Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kalina kowalska

Użytkownicy
  • Postów

    964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kalina kowalska

  1. w tym wierszu podobają mi się następujące słowa (jadę wersami): Ona jest nad z widokiem na ma dłonie taniec i ma o spacerach i o poduszkach oczy na twarzy, go gry że jej pozdrawiam
  2. gabrielu p - z komentarzy należy wyciągać wnioski, według mnie sugerują one żeby, nie tylko trzynastą zwrotkę, ale całe dzieło potraktować Deletem.
  3. do kurwy nędzy! (że tak nawiążę do tytułu)
  4. i co z tego widoczku wynika?
  5. ładny tytuł mnie przyciągną pozdr
  6. :) to nie była interpretacja ot luźne skojarzenie może bez pani - hę?
  7. mój kumpel zwykł komentować różne dziwne reakcje niewieście słowami: "syndrom niedopchania" ;) - ale to takie szowinistyczne było poczytam jeszcze, moze mi cos madrzejszego do głowy przyjdzie pozdr
  8. bardzo na tak tylko zrezygnowałabym z jednego 'tylko' w ostatnim wersie pozdrawiam
  9. oyey, jaka szkoda, że nie twe to TWA
  10. to gdzie ty jesteś, że tyle odkrytych (bezkrytycznie) oponek wokół :) Irlandia? to wiersz "niżowy" mam nadzieję, że przejściowo dobrze napisany, bardziej eksponuje emocje, nieco woaluje sens dla mnie najlepsze pierwsza zwrotka i puenta (chociaż ja nie kojarzę zachodzenia z nieciekawością:) zdanie:"to właśnie teraz bym się dowiedziała" napisałabym w innym szyku "to właśnie teraz dowiedziałabym się" - ale to pryszcz :) pozdrawiam
  11. jeszcze się "się" zagubiło :) Jacku: dla moich poddanych - wszystko
  12. Jacku, ja tu widzę miejsce na dwie drobne poprawki udoskonalające:) 1. klamrę "widowisko skończone" rozbiłabym tak: widowisko .... .... (tu treśc wiersza bez zmian) .... skończone 2. zmieniłabym też szyk w zdaniu :"książę w pas się będzie musiał mu pokłonić" na "książę będzie musiał w pas mu się pokłonić" dworskie klimaty ;) pozdrawiam
  13. dodam tylko tyle, że wymierzona ilość zgłosek nie czyni sonetu dobrym pozdr
  14. ja też chwalę może się teraz warsztat ożywi:)
  15. ja też się waham możliwościami :)
  16. w warstwie, że tak powiem filozoficznej - taki se ale jakby go 'upłynnić' to zyskałby na urodzie np. coś takiego: Jeżeli słońce to tylko złuda jest promieni Księżyc metaforyczny zbyt, kłamliwy sen Zanika w jaskini pozorny wszak sens Gdzie ziemi przeszłość wpisana w ruch cieni Czasem spleciona w woal marzeń noc Usypia młodego satyra pod drzewem We śnie wróżka Śmierć szepcze w ucho „ nie wiem” Skrzętne skrzaty kładą już żałobny koc Kim jesteś człowieku z kart życia wydarty Prochem czarnoziemu nawozem i błotem Kiedy odchodzisz starty w pył tak martwy Nie łudź się, że odłożysz tę chwilę na potem Hades symbol przekleństwa od wieków otwarty Nie przekupisz ponętnej ni potem ni złotem pozdr
  17. kalina kowalska

    Cyrkówka

    Czemu w Szczyrku?, Czemu w cyrku? lub inne pytanie, nie jest ważne tak jak to:Częmu cię wcale nie bawi? - Dentmanie :D
  18. nie rozumiem po co ta uwaga
  19. utożsamiacie autora z peelem - niewiedzieć czemu :)))
  20. kruszymy nasze życie w nieskończoną ilość chwil z nadzieją że suma okruchów da nam wieczny byt trwamy mój drogi równolegle do siebie tu nasza nieskończoność tu się spotykamy ogniskujemy wzmacniamy tu nasza przestrzeń spełniona --------------- fajny pozdrawiam
  21. muzyka i cisza - więc "żadna" nie była piękniejsza, a nie "żadne" szczery smiech dotąd uważałam za synonim głośnego wiersz ma coś ujmującego w swojej prostocie pozdrawiam
  22. jak na syntezę to dość rozbudowane :), ale ja jestem "wierszny krótkodystansowiec" - z innej bajki:), może dlatego utwór wydał mi się nużący chociaż momentami ładnie lejesz tę wodę pn."W jego światło wchodzimy/ lecz wchodźmy ostrożnie":) - natomiast, gdy czytam go kawałkami, jest się na czym zatrzymać [ to oczywiście nie jest zarzut - raczej refleksja ogólna - Elegie Duinejskie też czytałam stopniowo:)] pozdrawiam
  23. mi doradzano, żeby nie pisać w wierszach zbyt dosłownie, żeby coś pokomplikować, niedomówić, zmetaforyzować... pozdrawiam
  24. może i racja z tym "czemu" :)
  25. śliczny wiersz zupełnie gotowy wyboldowane moim zdaniem można opuścić dla płynności ----------- o krok od bałwochwalstwa do Ciebie się modlę kiedy usta dziewczęce niby drzwi kościoła wabią duszę do ciemnej gorącej spowiedzi kiedy w doskonałą rajską nagość wchodzę wiem że to jest tylko ziemski ludzki raj (ogród?) z niego w śmierć nas wygnasz albo śmierci kłamstwo przestrzeni ziemskiej piękno w pogaństwo mnie pogrąża jestem gotów bóstwo czcić każdego drzewa i księżyc za proroka mam gdy wiersze piszę dzieła ludzkie przyjmuję za cuda stworzenia bo mi wzrok przywróciły słuch i głos i życie czy pamiętam że w każdym Twoje niech się stanie przez moje zmysły wybacz (czemu?) się ukryłeś wprowadzając w ruch światy i myśli i dłonie wiem nie o pokłony Tobie szło lecz o mnie kiedy wchodzę w cień drzewa gdy imię kobiece zagarnia moje myśli czas działać przestaje a gdzie czasu nie ma tam o krok kim jesteś naprawdę cudny pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...