hewka

Dzieki, buuuziam Cie za to w oba:) i pozdrawiam jak najserdeczniej:) dla Domku tez i psinke podrap za uszkiem.e

miejsca nieokreslone, ma Pani / Pan racje, od lata do lata, dom ma krawedzie, pokoj - przed, przeciez moze byc przedpokojem - bez pokoju, nic nie zapowiada wojny, nie bede wszystkiego wyjasniac, skoro nie trafil... Pani/ Pana sprawa pozdrawiam serdecznie i dzieki za opinie:)

krawędzie przed - jakby pokoju było brak ściany zawieszone koniecznie próg by omijać klamki z pospolitym dotykiem i kosmykami powoju żeby było ciaśniej lato nie umrze wzejdzie późno w nocy mówisz wczoraj było - ano było przytakuję znikąd dzwoni telefon nie odbierasz nie jesteś ciekawy tak z koniczynki można wróżyć w nieskończoność latem fale przybijają do brzegu jak goście będzie ich w tym roku muszę odłożyć na półkę resztę suchych liści

ladnie, delikatnie, swojsko... i ta puenta, bardzo sie wiersz podoba, oj bardzo, serdecznie pozdrawiam :)

hiii, no i ja dodam, ze ladnie, pomimo ze smutno, podoba mi sie klimat wiersza, pozdrowiam:)

czytalam wczesniej, i sie podoba nadal, pozdrawiam:)

zoned z refleksja, podoba sie serdeczne posylam :)

dobre, warto zajrzec do koncowki, pozdrawiam :)

tak, to jest dobry kawal poezji, szczere, proste i dojrzale, az sie chce czytac ... jeszcze:) pozdrawiam Autora:)

dobre, swietny zonet, pozdrowienia Lidziu:)

hihi, koncowka zaiste, przednia ,calosc sie zaokragla ladnie, zonetowo, podoba sie pozdrawiam serdecznie:)

ladnie, wiejsko i zonedowo, czyta sie przednio, obraz widoczny w zarysie slowa :) i sie podoba pozdrawiam serdecznie:)

ladnie, ladnie, lekko wiosna powialo, milosnie:) pozdrawiam Cie serdecznie:)

Panie Wojtku, nie mialam zamiaru nikogo obrazac.Ani wysmiewac sie z religii. Nie wiedzialam jak dac kursywa, wiec dalam jak dalam. To jest moj tekst, ja tak widze Spinoze, Jego prace i filozoficzne rozwazania w Amsterdamie, i tamten czas.Uwazam, ze nic nie przerysowalam. Polemizowac z Panem nie zamierzam, przepraszac nie bede. To tyle na ten temat.Pozdrawiam

Amsterdam zmienił oblicze jednak nachylenie tulipanów się nie zmieniło w odcieniach zastygł tamten czas na obrazach Rembranta a Spinoza oszlifował niejeden diament w skupieniu soczewki filtrując napotkane rysy po drodze do "czystej prawdy" a prawda prawdzie sprzeciwić się nie może religie są jak przesądy pełne mitów i dogmatów oprawione w święta cokolwiek istnieje jest w Bogu i "nic bez Boga nie może ani istnieć ani być pojęte" w naturze niepojętość ona nie ma celu oko serce umysł przecież nie są moje

bardzo bardzo :) sie podoba, i najlepszego w Nowym zycze:)

a i mnie sie podoba, z ironia i prawda na czele :) pozdrawiam i najlepszego w Nowym zycze:)

Tez sie zgadzam z tym zdaniem.Zostaje mi tylko pozdrowic Cie i slonka zyczyc na jutro:)

Bogdanie, dzieki ze zajrzales, cieszy mnie Twoja obecnosc, pomysle jeszcze nad tym tekstem. Pozdrowienia sle, dla Domku rowniez:)

Sylwesterze, dzieki za komentarz, cieszy i mobilizuje, serio. Pozdrawiam rowniez i slonka na jutro:)

Stasiu, ja tez probuje caly czas, moze kiedys... napisze wiersz, dzieki za komentarz, sciski sle:)

Nagietku, dzieki za zagladek w moj zakatek:) slonka zycze

Marlett i Sosno, dzieki wdzieczne za komentarz, sciski dla Was, slonka na caly tydzien, buziam tez:)

dzieki Stasiu, to znaczy ze trafil moj wiersz... i ze juz nie jestes sama buziam :) i slonka na caly tydzien zycze:)

szczerze, smutno i z nostalgia ech, piekny Twoj wiersz, pozdrawiam :)