swoje piekło w sobie Jak miłość do wielu kobiet -------------> piękne zdania I ciche szaleństwo W pełnym blasku słońca,-----------> tych dwóch zdań nie rozumiem Jak autystyczne ukierunkowanie percepcji Wpoprzek banału egzystencji -----------> w poprzek (pisownia rozłączna) banał egzystencji brzmi banalnie w sensie egzystencjalnym:D (Dzień obok dnia...) Możesz być malowanym ptakiem Lub nikim w tłumie bezmyślnego stada -----------> samo "w tłumie" wystarczy Lecz czy jakikolwiek ból wygra ---------------> "lecz czy" raczej nie - może samo "czy"? Z cichą radością ------------->po co tu jest "cichą"? skoro potem obok samotności jest przygoda itd. Samotności Przygody W gąszczu znaczeń -----------> be, lepiej dać tylko słowo "znaczeń" I wiedzy ----------> bez i Intelektualnego oglądu Zachodzących snów? tak to widzę, a Ty się oczywiście nie przejmuj moimi wymądrzeniami, tylko sobie przemyśl pozdrawiam
  18. lubię takie twoje roztkliwienie nad naturą świata i duszy zastanawiam się tylko co ma wspólnego marznięcie z zamyśleniem - może nieruchomą pozę (ale to by znów wskazywało raczej na zamarznięcie) - tak tylko głośno myślę;) wiersz bardzo ładny pozdr
  19. Tak rzeknę do pewnego Henryka: jeśli pisać on chce limeryka, niech liczy sylaby wtedy mu się baby zlecą hurtem i sobie pofika. :)
  20. to, że się spodobały moje zmiany jest dla mnie zaszczytem i wystarczy za wszystkie podziękowania (chyba każdy tak ma, że widzi "jaśniej" poza swoim tekstem;) wersja Egena też b. fajna pozdrawiam
  21. mocny tekst trochę bym pocięła (jak zwykle:) np. mówimy obok siebie zamiast kocham - precz wyrywa się z ust z nadmiaru uwalniamy piorun a potem oglądamy spalone twarze puste dłonie milczymy obok siebie zamiast wołać - umieramy do krwi zagryzając wargi a kiedy cała spłynie pozostaje dwugłosowe zdziwienie czy to ja - ty przecież chciało się - my nie-ja we mnie woła ciebie-nie zamiast rękę podaję kopyto zamiast śmiechu słyszę rżenie no - może parskanie i znowu tętent i wewnątrz i zewnątrz i gorączkowe pytanie - jak centaury osiodłać to tyle;) może Ci sie coś przyda pozdrawiam
  22. no jakoś tego nie widać po Pana pierwszym pod tym wierszem wpisie
  23. Panie Henryku - pisze pan tu wiele "limeryków", które są w zasadzie rymowankami - limeryk musi mieć odpowiednią formę (u pana szwankuje - za dużo sylab w 3. i 4. wersie) patrz http://www.limeryki.pl/podstawy.html, a dobry powinien być ponadto zabawny :) - to uwaga o charakterze ogólnym pozdrawiam
  24. no właśnie, czy da się sklonowac świadomość - co tam mądre ludzie gadajo- panie rewiński?:) fajny pozdrawiam
  25. chrobochek rezygnuję z ewidentnie należnej mi nagrody na rzecz autora wątku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...