
Ania_Ostrowska
Użytkownicy-
Postów
1 554 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania_Ostrowska
-
" Sam nie wiem, to jest tylko obrazek o otwieraniu się "na oścież". ładne mi tylko ... :)
-
Wiem! Chyba wiem, co chciałeś przekazać poprzez ten trochę dziwny zapis. Witaj :-) Po co aż dwa myślniki? Wystarczy jeden po L2. Bardzo fajny pomysł. Przede wszystkim świeży. Chyba dzięki oknom (otwartym) na oścież. Szeroko otwarte skrzydła okien w izolatce mają związek z kasztanami, które dopiero co wypadły z kolczastej skorupki. Są lśniące i nowe. Dają nadzieję osobie chorej na "błyszczenie", na opuszczenie izolatki. Tak to sobie wymyśliłam. Nie wiem czy zgodnie z Twoim zamiarem. I żeby nie było, że to kwiat kasztanowca jest w kropelkach rosy, to wprowadziłabym jakiś ślad, który naprowadziłby czytelnika na jesień. Wersja robocza: z izolatki (w izolatce--) przez okno na oścież lśniące kasztany Być może błądzę, ale obraz już zapadł w pamięci. Pozdrawiam, życząc słonecznego dnia i lśniących, całkiem nowiusieńkich kasztanów. jasna :-)) Zgadzam się z jasną, że kasztany mogą tu też oznaczać kwiaty a nie owoce - to ten październik podsuwa nam podświadomie widok świeżo wyłuskanych kulek. A w obrazie ze starym, kwitnącym kasztanem, który swoimi rozłożystymi konarami sięga do okien izolatki, nawet lepie pasuje poranna rosa - bo stosowniej do pory roku. Ja czuję zapach wiosny w tym haiku - Ania
-
szpitalna sala tylko krzesło jeszcze puste pozdrawiam - Ania
-
Pewnie, że to trudne, ale nie ma rady; takiej autokorekty trzeba się samemu nauczyć. Na początek polecam prostą metodę, która w moim przypadku przynosi niezłe efekty - a sądząc z komentarzy, również wielu innych osób na tym forum. Tekst po napisaniu należy sprawdzić słownikiem w edytorze tekstów; pomoże to wyłapać błędy ortograficzne, niektóre literówki, błędy w interpunkcji itp. Następnie tekst trzeba odłożyć przynajmniej na kilka dni, a po tym czasie samemu uważnie kilka razy przeczytać - to drugie sito, na którym zostają literówki, które "przepuścił" słownik, bo takie wyrazy istnieją, niepotrzebne spacje (lub ich brak) oraz pewne niezręczności językowe, które widać dopiero, jak na tekst patrzy się z pewnego dystansu - w tym wypadku - czasowego. Na sugestie dotyczące innych zmian można liczyć od komentujących - wklejając tekst na forum (PO takiej "obróbce" a nie PRZED) . Większości korekt w Twoim opowiadaniu, o których wspomniałam, można byłoby teraz uniknąć przy zastosowaniu tej metody. Zachęcam, spróbuj - naprawdę warto. Przez dość długi okres w swoich komentarzach poświęcałam mnóstwo czasu na poprawianie tego typu błędów u innych. Wybacz - to doświadczenie mam już za sobą. Pozdrawiam - Ania
-
Bardzo fajny pomysł na opowiadanie. Można byłoby jeszcze trochę wygładzić technicznie ale to drobiazgi. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne - Ania
-
podobieństwo wielkich oczu
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na BlackSoul utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Pogubiłam się w końcówkach - kiedy jest specjalnie "e" a kiedy powinno być "ę"? Spróbuj może pod tym kątem jeszcze raz to sama przeczytać. Generalnie stylowe - trzyma spójność za wyjątkiem końcówki "Moje serce to bezludna wyspa. Nie ma nikogo kto chciałby na niej zamieszkać", która w moim odczuciu okropnie trąci banałem. To bym koniecznie zmieniła. Pozdrawiam - Ania -
No to krzątki mają przegruchane
-
Jasna - oczywiście pomyślałam o tym - w wersji fonetycznej jest OK ale zapisane wydało mi się okropnie sztuczne. Natomiast "samo" ma zabarwienie bardzie emocjonalne - bo kojarzy mi się z zasmuceniem bezowocnego oczekiwania na kogoś. To ja dziękuję :)
-
alejka we mgle na ławce samo światło latarni :) Ania
-
Dzięki za wyjaśnienie
-
prozaiczny = zwykły, mało interesujący, nieciekawy " ... obserwowałem całe zajście z prozaiczną ciekawością" a w następnej frazie " ... obserwowałem całe zajście z ludzką ciekawością." - nie chwytam intencji " (...) poświęcałem moją prozaiczną egzystencję, tak nieludzką" - prozaiczną tak nieludzką? - też nie chwytam
-
Żenada
-
Nie zdążyłam zobaczyć pierwszej wersji ale czytając drugą widzę gospodarza biegającego ze ścierką między kibelkiem i parapetem. Moja znajoma po pewnym czasie takich doświadczeń po prostu założyła siatki. Pozdrawiam - Ania
-
A szkoda - bo ten tekst ma naprawdę duży potencjał
-
Moja ostatnia powieść XV
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Bardzo mi się podobało. Zwłaszcza dialog świetny. -
Intrygujące zastosowanie słowa "prozaiczny".
