-
Postów
15 538 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
bez zakończeń
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja bym nawet tak napisał ;) "i to pióro jest nawet bezduszne" trudne chociaż nie jest, przecież wiem :) Barrrdzo smutny, ale jednak z radością się czyta kazdy Twój wiersz Alu. Pozdrawiam. -
Góra
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a strumyk, co płynie z wolna i zioła z majem rozsiewa? Nie wiem, bo nie pamiętam dalej ;)) -
Góra
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie myślałam o konkretnych utworach, ale bardziej o obecności tego motywu w kulturze. Zdobywanie szczytu jest metaforą życiowego trudu, przezwyciężania przeciwności, pokonywania przeszkód, dążenia ku wartościom.... Spotykamy się z tym wątkiem w różnych kontekstach. :) Pozdrawiam WarszawiAnka ma rację :) Coś mi się właśnie przypomniało, bo katowano to kiedyś na każdych koloniach letnich, bez względu na to, czyś harcerz, czy nie ;)) -
Bajka dla Martynki
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A to drzewo Czary-Mary to jest Maksa, czy Maks-Mary? ;) Bardzo ładna zaciekawiająca bajeczka. Możesz Mario spokojnie pisać wiersze dla dzieci. Wbrew pozorom, to trudna sztuka, więc naprawdę doceniam. Pozdrawiam -
ŚNIEG PADA CICHO
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem dobrze jest obudzić się i zobaczyć ten wczorajszy brud pod ładną, czystą pierzyną. Trzeba się wtedy tym widokiem nacieszyć, bo za chwilę odwilż - jeśli w uczuciach, fajnie, gorzej z trawnikami. Nie wszyscy wyprowadzający zwierzątka przyzwyczaili się już do torebek ;) Ciekawy, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam. -
Góra
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czuję się, jak po wycieczce na Giewont, ale to dobry tekst również na oświadczyny, kolano trochę ucierpi przy deklamacji, ale co tam, do wesela... Poza tym zachęta na zdobywanie, pokonywanie, dążenie w całej rozciągłości tych pojęć :) Ogólnie ładne widoki i orzeźwiająca górska woda, hej ;) Pozdrawiam. -
kiedyś na tym portalu można było napisać 1 wiersz raz na 7 dni. Dzięki temu to, co zostało "wrzucone", miało (przynajmniej z założenia) to "ogarnięcie", o którym wspomina Alicja. Przynajmniej wielu o to się starało. Tekst "przemaglowany" wielokrotnie i dopieszczany był aż do przesady. :) Żartuję - nie wszyscy przecież przywiązują do tego wagę. Niemniej Ci, którzy przywiązują - na pewno częściej są czytani. I to dobra zasada, bo uczy szacunku do czytającego. W tekście, który wrzuciłeś powyżej jest sporo rzeczy do poprawienia. Nie wiem, jaki masz system - Windows, Linux, Android czy inny, ale warto zaopatrzyć się w program, który, przynajmniej wstępnie, wyłapie błędy np. Word, Open Office itp. nie chcĘ, haczyka jeśli już, to: infor-matyka To tyle na razie, pozdrawiam. :)
-
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Wiesławie. Miło mi, że zajrzałeś. Pozdrawiam. -
Matka
jan_komułzykant odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czasem, jak słucham takich informacji, żałuję, że nie żyjemy średniowieczu. Przykro słuchać, że grozi mu za to tylko 8 lat. -
Matka
jan_komułzykant odpowiedział(a) na ania mila milewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rzeczywiście poruszający, bo to i tak dobra mama, troskliwa. Może ma delirium. W porównaniu z tatusiem, który został wczoraj ujęty, po tym jak przyniósł swoje 3-miesieczne dziecko do szpitala. Wszystkie kończyny wielokrotnie złamane. Dziecko nawet nie płakało, było tak pobite i wycieńczone. Moim zdaniem - tatuś tylko do uśpienia, za to, że jednak przyniósł do szpitala. -
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
będę się rozglądał :) -
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam, pamiętam - ciu rala la - główny numer podczas organizowanych w PRL wycieczek do lasu (bo nie na grzyby przecież ;). Dzisiaj na to się mówi "Wyjazdy integracyjne". Obok mnie też jest klub Alu, za chwilę się okaże, że mieszamy naprzeciwko. :) -
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się Alu w 100%, pod jednym warunkiem, że są dobre ;)) Mnie, z budynku obok codziennie budzi radosny Zenon. ze swoim hiciorem. I gdyby nie to, że też kiedyś "osza-la-chałem" z tego samego powodu, nawet się uśmiecham czasem ;) -
wierność
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O kurczę Alu, na strych to już wrzuciłem ;)) Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam. -
aż mnie zatkało, jak zacząłem czytać, bo o komunikacji miejskiej, jakiś czas temu wysmarowałem, i to nawet trochę podobny tekst. :) No to gratuluję, bo dla mnie to jest wiersz. Do tego bardzo ciekawy. Co prawda niepodzielony na wersety, ale wyraźnie słychać i rym i melodię. Na przykład tutaj :) Z góry przepraszam Autora za ten eksperyment, ale musiałem. Pozdrawiam
-
O, kinoman i lina, Moniko. O kinomanom MO na MO, Niko.
-
I kino Moniki
-
O i wio koniki i kino koi, wio!
-
Elli wije Louis. O, Gosiu, olej i wille.
-
mnie utwierdziło, że jesteśmy tą prostszą konstrukcją jednak ;)) Dzięki Alu.
-
Ilu ma zator. Mama ma, tam. A mamrot? A zamuli ?
-
Zapali. Co? Koci La Paz.
-
tęsknota
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak na razie nie znam przypadku, bo rzeczywiście cudo :D