kalina kowalska

ostatnia zwrotka - rewelacja pozdr

Jak zawiła i subtelna może być argumentacja kobiet?! Ja, gdybym był Frankiem K. (no, ale nie jestem ;) bym podjął próbę obrazy ;P Bez porównywania z Benedetto - Franek też jest super gość! Gdybym był kobietą (no, ale nie jestem ;) - to bym się do tego Krakowa na spotkanie nawet rzucił przez morze... dyg b :D :D :D ale nie jesteś, ja się zwykłam rzucać jedynie od skurczu w łydkach :P - pozdrówcie Franka ode mnie narki

mnie nie będzie :(, bo ja do Krakowa, to tylko na nadzwyczajne okazje przybywam, a Benedykt właśnie odjechał :)) ale upraszam o pozdrowienie Franka Klimka i powtórzenie mu, że jego brak w orgowych limerykach odczuwam dotkiwie. pozdr

Ja ostatnio bardzo się "uwrażliwiłam" na drzewa, nie dziwi więc, że tytuł mnie przyciągnął i nie chce puścić :) - piękny, ale sam wiersz - przepiękniejszy. Wyczytuję z niego godność człowieka, który staje wobec swojego losu świadomy, bezradny, ale nie milczący, to jest właśnie transcendencja - wykraczanie poza porządek stworzenia, zapisane w naturze ludzkiej przeczucie, że jest jeszcze dzień Ósmy, który daje nowe imię, tak, "krzew całopalny" - czy to nie jest nasze, ludzkie przeznaczenie, myśmy wszyscy "drzewa wybrane", ty dodatkowo jesteś tu drzewem mówiącym. Jestem pod wielkim wrażeniem - piękny wiersz. PS Czy barokowości wiersza nie zaszkodziłoby zrezygnowanie z inwersji w pierwszym zdaniu przedostatniej strofy? ;) pozdrawiam

aleś, Pani, rozłożyła akcenty alem :D

cudowności! :) pozdr

nie no to przecież od razu widać, że wiersz miał być "bezmyślny" i zabawny, że boki zrywać - uhahałam się po pachi

no coś ty, a gdzieżby mnie takie rzeczy miały urażać :) pozdr

fajne ale tytuł nie pasuje zdaniem mym skromnym :) pozdr

podoba się w pierwszym czytaniu wytawało mi się za dużo "tobą" ale w drugim już tak nie przeszkadzało pozdr

a mi nie za bardzo - czemu ksiądz miałby się cieszyć? w tekście inaczej rozłozyłabym akcenty np. zrobiłam grzechospis żaden nie został pominięty teraz kartka papieru jest właścicielką moich grzechów i w takim układzie nie trzeba dodawać księżowskiego wtrętu, bo jest zawieszenie - wiele mówiące :) pozdr

no własnie a ponadto mam sentyment do królowej;) pozdr

ja tam niekumiasta w gry planszowe, ale "widzę ślady końcowej linii" zagrane świetnie - po prostu szach mat :) pozdr

a ja bym "vis a vis" zmieniła na po polsku pozdr

nie ma wyjątków - wszyscy pomrzemy ;) ja jestem zwolenniczką jednego działu, ale to pikuś:) pozdr

miejscem wklejenia :) pozdr

ja Cię kojarzę ze zdjęć krakowskich:) "oczyma wyjącymi z głodu" , "językiem smutku" - te dwa sformułowania - raczej nie, reszta - raczej tak :) pozdr

tu jest za dużo zaimków różnej maści - ja się gubię może nieco przetrzebić:) pozdr

tak, ja też bywam mądra przy własnym stole - fajne to :) pozdr

to ile ty masz tych dusz do nabijania? popraw literówki na początek marnie to widzę bardzo subiektywnie oczywiście: bez polotu, żałość, patos, gniot pozdr

jakaś mglista ta data a może ty z innego wymiaru jesteś?;) w zasadzie ten komentarz to i do całego wiersza się nada pozdr

Tomasz, kurde coś Ty napisał? to ma być białe czy rymowane? w tak krótkim tekście tyle powtórzonych słów? że o kształcie wierszyka nie wspomnę? bardzo słabo

"gdyby tak w pełni rozpiąć siebie po horyzont" wprost wymarzone na sygnaturkę - piękny wiersz pozdr

"zaparszchłe " - a cóż to za jednostka chorobowa? sorki - to grypsera jakaś?

patos nie do ukrycia przepraszam - ale o czym to?