-
Podoba mi się poczucie humoru w tym haiku :) rozłożyste liście klonu i kasztana okupujące najlepszą ławkę przy głównej alei i pogrążone w beztroskiej pogawędce - zamiast nieśmiertelnych emerytek i znudzonych matek z wózkami. Tylko skróciłabym L2 do "wszystkie ławki" - bo wystarczająco wiadomo o co chodzi. Uśmiechy - Ania
-
Dwa w jeden (haiku erotyczne)
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na UFO utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
witaj:) hmm, trudno byłoby mi sie rozstać z tym "ich", wydaje mi się, że jest potrzebne. Zostawiam Cię w przemyśleniach nad drugą wersją hehe - serdeczności;) Masz rację, "ich" jest potrzebne, teraz to widzę - rano nie załapałam prawidłowo. Jedyne, co mam na usprawiedliwienie, to ta pora :)) szósta rano ... nie sprzyja myśleniu ... -
Kasiu, podoba mi się Twoja propozycja zmiany kolejności L2 i L3 , wtedy wyraźniej jeszcze widać powiązanie. Na przykład takie: Na pożółkłe ze starości listy kap... kap.. spadają łzy kogoś kto je przegląda - z czułością, wzruszeniem, tęsknotą (wybierz co chcesz). Stare listy, częściej niż dziś pisano prawdziwym atramentem, więc rozmazanych wilgocią liter (plam) przybywa. A głosy? To właśnie one "domykają" konkret obrazu, indywidualnie różny dla każdego. Ja usłyszałam ściszone głosy żałobników za ścianą "Nie, nie, zostawcie ją jeszcze trochę samą, ona płacze, straciła jedynego syna ..." ale równie dobrze mogą to być głosy słyszane wewnątrz, w głowie peela, albo wiele innych mozliwości. Dzięki za odwiedziny, mam nadzieję że trochę rozjaśniłam :))) Ania
-
Kasiu, wiem, że się czepiam ale "poranna pobudka" to chyba tautologia? :) Ania
-
Dwa w jeden (haiku erotyczne)
Ania_Ostrowska odpowiedział(a) na UFO utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Mnie się bardziej podoba wersja pierwsza, z tym, że usunęłabym słowo "ich" z L3. Nad drugą muszę pomyśleć. :)) Ania -
albo nawet: jesienny chłód ciepły kasztan z dłoni do dłoni pozdrawiam - Ania
-
O! Krople zastygłe na fotografii to bardzo fajny pomysł - pasuje tez do drugiej wersji z listami, która jest lepsza od oryginału. W moim odczucie komentarze działają pozytywnie na obydwie strony; pomagają się rozwijać autorowi, a równocześnie inspirują też piszących. Dzięki UFO - Ania
-
Kochani, bardzo dziękuję za próby przebicia się przez moje haiku - dopiero czytając Wasze uwagi zdałam sobie sprawę jak to zagmatwałam - a bez tej konfrontacji, byłabym nadal przekonana, że to takie oczywiste, że obraz może przedstawiać: a) scenę w lesie - tuż po udanym, jesiennym polowaniu lub b) scenę na szkolnym boisku - trudne początki, nowego w klasie, ucznia lub c) scenę w parku - chwilę po tym jak rozpoczynająca karierę opiekunki studentka, wyprowadziła ryczącego podopiecznego ze "startym" kolanem lub itp. itd w tych wszystkich wypadkach widziałam krople krwi - bo to ona zastyga plamiąc (kontrast żółte - ciemnoczerwone) ewentualnie mogłyby to być jeszcze krople błota, pryskającego spod kół ruszającego z wizgiem auta lub biegnącej/ uciekającej przed czymś/kimś osoby ale generalnie wydaje mi się, że "zastygłe krople" musi się odnosić do czegoś gęstszego niż woda czy łzy, bo to wsiąka lub spływa po powierzchni - w tym wypadku liści. Korzyść i naukę z tej próby - dzięki Wam wyniosłam niemałą - a już całkiem ekstra dodatkiem jest połączona propozycja Jimmy'iego i Orstona, która ja jeszcze uzupełniłabym małą zmianą w L3 umilkły głosy pożółkłe listy plamią kapiące krople to dopiero daje pole do interpretacji :) Pozdrawiam serdecznie - Ania
-
No właśnie :) Tak to jest, jak chce się włożyć w haiku za dużo znaczeń na raz. Kolejny raz chyba przekombinowałam :(. Daj mi jeszcze chwilę, Jasna, może ktoś jeszcze się tu na moment zatrzyma. Jeśli nie, napiszę jakie obrazy mnie zainspirowały, może mi podpowiesz jak je bardziej wydobyć na powierzchnię? Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie - Ania