Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 543
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. to niemożliwe, po jednej gałce to ledwie sznaucer ;)
  2. tak, tak, Freud się w grobie prześmiewraca ;)) Sytuację z Wicemarszałkiem Zychem rozpatrywałbym jednak dwojako. Nie żebym bronił - li sprawiedliwości jeno o tym wspomnę. To Pan starej daty i tego typu zwrot, "że na coś nie staje", lub "staje" nie był widocznie w jego młodości czymś niespotykanym. Przeciwnie, myślę, że starszy pan chciał nieco zabłysnąć elokwencją (ale niekoniecznie, to domysł), przy okazji (nie chwaląc się) wskazać być może pochodzenie (ale to też domysł tylko) i dobre wychowanie. Niestety, wyszło jak wyszło. Pamiętam, że jak widziałem to pierwszy raz z bezpośredniej transmisji w sejmie, to nawet mi żal pana Zycha było. Jakoś nie tarzałem się ze śmiechu po podłodze, ale ośmiałem się też ;)) Dzięki @8fun za wpis i cenne "materiałoznawstwo" ;) Pozdrawiam.
  3. chciał nie chciał, trzeba wierzyć, z drugiej strony Zoofia, to Zoofia i wiatrówka, musi jaka, brała w tym udział. Bynajmniej ;) Dzięki - świetny artykuł. Pozdrawiam.
  4. chciał mieć z palmami wyspę miał w płucach miał i uszach bo co już w świat wyruszał z tego też miał wysypkę podziękowania za inspirację dla @Andrzej_Wojnowski
  5. no trudno, jakoś z tym się pogodzę ;)) Pozdrawiam.
  6. świetny kawałek i bardzo inspirujący ;) Pozdrawiam. mniej romantycznie: chciał mieć wyspę na niej ziemię miedź ma też w KGHM-ie
  7. Przepraszam, nie zauważyłem Twojego wpisu. To znaczy czego właściwie oczekujesz ode mnie, wyłożenia kawy na ławę, wypunktowania, z uzasadnieniem? Nie bardzo rozumiem o co chodzi. :)
  8. Ulice byłyby też ładniejsze bez znaków drogowych, ale byłoby jak w Turcji na skrzyżowaniu, albo w Chinach. Byłeś w Turcji, albo w Chinach??? To pojedź, zobacz. To jest majstersztyk dopiero. Coś nieprawdopodobnego. :)))
  9. :) To znaczy co? Jak brzydkie, to nie wychodzę z nim na ulicę? ;p A co by zrobił dziś taki np. Światosław Richter, jakby mu Chopin bemoli nie napisał, a? ;))
  10. ok, to jeśli z interpunkcją ma być, powinno być tak, a nie ma w ogóle :)
  11. Słyszałeś może coś o rymach wewnętrznych? Pytam dlatego, bo trochę drażniące, przynajmniej dla mnie, są te, które czytam w twoim wierszu - najbardziej w I części. Wyraźny jest ich przesyt, przez co bardzo traci na tym treść. Mam wrażenie, że zamiast wyrazić to, co chciałbyś, skupiasz się bardziej na dopięciu guziczka z rymem. To poniżej, to tylko przykład z I-szej strofy. Specjalnie napisany inaczej. Nie twierdzę, że lepiej, inaczej. Po to, żebyś spróbował wkładać czasem rym do środka, albo zrezygnował z tych, które zbyt "zaoblają" przekaz. Celowo nie użyłem pierwszego wersu, bo jak pisałem wyżej - nie wiem o co kaman ;) Przewracam się między krzewami. Nie ma z nami Boga. Sobie sami pozostawieni, w pustce, kiedyś płatami nadziei okryci, marny nasz koniec widzimy. Zbliża się, wielkimi krokami. itd Wiersz jest w wielu miejscach dla mnie niezrozumiały. Joz w pierwszym wersie: Kto ma Ci kazać i co? A może powinno być "wskaż mi" w sensie - drogę, żeby Ci wskazał. Wers tkwi w tym miejscu, jak coś porzuconego, co nie ma żadnego znaczenia, a w wierszu każde słowo powinno mieć znaczenie. Myślę, że może być z tego dobry wiersz, ale trzeba trochę posiedzieć nad nim. Pozdrawiam.
  12. oj oj tam oj tam, nie hamuj, bo to naprawdę świetny wiersz, muzyka by się nawet przydała i czyta się jednym tchem. Właśnie w tym stylu. Jedno, no dwa ale - fatalna interpunkcja i brak konsekwencji, więc albo z interpunkcją, albo bez. Myślę, że lepiej bez, bo wtedy każdy przeczyta, jak lubi, A jeśli z interpunkcja, to musi być zgodnie z zasadami. Przecinków nie stawia się wg. własnego widzimisię, bo niestety robi się wtedy bałagan. Przynajmniej dla tych, którym interpunkcja kojarzy się z porządkiem i drogowskazem. Poza tym podoba mi się i forma i temat, chociaż dla mnie Śmierć, to zawsze była pani, nie pan. Ta - Śmierć, z tą Śmiercią, o tej Śmierci. Podobnie ma się rzecz z Solidarnością, to Ona , nie On. Ale ok - fantazja Autora jest na 1 miejscu. Pozdrawiam.
  13. karz jest od kary a każ od kazać być ukaranym chcesz? lepiej zmazać ;)
  14. Chyba mam dzisiaj zbyt dobry humor, więc wybacz Marlett, ale ten "młotkowy" popsuł mi trochę skupienie, bo przypomniał "A gdybym był..." ;) Niemniej wyczuwam jakieś rozterki związane z brakiem porozumienia lub co najmniej niemiłą drażniącą sytuacją. Ciekawie zapisane wersy. Wiersz na "duże" serducho :) Pozdrawiam.
  15. "wcale nie tańczyłam" - chyba wcale niepotrzebne (jeśli tylko patrzenie) zamiast "rozdeptywany" dałbym rozpryskiwany, bo rozdeptywany wbijamy głębiej. zamiast "sypał" - pryskał, strzelał, bryzgał, raził (sypanie kojarzy się z powolnym procesem, często wymuszonym, to jednak donoszeniem ;) Przyjemna fantazja, pozdrawiam.
  16. no nie, następny? :D trudno, będę jak cymbał grzmiący
  17. Przepraszam, to głupi żart był, chociaż nie do końca, niedawno ksiądz po kolędzie,z dwoma takimi po bokach, na biało, też chodził i co prawda nie popłynął, ale polał nieźle :)
  18. chcesz powiedzieć, że chodzenie z Ewą, Magdą i Agnieszką, w tym samym czasie, to tylko lanie wody? ;))
  19. chcesz powiedzieć, że prorokiem jest też Adam, który z Lwem, jak Dratewka rwał ze smokiem wszelką szmatę, bo ad rem nic nie dało, gdyż jest chore? - ajAgore a jAgoreee! ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...