Barbara_Pięta

Temat trafił do mojej duszy jak strzał w sam środek tarczy. A ostatnie zdanie, heh miodzio poprostu. Czekam na rozwinięcie tematu :-)))

No, zawiedziona jestem :-(. Świetnie zapowiadający się tekst. Miałam nadzieję na jakąś dłuższą lekturę. Będzie ciąg dalszy?? Pozdrawiam/B

Hm... bardzo interesujące. Pozdrawiam :-)

takie głupoty mi ostatnio chodzą po głowie. Da się z tym coś zrobić??

wespół powiększam rozmiar jak kameleon zmieniam oblicza wiruję w Twoim rytmie jestem zawsze na straży otulam miękko, powabnie marszczę się czasem często mnie pierzesz już trochę wyblakłam zbyt silne proszki stosujesz tryskam pochodnią iskier kiedy mnie wreszcie wypłuczesz? Twoja bluzka

to się cieszę Stasiu i całuski ślę wiosenne :-)

Nie będę się powtarzać. Pomysłów mi już brakuje na komentarze. To co zwykle, czyli super. Przegrzebywała ja ten gąszcz liter z nadzieją na znalezienie chociaż jakiegoś maciupeńkiego "błądzika". No i klapa na całej linii :-))))))), ciekawam, co tam jeszcze masz w tej Torbie?? Pozdro/B.

Dzięki Wam kochani ze wszystkie komentarze i wskazówki. Tak oto powstał Natalkowo-Jacusiowo_Basiowy mix. Mebelki zostały poprzestawiane. Pozdrawiam cieplutko :-)

Przeprowadzka z warsztatu :-). Miałam w planie poprzestawiać mebelki, ale nic mi sensownego do główki nie wpadło. A zatem jest jak było ;-). Ciekawam, co na to Jury? Pozdrawiam.

rozsypałeś na moim brzuchu cekiny wiecznego niepokoju wibrująca myśl wie kiedy dotrzeć w ostatnim momencie spodziewany rezultat cieszy lek podany we właściwych proporcjach kropla drży uwięziona między rzęsami spływ policzkowy start (tak powstał Natalkowo-Jacusiowo-Basiowy mix :-)))

Dzięki Hewko za odwiedzinki, też cieplutko pozdrawiam (i wiosennie;))

Mimo, że temat smutny przeczytałam z wielką przyjemnością. Chętnie przeczytałabym grubszą powieść w tym stylu. Minimalna ilość dialogów, ale czuje się "akcję emocji". To mi się podoba. Duży PLUS :-). Pozdrawiam.

No pięknie! Zabieram cały i myk, myk - znikam jak kamfora ;-) P.S. Pozdrówka pod wycieraczką :-)))). Zajrzyj ;-).

Dzięki Aniu, również ślę pozdrówka słoneczno-wczesno-wiosenne :-))

Wow!!! Białystok, pozdrówka ślę net-sprintem ;-)))

Jeśli o mnie chodzi to nie, chyba że się inni wypowiedzą. Ja ślę wielkiego plusa :-)))

Te fochy znalazły się akurat we właściwym czasie i miejscu. Czołem! :-))

No i też łypnęłam okiem. A co ja gorsza jestem ;-)?? Bardzo fajna zabawa słowem, cosik mi w głowie zawirowało, heh. A gdzie jest Ulica CIA :-))))))))

heh, rewelka, co tu więcej powiedzieć. Pa

Asherku, kładę uszka po sobie. Akapit zamieniony wedle wskazówek Szanownego. Rzeczywiście lepiej się prezentuje. Dzięki :-). Pozdrówka ślę.

he he he, Ty to masz fajniste pióro dziewczyno, uśmiałam się, jak zwykle zresztą :-))). I pomysły super! Pozdrówka ślę :-)

Fakt, wrażliwość niczego nie ułatwia. Jaka ciekawa dyskusja się tu rozwinęła. Jeszcze tu wrócę. Pa :-)

No to się cieszę Michale, dzięki i pozdrówka ślę netowe :-).

Oj, trudny orzech do zgryzienia (a zęby już nie te :-))). Pożyjem, obaczym ;-)

Podzielam opinię J.J. Wiersz na wysokim poziomie (a który z Twoich nie jest? :-)). Pozdrowionka ślę wieczorową porą...